Jeśli chodzi o nowe IP, to po trailerach i gameplayach wiem, czy przypadnie mi do gustu. Oczywiście gatunek też ma znaczenie i nie biorę żadnych gier sportowych, bijatyk (poza MK), wyścigów (poza Wipeout i Burnout) i strategii, choćby zbierały same dychy. Renoma dewelopera również ma znaczenie, więc gry takiego Naughty Dog, czy Rocksteady mają wyższy priorytet.
Przy sprawdzonych markach schemat jest zazwyczaj podobny, czyli wystarczą mi trailery i gameplaye.