Ja też City nie lubię, ale wydaje mi się, że poradziliby sobie lepiej. Mają kilku zawodników, którzy już grali w LM (Adebayor, Tevez). Tottenham to nie jest jakaś mocarna ekipa, która da radę choćby półfinalistom obecnej LM (Barca, Inter, Lyon, Bayern). Poza tym nie ma się co oszukiwać, mają głównie te 4 miejsce dzięki kryzysowi Liverpoolu, który nawet przy chujowej grze przez cały sezon jakoś dużej straty do 4 miejsca nie ma.