Zwyrodnialec

Lady Gaga w MGS.

Jak to już kiedyś Orson pisał, w obecnych czasach tylko cyganie wieszają plakaty na ściany w roli tapety.

Przecież on jest łatwy, tym bardziej, że

Od pierwszego Metala w sumie taki poziom prezentuje. Ta gra wyszła mu fartem, dalej było tylko powielanie schematów. Fakt były lepsze części (MGS2 i MGS3) i totalnie słabe (MGS PO, MGS4), ale żaden z nich nie dorasta do pięt jedynce. MGS:PW prawdopodobnie obadam, bo brakuje mi dobrych gier na tym sprzęcie. Przy okazji utwierdzę się w przekonaniu, że Kojima skończył się na Kill'em All.

Dziwię się, że jeszcze nikt nie wpadł na to, by połamać mu nogi...

Ściera jak możesz napisz co tam z HIVem. Wyleciał na dobre, czy to chwilowe spięcie?

A w poprzednich częściach na najwyższym poziomie jak było? Tam Kratos też padał po dwóch strzałach. Trzeba dobrze opanować uniki i blok. I tak jest tu łatwiej niż np w dwójce, tam przy ochronie tłumacza sam mogłeś go przez przypadek załatwić jednym strzałem, wystarczyło kopnąć w niego psiakiem i padał. Irytowało to tym bardziej, że nie było nad tym kontroli.

Da się.

W dwójce mi właśnie brakowało motywu zaczęcia od nowa w jakimś stroju z mozliwością ulepszania. Zobacze jak jest w trójce bo jeszcze nie przeszedłem . NUR-a wystarczy zrobić i zaczniesz bez ulepszonych broni. :potter:

Klonów z god mode nic nie przebija pod względem trudności.

Może ja mam jakiegoś farta, ale u mnie żaden numer się nie rozpada.

Dopiero co przejrzałem nowy numer i wstepnie napiszę, że podoba mi się sporo materiału o God Of War. Dobra robota. :potter:

Kilka osób wcześniej pytało o fabułę poprzednich części, Kupcie nowego Extreme'a, wszystko jest ładnie opisane.

Męczę teraz Infected Mushroom. Infected Mushroom - Elation Station Ta nuta jest świetna, jest na tyle zajebista, że nawet Technoviking nie umie do niej tańczyć. :potter: http://www.youtube.com/watch?v=qhApq8NgkA8

Ja już próbuję NUR-a, na razie na normalu, żeby ogarnąć dobrze schematy ataków. Myślę, że będzie łatwiej niż w poprzednich częściach. Jedynie gdzie może być ciężko to ten

Wypełnione.

Włodzimierz Bednarski aka Fred Flinston, Dastardly itd.

Chelsea jeszcze gra z Liverpoolem na wyjeździe.

Ferguson dobrze przewidział, że o mistrza będą walczyć z Arsenalem, a nie Czelsi. :]

Bardzo dobrze, MU niech ciśnie frajerów. Jeszcze do kompletu brakuje tylko pobicia rekordu przez Rooney'a.

A tak na serio powód jest bardzo prosty, Gerrard gra na 10% swoich możliwości.

Już pisałem, Liverpool odpuścił sobie w tym sezonie LM, by dać pograć słabszym. Ich celem jest EL.

To ten klub, który wyjebał Barcelonę z LM, kiedy broniła tytułu. :potter:

Manchester pokonał Liverpool, no to chyba nie powinno być żadnych wątpliwości, że już nikt nie ma z nimi szans. Bayern, to będzie pierwsza ofiara. Ronney z tego co wiem ma już 34 gole (chociaż jednego chyba mu nie liczą), więc wynik Ronaldo w sezonie (42 gole) jest zagrożony.

W Hiszpanii gdzie grają same cipki takie faule to norma, ale w lidze angielskiej prawdziwy sędzia gwiżdże tylko przy złamaniu otwartym. :potter: