-
Postów
11 461 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
62
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Zwyrodnialec
-
Bieda, gdzie te czasy OST-ów z Underground.
-
Walka to już po demie trochę nużyła, ale da się to przełknąć, zresztą tylko w końcówce gry jest tego sporo. Kamera czasem też potrafi się pogubić. Skakanie jest uproszczone, ale tak jak pisałem wcześniej, dzięki temu akrobacje wyglądają płynniej i dynamiczniej. Gra bardzo dobra (takie 8/10), z ciekawym zakończeniem. Szkoda, że krótka, jakieś 8h, ale i tak nie żałuję. Lepiej mi się grało niż w Castlevanię.
-
Emocje oddane na twarzach postaci to po prostu pierwsza klasa. Ninja Theory w tym elemencie to ścisła czołówka i już Heavenly Sword błyszczał, chcę to samo w DMC.
-
Najbardziej zapadające w pamięć sceny z gier
Zwyrodnialec odpowiedział(a) na MBeniek temat w Graczpospolita
A jeśli chodzi o sceny z samej gry, to dla mnie zdecydowanym nr 1 pozostaje Silent Hill 2. to jeden z najlepszych zwrotów akcji w grach. Ze świeżych gier Mafia 2 -
Najbardziej zapadające w pamięć sceny z gier
Zwyrodnialec odpowiedział(a) na MBeniek temat w Graczpospolita
Może nie tyle scena co raczej takie rozpoczęcie gry, zanim jeszcze pojawia się intro. Chodzi o Devil May Cry 3, gdzie nagle po reklamach producenta pojawia się Dante, daje kopa w kamerę i mówi "sweet dreams". Heh, to mi jakoś zapadło w pamięci, nie ma to jak od razu mocno rozpocząć grę. http://www.youtube.com/watch?v=NYeKJay2KAU -
Zatwardziali fani seri growych sa najgorsi ku.r.w.a. Nic nie mozna zrobic inaczej? Musi byc toczka w toczke jak w grze? Nic od siebie? Zmiany koncepcji? A ch.u.j w du.pe z powielaniem schematow, ten filmik z jutuba ryje czache i ja to kupuje. Diametralna odmiana od znanej ekranizacji "MK", choc zla nie byla i spelniala zamysl adaptacji gry na srebrnym ekranie ja chce CZEGOS SWIEZEGO! ;[ Wbijcie sobie do baniakow, ze mozna robic tez film na motywach z gry. No jasne, że można zrobić inaczej. Np Max Payne'a. :potter: To troche tak, jakby powiedziec na przykladzie jednej brzydkiej kobiety, ze wszystkie to "je.b.a.ne pasztety". Spoko kontre pusciles tylko, ze generalnie nie masz sily przebicia w tych swoich frazesach i emotikonkach wiec na przyszlosc napisz mi po prostu "nie zycze sobie takiego MK". Ale co moze znaczyc twoj glos? Najwazniejsze, ze mi sie podoba wiec do konsoli wracaj a na VHSie pusc sobie "Mortal Kombat" tylko najpierw glowice przeczysc. Zgadzam sie z gekonem. Poprzednia ekranizacja gry byla swietna jesli rozpatrywac ja w kategorii "kocham gre i ogladajac film wielokrotnie spadam z fotela podziwiajac z jaka zajawka Anderson to wszystko pokombinowal". Ale do cholery czas idzie do przodu i ilez razy mozna ogladac film zbudowany na podobnej zasadzie? Kolejne czesci "MK" byly zalosne, czemu? Bo po 1 czesci MK nie da sie juz nakrecic cos lepszego w tym wydzwieku. Przecież wiadomo, że jest tego więcej. Bo co miał niby wspólnego filmowy RE z grą? Większość tych ekranizacji to syf. Są wyjątki jak MK, POP, czy Silent Hill. Ale i tak trochę tego mało. Nie podoba mi się ta realistyczna konwencja i tyle. Za bardzo to odbiega od źródła. Idąc takim tropem mogą spokojnie i Crasha przerobić. Zdecydowanie wolałbym odświeżonego pierwszego MK z efektami i reżyserią walk na miarę obecnych czasów. Przy dobrym budżecie mogłoby to nieźle zaskoczyć.
-
Właśnie jestem po 10-tym chapie. Rzeczywiście czasem przypomina to BG&E. Nawet ten prosiak Pey'ja trochę przypomina, pod względem pokracznego biegania, tylko nie rzuca śmiesznych żartów. :] Gość z Neo Plus napisał, że w połowie gry lokacje są słabe, a to dobre, cały czas są wporzo. Sporo gier najlepsze miejscówki ma słabsze niż tutaj niby te najgorsze. Nie wiem jak tam będzie w walkach z bossami, ale już dwa razy miałem taką samą walkę i to z tym samym przeciwnikiem, trochę słabo. Trzeba go pokonać w identyczny sposób. Mogli się bardziej wysilić.
