Tak, klimat miasteczka jest niesamowity, czy to za dnia, czy w nocy. To jak dla mnie największy plus. A co bym chciał, żeby poprawili w sequelu? Dać bossów, bo tego zabrakło. Nie zabierać broni co chapter, gdzie potem trzeba zbierać ją od nowa. Większą różnorodność przeciwników, aż dziwne, że nie wykorzystano zwierząt, a taki był potencjał (nawiedzony niedźwiedź? dlaczego nie!, albo jakieś wilki). Wrzucić jakieś konkretne sekcje za dnia, by coś się działo, bo tutaj niestety jest przewidywalnie (lol, dlaczego ten wyraz podkreśla jako błąd?), wiadomo, za dnia nic nam nie grozi. I to w sumie tyle.