-
Postów
11 436 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
62
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Zwyrodnialec
-
No trudno porównywać te gry fabularnie, bo czwórka rzeczywiście pod tym względem jest momentami komiczna. Zostaje porwana córka prezydenta (?), wiedzą gdzie ona jest (!), ale wysyłają tylko jednego typa by ją odnalazł. Nie wspominając już o tym, że plan Saddlera to jakieś nieporozumienie Z drugiej strony sama historia las plagas była w grze całkiem dobrze przedstawiona. No i gdyby tak się czepiać podobnych pierdół, to można przyczepić się do każdej gry, nawet do takiego MGS3 i gościa, który traci oko (dostaje przy okazji niesamowity wpierdol), ale ma to gdzieś i brnie dalej by dokończyć misję.
-
I najlepsze jest to, że w ogóle nie biorą pod uwagę, że ktoś może chce przejść grę samemu, a wtedy jest się zmuszonym do męczarni z debilnym botem. Taka Sheva nie ma najmniejszego porównania do Ashley, tamta choć była bezbronna, to nie przeszkadzała, a jeśli już to bardzo rzadko (np pod koniec gry, w pomieszczeniu gdzie kulą trzeba było oczyścić sobie drzwi).
-
Nie podoba mi się jeszcze wywalenie merchanta i przerzucenie tuningowanych broni na wyższy poziom trudności (WTF?).
-
I choćby ta jedna lokacja zasiedlona przez merchanta :] jest lepsza pod względem designu od większości miejscówek z piątki. Również nie pogardziłbym oprawą na takim poziomie.
-
"W aktualnym momencie nie mogę powiedzieć, że zrobię bezpośrednią konwersję MGS: Peace Walker na PlayStation 3. Jednakże tytuł ten był dla mnie ogromnym wyzwaniem w materii tworzenia gier na PSP i w związku z tym jestem pewien, iż zachowam na później jego fundamenty. Dodam jeszcze, że gdybym faktycznie miał zrobić port na inną konsolę, dodałbym Peace Walkerowi nieco fabularnej głębi." To jest dobre. Pewnie kolejne 10h filmików i 15 minut gameplayu.
-
Mogliby wydać RE 4 pod MOVE bo RE 5 to nic już nie uratuje i tak.. O tak! RE4 w oprawie RE5 z kontrolą pod Move. Pierwszy bym wydał na to kasę.
-
Niech wprowadzą takie DLC, gdzie będzie można grać samemu bez pomocy bota. Ewentualnie niech poprawią SI debilnego kompana, bo przejście gry samemu na najwyższym poziomie trudności jest bardzo trudne. No chyba, że gramy z nieskończonym ammo, tylko co to za gra?
-
Ja właśnie cały czas rozważam, zakup PS Move właśnie dla tej gry. RE 4 Wii Edition jeszcze tylko zyskał na celowaniu za pomocą Wiilota (chociaż automatyczne namierzanie nożem mogli sobie darować) za to łatwiej było namierzać przeciwników, tutaj liczę, że będzie podobnie.
-
No właśnie. Może Dead Space 2 nie będzie tym dla pierwszej części, czym był Uncharted 2 Among Thieves dla Drake's Fortune, ale i tak zapowiada się znacznie lepiej, a zmiany tylko cieszą. Wykorzystywanie odciętych kończyń (to akurat miało już być w jedynce, bo pamiętam z wywiadu w PE, że producent już o tym wspominał). Bohaterowi w końcu nadadzą jakąś osobowość i przemówi. Znacznie bardziej efekciarskie akcje, walka z bossem z pokazu ładnie to pokazuje. W pierwszej części było coś podobnego na koniec i przy atakach macek, ale nie na taką skalę. Bohater jak wiadomo jest inżynierem i twórcy chcą to wykorzystać, więc będą jakieś mini-gry np z otwieraniem elektrnicznego zamka. Nowe bronie i usprawniona telekineza. Jeszcze by się pewnie coś znalazło, ale w tej chwili nie pamiętam. :]
-
