Same brednie dotyczące Batmana. Może grałeś na easy, ale nie przypominam sobie, by ktokolwiek padł po jednym ciosie, a jeśli już to po dźwigni z łamaniem. Walkę porównujesz chyba do Arkham Asylum, a nawet tam nie opierała się na 3 przyciskach (no chyba, że dla casuali), bo w AC jest tego znacznie więcej z combosami łączonymi z gadżetami (batarangi, granaty zamrażające, linka do przyciągania, rażenie prądem, uniki z żelem wybuchowym), obalenia peleryną, przechwytywanie lecących przedmiotów, niszczenie broni, uniki przed bronią białą z natychmiastowym nokautem. W Arkham City też masz klasy postaci, np babeczki ninja poruszają się momentami tak szybko, że nie zdąży się ich trafić zwykłym atakiem, a opancerzonych nawet nie tkniesz spamując jeden przycisk.