no tak, bo jak podłożą mu głos sztucznie brzmiącego aktora, silącego się na uczucia to już nie będzie miał w d*pie...
gdy grasz w jedynkę, liczą się Twoje uczucia jakie odczuwasz chłonąc grę i te sprytne monologi, które dają wrażenie dialogów, skutecznie w tym pomagają, pobudzają wyobraźnie i dają wrażenie, że to Ty jesteś w centrum wydarzeń...
ale cóż kwestia gustu....
Co nie zmienia faktu, że mógłby zamiast Isaaca być ktokolwiek (pokemon, master chief, czy inny pac-man) odbiór byłby ten sam... Dlatego chcę tej zmiany w dwójce i tyle, bohater ma jakoś reagować na otaczający go świat.