Niemcy jak widać bez kilku podstawowych graczy poradzili sobie z niespodzianką tego mundialu, czyli Urugwajem. Trochę szkoda tej poprzeczki Forlana, bo wtedy to już chyba nikt nie byłby pewny, kto wygra ten mecz. No i Muller, kto wie, czy gdyby zagrał w meczu z Hiszpanami, czy to nie jutro Niemcy graliby w finale. Co do samego finału, to trzymam kciuki za Holandię. Jeśli jednak miałbym jak najbardziej obiektywnie wskazać faworyta, to wybrałbym Hiszpanów (60% do 40% na ich korzyść). Głównie przez to, że Hiszpanie mają bardziej równy skład, no i na pewno solidniejszą defensywę z dobrym bramkarzem. Holandia to najbardziej nieobliczalna ekipa tego turnieju, popełniają sporo błędów w obronie (np Vittek ze Słowacji miał z niczego dwie sytuacje sam na sam i obie zmarnował), albo początek meczu z Brazylią. Za to w ataku idzie im całkiem dobrze. Potrafią nagle złapać rytm i przesądzić o wyniku w kilka minut. No i trzeba mieć na uwadze, że wygrali wszystkie mecze. Gorzej będzie, jeśli skupią się na obronie i pozwolą Hiszpanom na ich ulubiony styl gry, czyli długie trzymanie piłki. Wtedy może się to źle skończyć. Jednak mimo wszystko wierzę, że Pomarańczowi dadzą radę. Pomimo tego, że ośmiornica wybrała już zwycięzcę. :potter:
-
Na ostatnim Gamescom było 245 tys ludzi, więc nie wiem czy to taka mała impreza. Na TGS-ie było tylko 185 tys. Co ładnie pokazuje, że Japonia ma coraz mniejsze wpływy w branży. Takiego Heavy Rain Sony właśnie pokazywało w Niemczech, a nie na E3. TLG jest niby japońskie, ale na tą grę ciśnienie jest wystarczająco duże, by móc to pokazać w Europie.
-
Szkoda, bo mi się cały czas marzy jeszcze jedna taka część jak Shaolin Monks. Przy okazji w Shaolin Monks też można było grać Scorpionem i Sub-Zero w kooperacji, tylko były to bonusowe skiny. Scorpion za Liu Kanga, a Sub-Zero za Kung Lao.
-
Zabudowania nad wodą wyglądają rewelacyjnie. No i dobrze, że środowisko będzie bardziej zróżnicowane, bo już się bałem, że będziemy skazani na przesadną zieleń.
-
A może agent FBI? :] To by mogło wyjaśnić, za co się tak uwziął na Wake'a.
-
Na Gamescom też powinni pokazać.
-
A wiadomo mniej więcej jaką lukę ma ten nowy fragment wypełnić?
-
Co za różnica, czy to fragment "przejścia gry", czy pocięty gameplay? Ważne, że robi lepsze wrażenie niż to co mamy w pierwszej części. Dwójka będzie znacznie bardziej efektowna, co dobitnie pokazuje walka z bossem, albo scena gdzie Isaac broni się przed wyssaniem w przestrzeń.
-
2 świetne kawałki z najlepszej gry wszechczasów Okami. :] Okami - Reset I jeszcze 3 najlepsze z Shadow of the Colossus.
-
63. Urugwaj - Niemcy 0:2 64. Holandia - Hiszpania 2:1
-
Nareszcie dali porządne skrypty. Szczególnie widać na pierwszym gameplayu. Wszędzie coś wybucha i wali się. Takich atrakcji w Killzone 2 było bardzo mało.
-
Dobre combo w zwarciu. Najpierw bronią, potem z kopa i na koniec wbicie noża w oko. Prawie jak w Manhunt.
-
A jak znowu się sprzeda przeciętnie? Kto wyłoży kasę na taki projekt? Bo Microsoft aż tak dobroduszny nie jest. :]
-
Zgadzam się. A podobno twórcy mają już scenariusz na pozostałe dwie części, bo Alan Wake miał być trylogią.
-
W przedostatnim numerze Neo Plus była taka wypowiedź gościa z Remedy. "Stawiamy cały dobytek na Alana Wake. Jeśli nie odniesie sukcesu, skończymy jako sprzedawcy hot-dogów w Helsinkach. Serio. Po wydaniu Maxa Payne'a 2 byliśmy w dobrej sytuacji finansowej i zainwestowaliśmy wszystko w nasz obecny projekt. Tylko od niego zależy nasza przyszłość i ile jeszcze tytułów uda nam się stworzyć" - Oskari Hakkinen z Remedy. Na vgchartz wychodzi, że do tej pory gra sprzedała się w 520 tys egzemplarzy. Nie wiem, czy ta suma zadowala twórców. To kto jedzie na hot-dogi do Helsinek? :potter:
-
Paul niech lepiej uważa, bo może mu ktoś przypadkiem wrzucić podłączoną suszarkę do wody... Mam nadzieję, że wygrają pomarańczowi, chociaż Boulahrouz może być ukrytym 12 zawodnikiem Hiszpanów. Finał dostał Howard Webb, więc nie powinno być przekrętów.