W tym meczu właśnie bardzo dobrze było widać, jak Manchesterowi brakuje Naniego i Rooneya, nie miał kto ciągnąć gry do przodu przy kontrach. Zresztą w drugiej połowie cały czas się dziwiłem, czemu nikt z United nie wpadł na pomysł wrzucania w pole karne, ewentualnie strzelania z dystansu, kiedy słońce akurat oślepiało Reinę.
O De Gea już tutaj wielokrotnie pisałem i to jedna z większych pomyłek transferowych Manchesteru, po straconym golu nawet Ferguson się wkurwił i rozgrzewał się Lindegaard. xD Może szansę powinien dostać Kuszczak, już jako rezerwowy Van Der Sara bronił lepiej od tych dwóch.