200zł. Za stówą tak bym nie płakał, poza tym za mało było do wygrania grając za 100.
Trzeba być naiwniakiem by wierzyć, że Liverpool odbierze punkty Chelsea. Już pomijając fakt, że to by pomogło MU. Brak Torresa to największa strata, a Ngog jest 100 razy gorszy od Berbatov'a. Dziurawa obrona Liverpoolu na pewno coś puści, a kto ma odrobić straty? Chyba tylko Gerrard, ale w formie nie jest (pomijając 2 gole w ostatnim meczu).