Zwyrodnialec

to pierwszy raz kiedy przeszkadza mi brak "spoilera" (w senisie zamaskowania posta) , nie rpzeszkadzaja mi informacje co sie stanie w grze ale jak ktos wchodzi i mowi ze jednak jest (pipi)nia to nagle sie przykro robi Ale ja nawet nie zasugerowałem co jest nie tak (nie podałem przecież konkretnej przyczyny), być może jak Ty zagrasz, to w ogóle tego nie zauważysz. Heh Zwyrol nie strasz ludzi. Jak Ty to piszesz, to daje do myślenia. A ile byś wystawił? To Ty też już grasz/skończyłeś? Pytanie do tych co grali już/skończyli

Dobra, kiedy emocje opadły, to napiszę krótko. W życiu bym GoW3 nie postawił oceny 10/10. Tak samo nie nazwałbym jej najlepszą częścią, a dlaczego? To napiszę kiedy wszyscy ograją tą grę i będzie można tutaj prowadzić normalną dyskusję.

Odpowiadam i też radze nie czytać.

Kratos w tej części (kto nie chce psuć sobie zabawy, niech nie czyta spoilera, bo dotyczy tego co dzieje się w grze)

Nie masz się o co martwić, Inter podobnie jak Real na 1/8 zakończy swój udział w LM.

A dla mnie jako przeciwnika dubbingów jest naprawdę ok. Wiadomo, że oryginalna wersja jest lepsza, ale słychać zdecydowany progres względem poprzednich lokalizacji. Głosy są dobrze dobrane i kwestie nie są wypowiadane tak teatralnie jak poprzednio.

No mają już kogoś takiego. Ronaldo, który płacze, bo mu Higuain piłki nie podał.

Astral Projection - Enlightened Evolution. Klasyk, aż dziwne, że nigdy tego kawałka do Wipeout'a nie dali, a pasowałby idealnie. http://www.youtube.com/watch?v=vMld6jpdFbM

Żadne transfery im nie pomogą, nawet San Marino by w 1/8 nie pokonali.

Dobra, to idziemy na kompromis. Bayern ojebie z każdym w następnej rundzie. :potter:

Widzę, że już sobie poradziłeś, a scenki da się przewijać, ale nie grając pierwszy raz.

Jak dobrze znasz drogę to powinieneś zdążyć. Na jakim grasz poziomie trudności? Jak możesz to przewijaj wszystkie filmy. Chociaż te lokacje są najbardziej upierdliwe, przez elementy zręcznościowe, więc na tym musisz uważać by nie tracić czasu.

Bayern w następnej rundzie jak nie trafi na kogoś z tych dwóch meczy, to nie ma żadnych szans dojść do półfinału. Olympiacos - Bordeaux CSKA - Sevilla MU, Arsenal, Chelsea (przejdzie dalej), Barcelona (to samo), Lyon - każda z tych drużyn wygra z nimi bez problemu.

RE4 też swoją drogą kapitalnie przeniesiony na Wii sprzedał się bardzo dobrze, a przecież wrzucili tam tylko nowe sterowanie. No i gra miała ponad 2 lata na karku.

Przecież to już widać, że to będzie kolejny crap na licencji.

Z polskimi raczej nie znajdziesz.

Dzięki za link, później sobie obejrzę.

Pewien dobrze znany finisher i konsekwencje z nim związane. http://www.youtube.com/user/Sephirothization#p/a/u/1/Eu1AxnpeohQ A tutaj spotkanie z tym brzydalem.

No i miałem rację. Prawda jest taka, że Real jest tak chujowy, że w 1/8 odpadłby nawet z San Marino. Gol Ronaldo to była zwykła szmata, a Lissandro na koniec zjebał akcję 1000%. Dobrze się stało, pizduś Ronaldo coś szybko uciekł z boiska, pewnie płakał. :potter:

Rooney zajebał.

Te zdjęcie idealnie podsumuje dzisiejsze mecze.

Manchester United - Milan 3:0 Real - Lyon 2:1 To ja też wrzucam wyniki, zobaczymy na ile się sprawdzą.

Nawet Inter by z nimi wygrał.

Krótki film pokazujący kilka (trzy) egzekucje bossów. Standardowo, kto nie chce, niech nie ogląda. http://www.youtube.com/watch?v=KA5PV5LaTos

Widząc jak obniżyli poziom trudności dwójki względem jedynki, jedynym słusznym poziomem pozostanie hard (pewnie się będzie nazywa Tytan). Wątpie że gra bedzie jakoś trudna / bardzo trudna. Mam nadzieje że będzie trophy za najwyższy poziom, swoją drogą ciekawe jak się będzie nazywał . Najtrudniejszy poziom będzie nazywał się Chaos, później po kolei w dół: Tytan, Bóg, Spartiata. Ja osobiście zacznę na hardzie czyli tytanie. To dobrze, bo to znaczy, że łatwiej będzie zdobyć trofeum za poziom trudności Tytan. Ciebie to cieszy? Ja uważam, że to żałosne, że znów nie ma pucharu za very harda. Wystarczy, że ukończysz go dla własnej satysfakcji, co za różnica, czy ktoś inny to zobaczy. Ciekawe, czy będzie coś na miarę ochrony tłumacza, lub walki z klonami, bo to były właśnie najtrudniejsze momenty.