Udział Ściery od wielu lat ograniczał się do wstępniaka i hyde parku. Kiedyś naskrobał jeszcze jakąś reckę, albo 3 grosze, później ograniczył się już zupełnie do planowania co będzie w danym numerze i dwóch wyżej wymienionych miejsc. Znacznie bardziej odczuwalne było odejście Kosa, czy jeszcze wcześniej Shivy, gdzie niejednokrotnie znaczna część numeru była ich autorstwa.