Skocz do zawartości

Zwyrodnialec

Senior Member
  • Postów

    11 460
  • Dołączył

  • Wygrane w rankingu

    62

Treść opublikowana przez Zwyrodnialec

  1. Zwyrodnialec

    Gears of War 3

    Pamiętajmy, że UE3 nawet modyfikowany to już stary silnik, taka jest prawda. Zresztą nawet Gearsy nie ustrzegły się jednej z pięt achillesowych tego silnika, czyli czasem nienadążających doczytać się tekstur. Czy Gearsy dorównają U2? Nie wiem, ale jeśli miałbym ocenić np gameplay z E3, to nie wyglądał jakoś znacznie lepiej od Gearsów 2.
  2. Zwyrodnialec

    Enslaved

    Ja również mam 7 chapterów za sobą i nadal gra mi się podoba. W ogóle nie odczuwam znużenia. Nadal też podtrzymuję, że chociaż oprawa jest naprawdę ładna, to winę ponosi tutaj engine i dzięki temu nieraz tekstury nie zdążą się doczytać, no ale Gearsy też to czasem nękało. Lokacje jak na razie cały czas trzymają poziom i są bardzo różnorodne. Wcale nie uważam, by te początkowe z zielenią były jakoś ładniejsze. :] Co tam dalej, kamera czasem potrafi się pogubić w walce, ale to tylko sporadycznie, natomiast co mi się podoba to niektóre finishery, czy choćby zbliżenie na twarz Monkeya gdy kogoś katuje. Widać wtedy z jaką agresją podchodzi do starć, coś takiego widziałem tylko w God Of War 3. Jakbym miał tak wstępnie ocenić, to na takie 8/8+. Bo niestety ale już widzę, że gra raczej długa nie będzie. Chyba, że następne chaptery są dłuższe.
  3. Zwyrodnialec

    W co teraz grasz?

    Enslaved i Castlevania. :]
  4. Zwyrodnialec

    Alan Wake

    Może właśnie wykorzystają to do drugiej części.
  5. Zwyrodnialec

    Enslaved

    No niby racja, gry są inne. Ale to nadal gry akcji, gdzie dużo walczymy, skaczemy, rozbudowujemy postać itd. Zaś co do starcia God Of War z Okami, to nawet Kratos nie powstrzymałby Susano i jego Susano-Style Imploding Barrel, Flying Monkeys, albo Susano-Style Sleeping Monk, Hidden Sake. :]
  6. Zwyrodnialec

    Enslaved

    Enslaved to znacznie bardziej efektowna i dynamiczna gra. Castlevania wydaje się przy tym jakaś ślamazarna. Nie wiem jak będzie z całą grą, ale Enslaved też podoba mi się bardziej.
  7. Najbardziej podobał mi się 9 chapter Przy okazji pamiętam jak tutaj były wrzucane kiedyś screeny, retuszowane na maksa, co widać między innymi po tej właśnie lokacji. Na screenach obraz był ostry jak żyleta, w grze wygląda to już tylko dobrze.
  8. Zwyrodnialec

    God of War 3

    Z pośpiechem to racja, bo właśnie przez to, nie wrzucili do gry
  9. Zwyrodnialec

    Enslaved

    Mam 4 chaptery za sobą i co tu dożo pisać, grą jestem zachwycony. Gameplay jest różnorodny, np strzelamy z działka w stylu troiki z gears of war, natomiast skakanie rzeczywiście jest uproszczone, ale co z tego, dzięki temu akrobacje są bardziej płynne i dynamiczne (Monkey w zwinności zawstydza bez problemu Drake'a, czy Prince'a), aż przyjemnie się na to patrzy. Skrypty dają radę, coś się wali itd, albo ucieczka w głąb ekranu w stylu Crasha, czy Uncharted. Lokacje zachwycają niebanalnym designem jak ta z czerwonymi kwiatkami ładnie kontrastująca na tle zieleni. Monkey to spoko gość. Jak na razie gra bardziej mi się podoba od Castlevanii.
  10. Zwyrodnialec

    God of War 3

    Ficuś dobrze piszesz, Natomiast te fatality Ale i tak gra mi się podoba.
  11. Furtkę raczej ciężko zrobić, bo ta gra jest umiejscowiona między 1, a 2. Chyba, że następna część dalej leciałaby w tym okresie.
  12. Zwyrodnialec

    God of War 3

    To nie wrażenie, tak po prostu jest. Co nie zmienia faktu, że i trójka ma swoje momenty
  13. No i co z tego? A w filmach był tak potężny Jedi? Nie. Skoro tutaj poszli na efektowność, to trzeba było coś zrobić z lokacjami. Dorzucić jakieś śmieci (do wykorzystania w walce), by nie wyglądało to tak pusto.
  14. Zwyrodnialec

