Z odrzutem broni, czy celowaniem są niepotrzebne. Tajfun tak samo, chociaż to akurat przydało się raz
. Inny sposób gry też jest bardzo naciągany, bo zupełnie nie promuje zabijania przeciwników. Jasne, że da się tak grać, ale bardzo mało wpada wtedy punktów doświadczenia. Po co w takim razie tyle pozornych możliwości i spory arsenał? Dla mnie to niestety największa wada tej gry, że narzuca hakowanie i skradanie. Inne opcje to utrudnianie sobie gry.