To jest kilkugodzinny odrębny dodatek, nie da się tego pominąć.
Dobra, Missing Link dokończone. Ogólnie dodatek wypada bardzo dobrze, historia jest ciekawa, jak zwykle mamy agentów o 100 twarzach itp. Btw mamy w jednym nawet momencie bardzo ciekawy wybór decydujący o czyimś losie. Szkoda tylko, że nie ma większego znaczenia na zakończenie (sprawdziłem obie decyzje). Walka z bossem niby miała być lepsza niż poprzednio, ale ciężko to w ogóle nazwać "walką"
Przejście łącznie zajęło mi jakieś 7h, więc nie był taki krótki.