    Enslaved

    Mam już 2 chaptery za sobą, co tu dużo pisać gra jest niezła, fajne są skrypty a la Uncharted 2, ciekawa jest relacja między głównymi bohaterami i do tego rewelacyjny świat gry. Design lokacji daje radę. Walki jak na razie nie ma jakoś przesadnie dużo, a i było już sporo skakania, chowania się przeszkodami, a nawet strzelania z jakiegoś robota. Doczepiłbym się chyba tylko do tego, że niepotrzebnie gra cały czas wskazuje drogę świecącymi elementami otoczenia. I jeszcze jedno, ale to już wina UE3, momentami widać, że nie nadążają się doczytać tekstury, słabo to wygląda. DMC5 pewnie też się tego nie ustrzeże, bo będzie na tym samym silniku.
  15. A to ciekawe, obie części God Of War (Collection) na PS3 wyglądają naprawdę bardzo dobrze. Polecam sprawdzić i potem porównać z FU2. http://www.youtube.com/watch?v=YMjVx6yoTrg To jest grafa na 3-5, a Stars Wars na 8? Słupek, bo nie jest pierwszym DMC. Zresztą nie napisałem, że Castlevania to crap, bo to dobra gra, ale przy God Of War wypada tak sobie.
  16. Gra stulecia. Wyżej stawiam pierwszą i drugą część. Już pisałem, może ja grałem w jakieś inne demo, ale dla mnie od tej gry bije budżetówką, nawet przez chwilę nie pomyślałem "łał, wygląda to fajnie, chcę zobaczyć taki patent w innych grach". Pusto, sterylnie, ze słabym systemem walki, kiepskie modele postaci, rażenie prądem to bieda i słabiej wygląda niż w 5 letnim God of War. Wygląda to jak gra z poprzedniej generacji.
  17. Zwyrodnialec

    Alan Wake

    Drugą część gry bardziej.
  18. A modele postaci? Bardzo słabo w tym elemencie. Jeszcze te lokacje, pustawo w chuj. Najlepsze jest to, że czego by tu nie pisać, to i tak sprzeda się bardzo dobrze.
  19. Zwyrodnialec

    Enslaved

    No trochę tego było. W sumie racja, trzeba kończyć krucjatę, bo to jak walka z wiatrakami, a 10-, czy 10 dla tej gry to i tak za wysoko. :] Przy takich dysproporcjach cierpią na tym gry, które naprawdę zasługują na podobne oceny jak Bioshock.
  20. Zwyrodnialec

    Enslaved

    Koso już to pisałem kiedyś, na ogół piszesz bardzo trafnie, ale ten MGS4 na serio zebrał zbyt wysoką ocenę. 10 to ocena dla gry, która jest killerem w swoim gatunku, MGS4 może jest, ale w długości przerywników. Asekuracyjnie w recenzji napisałeś by każdy sam ocenił, czy ta gra jest tak dobra. Moim zdaniem wystawiając ocenę 10 jasno daje się do zrozumienia, żeby brać tą grę, bo jest tego warta. Natomiast gierka Kojimy była kontrowersyjna już po premierze. Enslaved nie bronię, bo dopiero za grę się zabiorę. Że jest prosta to było widać po demku. Zresztą blaon1984 trafnie tutaj podał przykład Castlevanii gdzie też wiadomo co robić, bo interaktywne elementy są podświetlone. Taki jest teraz trend, upraszczać rozgrywkę do granic możliwości, czasy DMC z ograniczonymi kontynuacjami już dawno przeszły do lamusa.
  21. Ale chyba w skali do 15. :potter:
  22. Zwyrodnialec

    Enslaved

    Koso lubi się czepiać. A co niby motywuje do ponownego odpalenia słabego MGS4? No tak, oglądanie po raz kolejny tych samych filmików, bo nie ma scene theater, czy jak to się zwało z poprzednich odsłon. :] I jeszcze jedno, Koso pisze Idąc tym tropem, dobrze, że nie kopiują MGS-a 4. Gdzie gameplay to tylko dodatek do kolejnych filmików. No i w MGS4 na te 15h grania jakieś 70% to jest właśnie bierne obserwowanie jak smażą jajka, czy oglądanie murzyna z małpką.
  23. Aha, to ja w takim razie miałem jakieś zjebane demo. Nie obchodzi mnie, że to Star Wars, fanem uniwersum nie jestem i podchodzę do tej gry jak do każdej innej. I podtrzymuję to, co wyżej napisałem.
  24. Jaką widzisz tam plastyczność grafiki, te puste przestrzenie i efekty błyskawic słabsze niż w pierwszym God of War? Modele postaci z poprzedniej generacji, kiepski system walki, moc trochę ratuje sprawę, ale to za mało. Oprawa to bieda, daleko za średnim Dante's Inferno.
  25. Nowe screeny. http://konsolowisko.pl/news/8017-god-of-war-ghost-of-sparta-kozackie-screeny#lastComment
×
×
  • Dodaj nową pozycję...