Zwyrodnialec

SoQ w PE dał słuszną notę, czyli 8+. Z drugiej strony znacznie bardziej świeże AC ocenił wtedy na 9-.

Dla mnie taka ocena kojarzy się ze szrotem, który jest niedopracowany w każdym elemencie i cudem jest, że w ogóle gra się uruchamia. Arkham Origins dalekie jest od tego. Może gość z Destructoid grał w Dark Tomorrow?

Nie ma się w takim razie nad czym zastanawiać, zwłaszcza jeśli cenisz Arkham City, bo praktycznie cała gra bazuje na jej mechanice.

Masz na myśli walkę z A jeśli chodzi o najmroczniejszą część, to dla mnie nadal wygląda to tak jak wychodziło, czyli AA>AC>AO.

Wydarzenia w końcu przyspieszają, co nie dziwi, do końca sezonu zostały już 4 epizody. Zarządził przede wszystkim Chalky Za każdym razem rozwala mnie ten głupawy śmiech Doyle'a. Dobre promo na przyszły tydzień. http://www.youtube.com/watch?v=_nQe1ExGSKQ

Serial Batman The Animated Series i jego kontynuacja The New Batman Adventures. A z filmów to na pewno Batman Mask of the Phantasm, dobry był też Batman i Mr.Freeze:Sub-Zero.

Tak, to Rocksteady wprowadziło już podwójne i potrójne kontry.

Kontra zawsze działa prawidłowo. Po prosu tylu ilu przeciwników jednocześnie atakuje, tyle razy trzeba klepnąć przycisk kontry. Nie wiem w czym problem.

Nawet ujęcia kamer podobne, aż chciałoby się więcej tak zaprojektowanych surrealistycznych lokacji. Szkoda, że przed premierą zapowiadali trochę większy udział tej postaci, a jest niewiele więcej niż w AC. Btw sposób pokonania Jervisa żywcem wyjęty z walki

Szkoda, że nie ma OCCHJ ze streszczeniem poprzednich części Batmana, a była teraz do tego dobra okazja. Tak w ogóle ile ten nr będzie miał stron, znowu 100?

Tandetny to był jeden boss i trolling WB Montreal.

Dla mnie dobrych poprzednio było więcej, choćby Ivy, Croc (mega klimat), Ra's al Ghul, czy Clayface.

No to już po wszystkim.

Jaką Messi akcję zepsuł, a Iniesta rozdaje fenomenalne podania.

Trochę męczarni, ale już wyszli na 3-2.

Ledwo odrobili, a już znowu 1-2 po rzucie wolnym.

A Liverpool na prowadzeniu. Ładną siatę Suarez puścił obrońcy.

Manchester już przegrywa, ale może dzięki temu mecz będzie ciekawszy. Teraz już nie ma odwrotu i muszą napierać do przodu.

Szkoda, że walki z bossami przynajmniej w głównej linni fabularnej są tak do siebie podobne. Jedynie Firefly i Deathstroke chociaż trochę różnią się realizacją. Nie wiem też skąd WB Montreal czerpał na nie inspiracje, ale na pewno nie z Mr Freeze'a jak wspominali w wywiadach. Fenomen tamtego starcia polegał na tym, że boss uczył się schematów ataków i nie dało się 2 razy zaskoczyć go w ten sam sposób. W AO nic takiego nie ma miejsca.

Fajnie ten śnieg wygląda, na konsolach takich efektów nie ma. Na dynamice to przybiera gdy Batman zdobywa elektryczne rękawice. Najbardziej przegiętą zabawkę w całej serii.

A jednak udało się wymyślić coś na miarę Scarecrow'a.

Po części to chyba wina zapisu gry. Checkpointów jest mnóstwo, do tego co chwilę coś się odblokowuje, wszystko na bieżąco jest nadpisywane, wtedy najbardziej przycina. W poprzednich częściach save również był częsty, ale Rocksteady lepiej okiełznali silnik.

Tak mniej więcej wyglądają przemodelowane walki z bossami. Ogólnie jednak nic specjalnego, jest pokazany sposób jak ustawić przeciw niemu wieżyczki.