Ja bym powiedział, że to ścisła czołówka gier wszech czasów. Żadne Gearsy, Unchartedy itd nie zrobiły na mnie takiego wrażenia jak ta gra. Do dzisiaj pamiętam bardzo dobrze walkę na noże, akcję na jeziorze, czy El Gigante. Do tego gameplay jest w zasadzie idealny, a i czas gry jest wporzo (u mnie ponad 20h za pierwszym razem). Również uważam, że choć RE5 jest bardzo dobry, to do czwórki nie ma startu (głównie przez przymusowe granie z druga postacią i o ile w koopeacji jest ok, tak samemu grając AI kompana wkurwia, no przynajmniej na najwyższym stopniu trudności).