Skocz do zawartości

Zwyrodnialec

Senior Member
  • Postów

    11 461
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    62

Treść opublikowana przez Zwyrodnialec

  1. Na Gacku mam od 0 do 4. RE2 i RE3 na tej konsoli są to do teraz najlepiej wyglądające porty, głównie dzięki trochę wyższej rozdzielczości i filtrom, dzięki którym postaci nie straszą typowo PSX-owymi teksturami. Z drugiej strony jak na PSX-a to i tak do dzisiaj jedne z najładniejszych gier, które bronią się tłami. Gry w pełnym 3D (np Silent Hill) nie miały tyle szczęścia i lepiej tego dzisiaj nie oglądać. ;] Btw w RE2 jest jednak auto aim, wystarczyło w opcjach zmienić typ sterowania.
  2. Zwyrodnialec

    Batman Arkham City

    Jak leci się byle do przodu patrząc tylko na cel zadania to łącznie z godzinę. Później jednak zbieranie łupu i zagadek zajmuje przynajmniej drugie tyle czasu.
  3. Zwyrodnialec

    Resident Evil 6

    Chris też będzie miał ciekawe momenty w swojej kampanii, np tutaj od 13 minuty
  4. Nolan musiał się inspirować najchujowszym filmem z Nietoperzem, czyli Batman i Robin, tam
  5. Resident Evil 2 i Resident Evil 3 - po czasie jednak w trójeczkę gra się znacznie przyjemniej. Przede wszystkim jest auto aim - krytykuję takie rozwiązanie przy praktycznie wszystkich grach, tak stare Residenty to są wyjątki. Momentami są dziwne ustawienia kamery i nie widać co się dzieje przed nami, a dodatkowo czasem strzela się z głębi ekranu. W dwójce straciłem przez to trochę bełtów do kuszy, ale nie tylko. Obracanie postacią jest trochę toporne, a trzeba się tam ustawiać idealnie do wroga inaczej jedna, czy dwie strzały (wystrzeliwane są 3 jednocześnie) lecą gdzieś obok, a zombiak dalej zmierza w naszym kierunku. Kolejną sprawą na korzyść trójki są uniki, przy dobrym timingu, można spokojnie przedzierać się nie oddając nawet strzału. Bardzo to też pomocne przy walkach z bossami. Spokojnie też poradziłem sobie z każdą formą Nemesisa, choć jedna jego zmutowana forma po przyniesieniu szczepionki Jill odrobinę problemów sprawiła . ;] Nawet się raz wystraszyłem jak na komisariacie wpadł przez okno, zupełnie o tym zapomniałem. ;] W dwójce nie ma takiego bajeru i trzeba już wcześniej reagować, bo przy tym sterowaniu zanim postać się cofnie od razu się obrywa. A jak w to się ogólnie gra? Nie będzie niespodzianką, że na dzisiejsze czasy są to ogólnie mocno nieprzystępne gry. Amunicji prawie nigdy nie jest wiele, choć w trójce pod koniec biegałem już tylko z samym magnum i granatnikiem z zamrażającymi granatami. Ograniczone miejsce w ekwipunku, save nie robi się co kilka kroków jak to jest w obecnych grach, tylko trzeba zbierać taśmy i dojść do określonego punktu. Zagadki może nie są jakoś przesadnie wymagające poza może jedną z trójki, ale trzeba się nabiegać za przedmiotami. I tutaj pojawia się backtracking, a raczej BACKTRACKING. Ile to ja razy po wyminięciu potworków, musiałem z powrotem wracać się do skrzyni przez kilka lokacji, a potem znowu do wyznaczonego miejsca, bo okazało się, że nie mam miejsca na jakieś przedmioty, albo ten leży już w skrzyni. Momentami mocno to wkurwia. Dobrze, że mniej więcej pamiętałem w których momentach pojawią się walki z bossami, dzięki czemu udało mi się uniknąć sytuacji, że jestem z samym pistolecikiem. Obecnie w trójcę przechodzę Mercenaries, żeby zebrać wszystkie bronie i nielimitowaną amunicję, do tej ostatniej brakuje mi już niewiele. ;]
  6. To jak naśmiewanie się z upośledzonego. Już sama historia Zsasza którą można posłuchać w pobocznej misji przy odbieraniu telefonów jest dużo lepsza.
  7. Zwyrodnialec

