Oprę się na Okami, tam też mamy tego typu zabawę w kolekcjonowanie, trzeba znaleźć 100 korali. Bonus w postaci nieśmiertelności i 10-krotnej siły nie pozwolił przejść mi obok tego obojętnie. :] Niektóre trzeba szukać, inne dostaje się za dodatkowe zadania (wygranie wyścigu, pokonanie kilku fal przeciwników itd) i to mnie motywowało do zaliczenia tego questa. Natomiast samo latanie i szukanie tego typu pierdół, tym bardziej jeśli trzeba to robić po omacku jest monotonne i przynajmniej mnie szybko zaczyna nużyć. Wolę zaliczać bonusowe zadania, niż bawić się w łowcę skarbów. :]
Tak jak napisałeś, nie jest to obowiązkowe i całe szczęście. Może całej gry mi to nie psuje, ale na pewno trochę irytuje, jeśli chcę mieć 100%. Twórcy wrzucają to bez jakiegoś pomysłu, ot tak by tracić dodatkowy czas. Jasne, można pozwiedzać przy okazji lokacje, ale mogę to zrobić i bez tego. Najgorzej jak już brakuje 1, czy 2 i nie wiadomo do końca gdzie to znaleźć.
Dobrym przykładem właśnie takiego przedłużania gry był PoP z 2008r gdzie było do znalezienia 1001 ziaren, co najgorsze trzeba było je zbierać dla progresu.