Sylvan Wielki

Smoki nawet na koszmarze padną szybko, albowiem dziewic w królestwie za wiele nie ostanie się....Rzekł wieszcz. Edytor jest strasznie nierówny. Z jednej strony mamy ogrom możliwości (wystarczy spojrzeć na to co z oczyma się da zrobić) z drugiej strony w kwestii fryzur, czy zarostu panuje posucha taka, ze PES4 ja wyprzedza o lata świetlne. Zawiodłem się. Natomiast sama musi się rozkręcić, to w końcu RPG, choć początek pierwszego DA, bądź Suikoden II pokazuje dobitnie, że pierwsze kilkadziesiąt minut gry właściwej może ściąć z nóg. Nie ma lepiej wykonanej gry tego gatunku, ale należy pamiętać, że konkurencji zasadniczo brak. Kamera taktyczna jest w porządku. Na najwyższym poziomie się bez niej nie obejdzie, natomiast na najniższym gra jest uroczym RPG'iem akcji.

Dasz radę. Trzeba się przestawić, opcjonalnie wpaść w rytm. Będziesz jeszcze szurał Venomami i innymi Zondami za kilka godzin. Może takie pozycje jak BF4, Unity, czy DC właśnie, przekonają twórców, że warto nieco poczekać i wydać bardziej dopracowany i kompletny (tu DC) produkt. Przecież ta gra skończyła z średnią rzędu 7/10 i była to sprawiedliwa ocena. Graficznie odbyło się bez większego "łał", jednak summa summarum zasługiwała na (bardzo)wysoką ocenę rzędu 7-8/10. Gracze drwili, psioczyli, niektórzy się zachwycali, a teraz.... Dochodzi do tak kuriozalnych sytuacji, że osoby, które sprzedały grę, kupują ją raz jeszcze, a wystarczyło dodać deszcz, dodatkową opcję i wszędzie się zachwycają fotorealistyczna grafiką (a zasadniczo zdjęciami) i nagle gra jest osom. Ciekawe jak teraz przedstawiałyby się oceny....

Po HK raczej "Obaj są beznadziejni". Na tym swoim kanale w ogóle nie prezentował się na tak wyrachowaną harpię, która kolegów sprzedaje w programie. Aczkolwiek deser ów jakiś czas temu wypróbowałem. Niezły, choć polecam białe KB (ale co kto woli). Kawa, jak kawa. Ale to ciastko....

Trey zaczął za bardzo imprezować. Flakoniki z GH zamienił na puszki piwa. Zapuścił się, BSN zerwało kontrakt. Zresztą zauważcie, że on na masie zawsze robił z siebie prosiaka. Natomiast Denis....eat CLEN, TREN hard wydanie maks level.

Słodkie temaki, zapiekany ananas w karmelu i japońska choya. Można się spokojnie w 140zł zamknąć. Najkosztowniejsze z zestawu jest wino - 20cl rozlane na dwie lampki kosztuje pięćdziesiąt zł. Całość kompozycji smakuje wybornie. Polecam.

Tak. Był twarzą BSN. Nic dziwnego, że już nie jest.... Dla przeciwwagi - Duży, Zły Wilk.... Ależ docięcie, separacja, waskularyzacja, no i benzol nie jest tak wydęty jak i wielu innych PRO'sów (Kai). Strasznie waska talia, jak u Rhodena.

Trey Brewer. Młody chłopak, zapowiadał się konkretnie. Gdy zobaczyłem ostatnio jego zdjęcia z gościnnego pokazu....Dramat i niedowierzanie. Jak można było się aż tak zapuścić. Poczytałem ostatnio sfd. Te wojenki miłośników Phila i Kaia są zabawniejsze niż batalie x botów z sony slejwami.

Odkopuję Czekolada konkret.

Już się zaczyna, a ledwo co gra wyszła. Tak, czy owak, wygląda bajecznie.

Nie wykorzystano nawet w 1/4 potencjału sprzętu. Nie ma przenośnego Dead Space, ani wielu innych topowych pozycji, a po Wipeout, Uncharted liczyłem na tego typu gry. Gracze otrzymali później niewiele, właściwie to skończyło się na Kz. Szkoda, ponieważ te pozycje dobitnie ukazywały moc sprzętu, a sama konsola kończy niemal jak smartfon. Tyle dobrze, że są smaczne (czasami nawet bardzo) indyki, na które tak wielu psioczy. W kapitalne Hotline Miami na stacjonarnym sprzęcie może z 40 min grałem, a na Vicie się zagrywałem w to godzinami, albo czasami podczas ..... Gry o Tron (heh) ot tak, włączyłem sobie na kilka min. daną misję. Podobnie było z świetnym Don't Starve. Ale to troche jakby miec Veyrona i jeździć sobie 40km/h po mieście. Staram się dbać o sprzęt jak tylko mogę. Gdy drugi sezon wyśmienitego TWD się ukazał, to kupiłem go na przenośny sprzęt Sony właśnie (pomimo faktu, że czasami hula w 16k/s). Chyba aż kupię sobie Front Mission Trzy i Castlevanię : Symfonie Nocy.

