-
Postów
11 461 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
62
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Zwyrodnialec
-
Ok, dzięki za rady. ;] Mnie rozjebała bonusowa walka z
-
No właśnie miałem kilka takich, ale wymieniłem je na coś lepszego. ;] Głównie patrzę na to by było jak najwięcej dodatkowych pkt do siły, jakieś tam krytyczne uderzenia, czy inne zdolności to dla mnie sprawa drugorzędna. Przydaje się też regeneracja pasków gniewu i zdrowia.
-
W końcu trafiłem do miejscówki jaką chciałem od początku szkoda tylko, że gra mnie powoli zaczyna nużyć powtarzalnością, a mam już nabite 10h. Zresztą z pobocznymi zadaniami też jest nie lepiej. Uaktywnionych mam z 5, tylko co z tego jak do połowy miejscówek nie mam nawet dostępu. Czas tylko traciłem na te pierdoły, dlatego lepiej skupić się na głównych zadaniach, a to zostawić sobie na później, gdy odblokuje się odpowiednie zdolności. Btw bajer z masą broni bawi z początku, potem okazuje się, że broń np z 10lvl, ma znacznie lepsze statsy niż np ta z 13-14. Warto jednak zbierać te śmieci bo można sprzedawać.
-
1. Roboty można rozwalać, wystarczy jeden granat EMP, ale lepiej wcześniej zająć się strażą, bo mogą usłyszeć wybuch. 2. Jak kręci się dwóch przeciwników w niedużej odległości od siebie, to zakradasz się i opcja będzie dostępna.
-
A będzie tylko gorzej.
-
No pewnie. Ale to samo można było napisać po odejściu Cole'a, Henry'ego, Hleba, Toure, Reyesa, Adebayora. Co roku jest to samo - można sobie wyobrażać jaką pakę miałby Arsenal, gdyby X piłkarzy nie odeszło. No w ogóle beka z takiego rozumowania. To samo można napisać o Manchesterze, Liverpoolu i innych klubach. Gdyby nie odchodzili Alonso, Mascherano, Torres to by teraz nie musieli walczyć o 4 miejsce, a gdyby z United nie odeszli Tevez, Ronaldo i np Pique, to nadal skład byłby dużo lepszy niż Arsenalu, nie wspominając o szansach na trofea. ;]
-
Kre3k no nareszcie prawidłowa odpowiedź.
-
Ok, macie ostateczną podpowiedź
-
Z Manchesteru też odchodzili, wystarczy wspomnieć Ronaldo i Teveza. Utrata dwóch takich zawodników to też był spory cios, a po Ronaldo dziura do dzisiaj nie jest odpowiednio załatana. Jeśli Van Persie będzie grał na poziomie, to nie bój się, nikt o nim nie zapomni w MU.
-
Jestem w Odlewni i nadal podtrzymuję, że klimat jest lekki. ;] PRQc spokojnie możesz zacząć od dwójki. Oczywiście są nawiązania do poprzednika, ale nie ma problemu z wskoczeniem od sequela. Zresztą Death to ciekawszy bohater i nie rusza się jak drewno.
-
Beka z karła. Arsenal miał większe szanse coś osiągnąć od United? :rofl2: O kurwa, większych głupot nie czytałem, MU w PL od wielu lat walczy o 1 miejsce, w najgorszym przypadku kończą na drugim. W LM raz z grupy nie wyszli, choć w ostatnich kilku latach byli 3 razy w finale.
-
Nr czytam na raty i dopiero doszedłem do nowego działu immersja. Od razu sam pomysł mi się spodobał i liczę, że zagości na długo, jednak do postaci Nemesisa wkradł się błąd. Rozbo pisał, że ten nachodził tylko Jill co nie jest prawdą, bo w pewnym momencie przejmujemy kontrolę nad Carlosem (szukanie szczepionki) i jemu również Nemesis nie odpuścił.
