Co do inwentarza to napiszę krótko, idealne było w RE4 (kopiowane ostatnio choćby w DE HR), no ale Capcom swoje wie lepiej i wrzucili jakieś (pipi) do RE5. Mało w nim miejsca i nie można wstrzymać gry.
Jeśli chodzi o RPG na końcu, to z tego schematu wyłamał się RE0. ;]
Ta z Xboxa wygląda słabiej, przez biało-zielony pasek, z pozostałych czerń z czerwienią dobrze się komponuje. Oby tylko premiera nie była pod koniec roku.
Podobno w końcu ma być poprawiony system walki w zwarciu. Znacznie płynniejszy niż to co było do tej pory ze sztucznymi przejściami od jednego do drugiego.
Najlepszy to był moment przed walką, gdy Mormeck na telebimie zapowiadał, że Kliczko nie zapomni jego nazwiska. xD No rzeczywiście trudno będzie zapomnieć trolla, który nie zadał żadnego ciosu, a walkę przyjął tylko dla kasy.
Artecie nic się nie stało. Troll symulował zawał mózgu i wybił Liverpool z dobrej gry. Nawet mu maskę tlenową na ryj wrzucili, prawie dorównał Didzie z kostkami lodu.