Jak dla mnie wystarczyłaby jakaś reedycja na poziomie. Nie wszystkie postaci w mordobiciach muszą zachwycać. Twórcy ujawnią kolejne i niesmak odejdzie w zapomnienie (pewnie trafi się jakiś kozak jak lata temu Dragunov). Ale jakość tej grafiki....

Dokładnie. Wczoraj grałem tym samochodzikiem w jedno z wyzwań. Niesamowite jak ten malec skręca.

Uszaty trzyma poziom, ale jak grałeś w poprzedniczki, możesz czuć przesyt. Natomiast Mafie II gorąco polecam. Zupełnie inna pozycja niż GTA. Ma swój klimat i urok. Konkretną reedycję brałbym bez wahania. Świetna pozycja, aż skusiłem się na platynę. Dodatki możesz sobie w ostatecznym rozrachunku darować.

Pierwsza odsłona miażdżyła graficznie, ale zbyt mało w niej akcji było (o wiele bardziej podobała mi się kontynuacja nastawiona na strzelanie). Trzecia odsłona, to jedna z najlepszych gier na PS Dwa wg mnie. Z przyjemnością kupiłem odświeżona wersję na Vitę. W Gladiatora tez grało mi się niezwykle miło. ToD to nowa jakośc w segmencie grafiki. CiT tez zapewniał świetną zabawę na naście godzin. Tego typu odnowa, to nie pójście na łatwiznę, ale jak dla mnie, najmniej ciekawa opcja. Chciałbym ujrzeć zupełnie nową odsłonę. Byłoby miodnie i pięknie.

Jestem pewnien, że po tym patchu podskoczyła, przeglądałem dziś różne fora i ogólnie ludzie mają mokro i zamawiają DC, zwłaszcza że cena jest niska. Niektórzy już sprzedali i postanowili kupić jeszcze raz Podobno na Amazonie sprzedaż mocno skoczyła. Dokładnie tak jest. Na głównej ppe, jak nigdy na kilkadziesiąt komentarzy dwa były nie tyle niekorzystne, co sprawiedliwe (po raz kolejny wypuszczają duży tytuł zbyt wcześnie). Reszta - same orgazmy. Jeżeli ukaże się kiedyś GOTY, to będzie to konkretny produkt, wart zainteresowania. Póki co, uważam, że Hiv miał sporo racji, sam podobnie uważałem po kilkunastu godzinach zabawy niedługo po premierze. Jednak DC puszcza po raz kolejny skutecznie oko. Zainstalowałem grę znowu, bawię się przednio dzięki "nowościom". Pstryknąłem kilka fotografii, są w wiadomym temacie. Polecam zobaczyć. Mała próbka: Wykonanie samochodów - klasa.

Jak dla mnie ulewa oraz tryb fotograficzny tchnęły druga młodość w tę grę. Dzisiaj z 40 min. bawiłem się robiąc fotografie podczas deszczu. Przywiązanie do detali samochodów robi ogromne wrażenie. Sama grafika dzięki zmiennym warunkom pogodowym nieco zyskała.

Tyle co zachwycałem się burzą w GTA V na PS4.

Usunąłem co prawda DC już z dysku, ale przyznam, że na jakiś czas znowu tę grę zainstaluję, chociażby po to by sprawdzić te warunki pogodowe. Prezentują się zjawiskowo, zapewne windując wizualia, jak i podbijając frajdę płynącą (dosłownie z rozrywki. Szkoda, że trzeba było czekać na to tyle tygodni. Co za czasy, że twórcy wydają betę za 240zł, a gra zyskuje szlify na długo po premierze. Zaczęło się od BF4, a kolejne pozycje ochoczo podążają tą ścieżką.

Będąc przy Lego. Na (jeger)bombie otrzymują +4 do frajdy z gry.

Zgadzam się, podobnie przecież było z pierwszym Anczarted.

Motyw z zamoknięciem włosów - bomba.

Kolejna porcja:

Pierwsza część była niczego sobie. Kontynuacja ukaże się w przyszłym roku na bieżącą generację - PS4, x0, master race.

"Redakcja Kotaku widziała kilkuminutowy gameplay, gra prezentuje się znakomicie". Po premierze okaże się, że gra działa w 720p i dwunastu klatkach, w celu zapewnienia mnożnika do filmowości. Tylko czekać, jak Ubi zapowie, że od 2k16 AC będzie kwartalnikiem.