    Boardwalk Empire

    Słupek zgadzam się praktycznie z wszystkim co tu napisałeś. Co do 3 sezonu to ciekawi mnie właśnie co teraz zrobią z Van Aldenem, jako agent FBI był jedną z najciekawszych postaci, taki psycho katol. A już scena gdy siedział z żoną w jakiejś restauracji i pytał obsługę, czy mają tutaj alkohol i to co się potem działo to było mistrzostwo. ;] Zobaczymy też jak rozwiną w końcu postaci Capone'a i Luciano. O ile ten pierwszy jeszcze jakoś utrwalił się w pamięci jako głupkowaty, ale jednak brutalny pionek. Tak Luciano to dla mnie jedna z najgorszych do tej pory postaci, jest gdzieś w tle, ale w sumie niczym do tej pory nie zaskoczył. Odgrywana rola jednak zobowiązuje, więc jak nie w 3 sezonie to niby kiedy ma się rozwinąć? Btw twórcy wyraźnie wybrali w jakim kierunku (realiów historycznych) będą podążać, a to oznacza koniec Rothsteina być może już w 3 sezonie.
  8. Walki jak zwykle u Nolana są słabe. Nawet do poziomu choreografii starych filmów Seagala to tu jednak daleko. Stoją takie 2 karki i oklepują się cepami. Pojedynek Masy pod śmietnikiem miał więcej finezji. Nie wiem czy ktoś też zwrócił uwagę w finałowej walce na to co dzieje się w tle, ale to co odpierdalają tam statyści to jest po prostu beka, jakieś tańce godowe.
  9. No i jak rozwiążą granie samemu, tutaj ten latający za dużo pomaga. W Origins w singlu spokojnie dało się zaliczyć wszystko.
  10. Fenomenalnie wygląda ta zmiana stylu z Origins na malowaną farbami, efekt jest jeszcze lepszy, a przecież tamta gierka też wygląda obłędnie. Chyba jedyny tytuł w najbliższym czasie dla którego warto rozważyć kupno Wii U.
  11. Dobry ten gif. Za coś takiego lubiłem właśnie Punishera z poprzedniej generacji, choć grą był przeciętną, to męczenie pionków sprawiało ogromną satysfakcję.
  12. Zwyrodnialec

    Darksiders II

    Z ciekawości obejrzałem ostatni gameplay, spokojnie ta gra mogłaby wyjść na PS2.
  13. Gdy jest napis wróg to znaczy, że zostałeś wykryty, po hackowaniu tym bardziej. Już lepiej było przerwać jak czasu mało i zacząć jeszcze raz.
  14. Skoro stawiasz na skradanie to widok przez ściany, szybsza regeneracja baterii (jednak nie kupuj kolejnych jej slotów), kamuflaż, przebijanie ścian (dzięki temu można zyskać przynajmniej 2 darmowe pkt praxis), przestawianie ciężkich przedmiotów, hackowanie z maskowaniem by zmniejszyć wykrycie, wzmacniacz społeczny (szybciej można wyciągnąć informacje).
  15. Zwyrodnialec

    Resident Evil 6

    Fragment z Mercenaries. Co za festyniarska muza i jeszcze ten przeciwnik przypominający qbka w 1:08 xD
  16. Biuro Jensena jest otwarte nawet po jego powrocie.
  17. Ja nie. ZA-JE-BIS-TE! Też pierwszy raz to widziałem. Beka w chuj (szczególnie z kotem), a jak muza z gry idealnie pasuje. ;]
  18. To było po
  19. Trzeba było najpierw wygrać potyczkę słowną z Sarifem i potem przeczytać maila od niego. Jak dla mnie jeden z najlepszych questów, dowiadujemy się wiele o przeszłości Adama.
  20. Na Namira jest lepszy sposób Co do zakończenia to ja do końca zostałem po stronie
  21. Zwyrodnialec

    Cytaty

    Max Payne 3, najlepszy monolog w grze. ;] "So I guess I'd become what they wanted me to be, a killer. Some rent-a-clown with a gun who puts holes in other bad guys. Well that's what they had paid for, so in the end that's what they got. Say what you want about Americans but we understand capitalism. You buy yourself a product and you get what you pay for, and these chumps had paid for some angry gringo without the sensibilities to know right from wrong. Here I was about to execute this poor bastard like some dime store angel of death and I realized they were correct, I wouldn't know right from wrong if one of them was helping the poor and the other was banging my sister... "
  22. U mnie nawet nie zdążyła się ruszyć, ale to dlatego, że tajfun nie dał jej najmniejszych szans.
  23. Inwestujcie lepiej w The Missing Link, jest tak samo dobre.
  24. Zwyrodnialec

    Dead Space 3

    Beka z EA. Nie potrafią przyznać wprost, że zależy im tylko na kasie, a tej zarobić można więcej dzięki akcji. "Graczom podobała się ta nutka dreszczyku w poprzednich odsłonach, ale było to zbyt przerażające dla samotnego gracza. Wniosek był jeden - gracze nie chcą grać w to sami, chcą towarzysza. Dlatego teraz pojawi się kooperacja pełną gębą. Horror wciąż tu jest, po prostu ludzie czują się pewniej, gdy nie są sami. Osobiście wolę oglądać straszny film z mężem przy zgaszonych światłach, niż samotnie w pełnym blasku lamp." http://www.ppe.pl/news-16840-Miele_Dead_Space_w_singlu_bylo_zbyt_straszne.html
  25. Zwyrodnialec

    God of War: Wstąpienie

    A tu akurat niezbyt dobra wiadomość. Po co na siłę ugrzeczniają grę? W poprzednich częściach nie było żadnego problemu w mordowaniu kobiet. "Zespół wytyczył sobie reguły, które jasno precyzują tego typu sytuacje. Widać to w tym, jak animatorzy i projektanci walki obmyślili ruchy Kratosa. On zawsze prze do przodu. Szuka zemsty wciąż mając na uwadze swój ostateczny cel, w drodze do którego porozrywa swoich wrogów jak najszybciej się da. Nie ma tu jednak żadnej gloryfikacji i spełnienia - w żadnym momencie nie odczuwa on przyjemności z tego, co robi. Są pewne rzeczy, które wycieliśmy. Weźmy na przykład przemoc wobec kobiet - team przystopował z tematem i podszedł do niego nieco bardziej ostrożnie." http://www.ppe.pl/news-16835-Kratos_nie_bije_kobiet.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...