Dla mnie te maszyny/roboty to najgorszy setting jeśli chodzi o przeciwników, serio, już wolę żelki z Final Fantasy. Już niech nie będzie ludzi, ale jakieś zmutowane rośliny, zwierzęta, no cokolwiek innego, niż duży robot, który będzie bossem, jakby mało było tego w formie przeszkadzajek.