Mark of the Ninja - gierkę sprawdziłem dopiero po recenzji w PE (10) i jak się okazało, rzeczywiście wymiata. Fajna skradanka 2D, gdzie parcie przed siebie jest surowo karane (strata pkt, w trakcie alarmu ninja szybko ginie). Levele są świetne skonstruowane i jest masa pobocznych przejść, ninjasa można rozwijać o nowe sposoby zabójstw, czy gadżety (obżerające robaki to cudo), można też zdobywać nowe stroje ze specjalnymi właściwościami. Wszystko wygląda bardzo ładnie i jest świetnie animowane (ten sam styl co Shanki). Do tego jest niezły czas gry i możliwość masterowania zaliczonych leveli. Zdecydowanie najbardziej pozytywne zaskoczenie.