-
Remake'i gier które chcielibyście żeby powstały
Zwyrodnialec odpowiedział(a) na Mendrek temat w Graczpospolita
Na Wii chyba to ostatnio wyszło. :] -
Filmowy MK to i dla mnie najlepsza ekranizacja gry. Z bijatyki wycisnęli całkiem dużo. Oczywiście już druga część to shit, z kiepskimi efektami, z masą wrzuconych postaci, które nie miały nawet 5 minut dla siebie itd, ale jedyneczka była bardzo dobra. :] Natomiast ten reboot to będzie (o ile powstanie) taka sama lipa. Wole oglądać Scorpiona w szlafroku, niż jakiegoś ślepego przydupasa i czarnego Barakę.
-
No to nie wiem czy Ci się spodoba ta wiadomość, ale więcej broni w grze nie ma. Bieda w chuj, jak na tak długą grę szybko to zaczyna nużyć.
-
No i Fatality.
-
Kratos w końcu zalicza cały harem.
-
Zatwardziali fani seri growych sa najgorsi ku.r.w.a. Nic nie mozna zrobic inaczej? Musi byc toczka w toczke jak w grze? Nic od siebie? Zmiany koncepcji? A ch.u.j w du.pe z powielaniem schematow, ten filmik z jutuba ryje czache i ja to kupuje. Diametralna odmiana od znanej ekranizacji "MK", choc zla nie byla i spelniala zamysl adaptacji gry na srebrnym ekranie ja chce CZEGOS SWIEZEGO! ;[ Wbijcie sobie do baniakow, ze mozna robic tez film na motywach z gry. No jasne, że można zrobić inaczej. Np Max Payne'a. :potter: Jakiś typ oparł gniota na znanej licencji tak by ktokolwiek się tym zainteresował. W roli Liu Kanga proponuję. Only One Man Can Stop The Yakuza!
-
Dlatego zawsze polecam zachować niebieską magię, na cięższy chwile wystarczy odpalić, kilka ataków i momentalnie pasek energii rośnie. Bardzo to ułatwia walki.
-
Sterowanie pozostało dokładnie to samo. Zmieniła się tylko perspektywa (kamera ciągle za plecami postaci). Różnicę jednak to robi. Kiedyś postać zwrócona była w bok, albo idzie z głębi ekranu, trzymasz strzałkę w górę postać się porusza. WTF?
-
Robienie uników i używanie magii light? Nie wiem co tu więcej doradzić.
-
Na jaką zmieniałeś? U mnie najczęściej pogrywało Empire Central, najlepsze kawałki tam lecą, szczególnie w drugiej części gry. :]
-
Jak lubisz takie walki to zagraj w Shadow of the Colossus, są jeszcze lepsze. Jest nawet kolos (nr 13 Phalanx) podobny do tego jednego tytana o którym piszesz. Dla mnie to najlepszy punkt gry, walki z tymi gigantami.
-
Najlepsze są oczy Scorpiona. Brakuje tylko Reksia jako przewodnika. Niedługo zrobią realistycznego Tetrisa i Pacmana .
-
Fajny patent był z dobudowywaniem drogi w locie, chyba w 11 chapterze. Coś podobnego było kiedyś w DMC3. Poza tym czy ktoś w ogóle zrobi grę akcji, gdzie nie ma lokacji z lawą?
-
God Of War 3 momentami prezentuje nawet lepszy poziom, ale U2 trzyma wysoki cały czas. Zresztą taki Kratos na pewno jest lepiej wykonany od Drake'a, widać nawet wszystkie grymasy przy zbliżeniach, jak katuje jakiegoś nieszczęśnika.
-
Dabman, może i tyle potrafi, ale oceniam to co widzę po grach (Batman, Bioshock, Gears Of War, czy ostatnio Enslaved). Może rzeczywiście nie jest taki przestarzały, bo w końcu świetnie wyglądający Splinter Cell Conviction chodzi chyba na zmodyfikowanej dwójce, a oprawa kopie dupsko.
-
Czyli nie będzie powtórki z Infamous 2. Bo Capcom raczej nie wymusi zmiany.
-
Ja grałem na Xboxie, nie wiem jak jest z tą wersją na PS3 i nie było większych problemów. Czasem gra zgubiła klatki ale dało się przełknąć. No grę raczej skończysz, bo niestety nie jest długa. Zostało tyle chapterów do końca, że spokojnie policzysz na palcach jednej dłoni i to pijanego drwala. :]
-
Dopiero teraz będą mocne sceny, szczególnie jak ktoś lubi Mafię 1.