-
Postów
11 436 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
62
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Zwyrodnialec
-
Dlaczego ma przestać odwiedzać tematy o MGSie? Nawet jeśli opinia jest negatywna, to może ją wyrażać, bo od tego jest forum. Tym bardziej, że poparta argumentami. Nie każdy musi na litery MGS podniecać się byle czym. To nie PE i Neo Plus, że przy zapowiedzi byle średniaka trzeba być optymistycznie nastawionym, a dopiero później przy recenzji go zjechać. :]
-
Przecież było pewne, że po porażkach z pionkami (Ekwador, Korea) jadą do domu.
-
Co Wy gadacie? Przecież Polska już po pierwszym meczu odpada. Natomiast Słowacja miała chociaż remis.
-
Już o tym było, niby palców nie macza, a co chwilę będzie "a hideo kojima game", stawiam, że to samo będzie w nowej Castlevanii.
-
Jak już Kojima stawia na taką sieczkę, to mógł użyć tej samej technologii co Santa Monica Studio w God Of War 3, gdzie ładnie było widać rany i wnętrzności po rozcięciach.
-
Pewnie tak, tylko za resztę przejmie kontrolę bot. Bo chyba postacie nagle nie znikną.
-
No i jest jeszcze Kalou.
-
Tuning broni to byłby świetny patent, jestem jak najbardziej za. Co-op jest przecież potwierdzony (tym razem 4 osoby).
-
Nie kupuję Tekkena, bo mnie ta gra w ogóle nie interesuje. Zresztą tam też masz bonusowe tryby, słabe, ale są. Nie chodzi mi o Mortal Kart, ale szachy, czy puzzle z Deception to był przyjemny dodatek. Nie wspominając już o trybie Konquest (jeszcze lepszy w Armageddon). Ostatnie Mortale przyzwyczaiły do bonusów, więc mają być i już. :potter:
-
Wierzysz w to, że będziesz mógł kroić głowy pod dowolnym kątem jak tego arbuza? Na trailerze gdzieś tak od 145-150 widać, jak Raiden ciacha kilku wrogów, miecz nie wyrządza im żadnych szkód. Pooglądaj sobie pierwsze trailery takiego MGS4, zobaczysz ile finalnie zabrakło w pełnej grze (co z destrukcją otoczenia, wyborem stron konfliktu, czemu hasło "no place to hide" w ogóle nie ma swojego odzwierciedlenia), bo przecież zabrakło mocy.
-
Według mnie wcale by to nie przeszkadzało. Sama bijatyka może się dosyć szybko znudzić, muszą być jakieś bonusy i tyle.
-
Oby tak było. Jeszcze Honduras/Chile remisują z Hiszpanią i będzie pięknie.
-
Mogliby wrzucić jakiś Konquest + wariację super puzzle fighter z Deception. Ten tryb był po prostu rewelacyjny i dobrze się sprawdzał jako gra logiczna.
-
Ogólnie w tym miesiącu wiadomo czemu numer będzie spóźniony (E3), ale od kiedy funkcjonuje portal jeszcze nigdy numer nie wyszedł na czas.
-
Beka tym większa, że Domenech stawiał na tego partacza, podczas gdy ławę grzał Henry, który przypomnę - 4 lata temu wyeliminował Brazylię.
-
Dobry jest patent z przekazywaniem sobie broni, jak w RE5.
-
Przecież Casillas przy tym golu Szwajcarów dał dupy i szczęście miał, że Szwajcarzy się zlitowali i później trafili już tylko w słupek.
-
No z Yojimbo można pokonać każdego, bo Zanmato tnie nawet Penance'a, no ale taki sposób jest lamerski. Normalnie już tak łatwo nie jest. :]
-
Holandia być może jest tak zajebista, że chcą grupę przejść jak najmniejszym wysiłkiem, albo po prostu mają farta i wpadają im bramki z niczego, lub przeciwnik sam sobie strzela samobója. Mimo wszystko grają chyba najlepiej z tych dobrych drużyn w grupach E-H.
-
Żeby była możliwość blokowania postaci przy fatalu (jak w Deception i Shaolin Monks), tak by się nie ruszał w trakcie wklepywania sekwencji.
-
Ja nie wiem, jak można w ogóle pisać, że Algieria była lepsza. Oglądając ten mecz ani razu nie pomyślałem, że Anglia może stracić gola. W obronie grali dosyć dobrze, jeden błąd tylko popełnił Terry, gdy podawał do bramkarza, a podał tak, że James musiał wybiec na 20m. Raczej pytaniem było kiedy strzelą. Zawiodła na całej linii ofensywa, nie potrafili przebić się przez obronę Algierii, a jeśli już im to wychodziło, to próbowali chyba wejść z piłką do bramki, zamiast strzelać od razu. Mam nadzieję, że zagra od początku ze Słowenią Defoe, bo po jego wejściu przynajmniej coś się działo.
-
Bo w trybie fabularnym rzeczywiście jest dosyć łatwo i tak jak wspomniałeś, jeśli nabijesz przed walką każdej postaci overdrive, dodatkowo zrobisz to samo Aeonom, to walki nie będą stanowić żadnego wyzwania. Za to na monster arenie już tak łatwo nie jest (Nemesis, Jumbo Flan, Ultima Buster, czy w końcu Penance to nie są tacy łatwi przeciwnicy i bez dobrego podpakowania nie dasz im rady). Podobnie jest z niektórymi Dark Aeonami (Anima, Bahamut, Dark Magus).
-
Fajnie jakby wrócił ten easter egg toasty po mocnych uppercutach. Ale raczej nie ma co na to liczyć.
-
Dokładnie, poza tym nie wiem czemu tyle osób narzeka, że strzelania jest za dużo. Według mnie ten element jest dobrze wyważony i nie miałem nawet przez chwilę uczucia, że gram w kolejną prostacką strzelankę.
-
Mam nadzieję, że broń nie będzie się ograniczać tylko do tego kija, czy tam rury. Podobnie roboty, liczę na bardziej zróżnicowanych przeciwników. No i widać dokładnie, że ten główny bohater to małpa, bo porusza się jeszcze bardziej zwinnie niż Prince w POPie. Pod koniec akcja z wyrzuceniem tej babki do góry wygląda jak z Uncharted 2 przy drabinach.