Kiedyś w necie były 4 sezony Sopranos dystrybuowane przez Universal i w zasadzie każdy epizod miał wycięte 2 minuty. Zrobiłem porównanie i tak sceny morderstw były przycięte. Np nie pokazali, że ktoś ma szczura w gębie, albo dostał młotkiem o kilka razy mniej niż w oryginale, ale najbardziej poskracali sceny seksu. Do tego raz leciały bluzgi, innym razem były wypikane.
Ogólnie kogoś tam pojebało.