Dłuższego gameplayu. Pamiętam jak chyba Komodo pisał, że proporcje to 50 na 50 Pewnie stał w miejscu, albo kręcił się w kółko i tyle wyszło. Według mnie to jakieś 70 do 30 na korzyść filmików. Nawet w drugiej części nie przypominam sobie tak długich przerw na oglądanie i słuchanie gadek przez codec.
Spokojnie można było poskracać briefingi, wywalić prychającego Snake'a, który pali szluga i zaraz 3 minuty kaszle i tak przez większą część gry, wywalić debilne smażenie jajek, Akibę z Meryl roznoszących Frogs, ślub, Drebina z małpką i ludzkie formy bossów, bo wszystkie opierają się na tym samym schemacie, rzuć ogłuszający granat i po walce.
Zresztą tyle tego jest, a odpowiedzi są beznadziejne, tożsamość Patriotów, nieśmiertelność Vampa, czy choćby ręka która niby przejęła kontrolę nad Ocelotem, po czym okazuje się to ściemą. Kojima sam się pogubił i wyszło z tego gówno, graj 3 minuty, oglądaj długie filmiki, graj 3 minuty, oglądaj filmiki itd. Do tego masa loadingów i instalki. A i tak widać, że czasem tekstury doczytują się w oddali, nie wspominając już o spadkach animacji.