-
Kasa dla mnie była zbędna, poza praxis nie miałem na co jej wydawać, a na koniec nazbierała się tego spora suma. ;]
-
Pograłem wczoraj z 4 godziny i już rozwinąłem postać do 8 lvl, zrobiłem do tego ze 3 zadania poboczne, a już mam z 5 kolejnych. Jednak większość z tego co teraz mam to odnajdź kogoś i pokonaj, a wcześniej szukałem specjalnych przedmiotów. Gra się nawet fajnie, ale klimat jak dla mnie momentami ssie jaja. O ile początkowa lokacja w scenerii zimowej robi dobre wrażenie designersko, tak potem wyskakuje jakaś łąka z wesołą melodyjką w tle, świeci słoneczko i ogólnie miałem wrażenie, że autorzy strasznie podniecili się porównaniami do Zeldy, dlatego chcieli wrzucić teren porównywalny z Hyrule. Serio, momentami brakowało mi tam tylko skrzata w zielonym kubraczku. Btw niektóre tereny są bardzo rozległe i warto je eksplorować, głównie ze względu na skrzynie z ekwipunkiem. Co tam dalej, wydaje mi się, że za mało jest trochę walki, za dużo zagadek i skakania, choć te są dosyć proste, typu przesuń jakiś mechanizm, czy przetransportuj specjalną kulę we wskazane miejsce. Standard w tego typu grach. Dodatkowo pod lewym analogiem da się wysłać ptaka na zwiady, a ten wskaże dalszą drogę, w razie zgubienia. Kamera momentami wariuje, przeszkadzała mi w walce w otwartym terenie, nie będę nawet wspominał co czasem się działo w mniejszych miejscówkach. To samo dotyczy elementów platformowych. Jeśli już przy nich, jak mnie irytują w tej gierce ograniczenia, typu mamy wskoczyć na jakąś półkę i musisz to zrobić tylko w wyznaczonym przez autorów miejscu, choć spokojnie postać powinna doskoczyć z innego miejsca. Fajne są rozbudowane elementy RPG, coś jak w Diablo. Znajdujemy masę przeróżnych przedmiotów i broni, każda z innymi właściwościami, choć niektóre da się dodatkowo ulepszać, co ciekawe wszystko jest widoczne na postaci. Jest też dodatkowo co każdy lvl opcja przyznania punktów do nowych zdolności z dwóch drzewek, które można potem przypisać pod skróty. Da się też w miastach hubach kupować nowe ataki, choć ja tam i tak najczęściej korzystam z podstawowych ataków kosami, przeplatanych drugą ciężką bronią, typu topór, czy młot. Do tej pory walczyłem chyba z 3 bossami, z czego tylko z jednym trzeba było odrobinę pokombinować z czułym punktem. Reszta to krótkie nawalanie, odskok w bok i powtórka.
-
I jakieś bronie dorzucane do kolekcjonerki.
-
Napisał prawdę. 6 drużyna PL radzi sobie w 10 z Barceloną i wygrywa LM.
-
Nadal nie, myślałem, że to pęknie za 1 razem. ;]
-
Niech Liverpool lepiej zrobi jakieś transfery, bo znowu nie będą w 4.
-
Beka, beczunia! W Estonii żyje mniej ludzi niż w Warszawie, co nie zmienia faktu, że im udało się znaleźć 11 lepszych kopaczy, niż w ponad 38 mln Polsce.
-
Nie no bez przesady. Real to byłyby już za wysokie progi dla Roberta. No na poziomie United też nie, on nawet Estonii gola nie strzelił.
-
To niech Real kupi sobie Lewandowskiego jak jest wart tej kasy.
-
Ok, powtórzę. Van Persie jest przynajmniej doświadczony i dobrze ograny w tej lidze. Z tej dwójki to nie on jest kotem w worku
-
Czemu, bo Polak? Van Persie jest przynajmniej doświadczony i dobrze ograny w tej lidze. Z tej dwójki to nie on jest kotem w worku.
-
Tak, po czasie rozpocznie się tam quest Riddlera.
-
Czyli jak chcesz to nic nie stoi na przeszkodzie, poza zadaniem w kościele.