Zwyrodnialec

Będziesz miał, ale na ng+ nie ma to znaczenia, bo już podstawowe bronie będą mieć lepsze statystyki. Jedyny miecz na ng+ który ma sens z pierwszego przejścia to aerondight z dodatku krew i wino który jest nagrodą za jedno z zadań. Tak samo od nowa będziesz zbierał wiedźmińskie zestawy, tym razem z dopiskiem legendarne. Tylko wiedźmiński zestaw mantikory z krew i wino będzie miał drobne różnice wizualne. Co do winnicy regularnie zbieraj kwiatki. Będą potrzebne do wytworzenia mutagenów. O ile zielone i niebieskie wpadają w miarę regularnie, to czerwone są rzadkością, a będą potrzebne w dużej ilości by odblokować wszystkie mutacje.

Bo fabularnie było słabo i brakowało jakiegoś sensownie nakreślonego złoczyńcy. Przed premierą wydawało się, że to będzie miks Rodziny Soprano i Gorączki, a wyszedł jakiś sensacyjniak klasy b z tv puls. Nawet te naciągane zakończenia nie miały sensu, poza tym jednym oczywistym.

Skurwysyn nad skurwysynami to był Gaunter. W Krew i Wino Mimo to wybierałem jego stronę. Najszybsze siodło jest bardziej przydatne niż przeciętna szabelka.

Tylko, że Także wyboru nie pozostawia.

Dawn of Dreams miało dobre zakończenie

Przeskok z pierwszych Avengers na Infinity War gdzie Hulk najpierw zostaje przedstawiony jako nieokiełznana siła która wzbudza obawy do tej pizdeczki co dostaje liścia i zostaje upokorzony przez Thanosa musi być bolesny, a w Endgame zostaje Shrekiem. Brakowało tylko osła.

Z jedynki to do wyjebania te etapy gdzie się pływa, lot samolocikiem też zbędny i dwójkę by poprawili zamiast tego gniota w którym można tylko strzelać.

Każda część Strażników to topka MCU, Suicide Squad też był znacznie lepszy od filmu Ayera, można spokojnie założyć że to będzie najlepszy film z Supermanem, ustępujący tylko serialowi TAS.

4 odcinek Gunn zapowiadał jako jego ulubiony

W DMC6 to te dziady będą wyglądać tak

Przez lata sprzedali 4mln. Jeśli przynajmniej połowa będzie zainteresowana na premierę, to Capcom pewnie będzie zadowolony.

W sumie to ta historyjka jest bardziej przerażająca niż obcinanie głowy piłą.

Właśnie sobie wróciłem do soundtracku z gry i oby pan chińczyk znowu wspiął się na wyżyny, to jest szczytowe osiągnięcie japońszczyzny

Chyba kilka razy było wspominane, że żaden wiedźmin nie zmarł we własnym łóżku, więc wcale bym się nie zdziwił, gdyby to tak poprowadzili.

Wygląda jak ropucha z serce z kamienia.

Jakby TLOU2 było porażką, to by Cuckman nie nadzorował kolejnej produkcji. Ktoś tam w Sony umie liczyć pieniądze.

Plot twist będzie taki, że baba jest łysa, bo ma 4 stadium raka odbytu i zrobią z tego wyciskacz łez. Gdyby nie logo ND to zero podjary, może dlatego, że nie przepadam za SF.

Ona tam była tylko dodatkiem, a i tak w końcówce była mocniejsza niż Geralt.

Zbyt ważny projekt dla Capcomu. Na pewno grzebią przy tym najzdolniejsi.

Jak można narzekać na Ciri jak ona by bez problemu rozjebała Geralta. Albo grałem w innego Wiedźmina 3.

Mam nadzieję, że zostawią to pikanie zamiast normalnych głosów, ewentualnie to będzie opcjonalne. Nie wyobrażam sobie w to grać inaczej. Pasowało do tego świata wraz z fantastyczną muzyką tworząc unikalny klimat.

Jak zrobią to z umiarem to nie będzie źle. To nie musi być gigantyczny teren. Już w RE3 czy w RE2 (Droga do kanałów/sierocińca) był potencjał i gra nic nie traciła na klimacie. Byle dało się też wchodzić do różnych budynków po zaopatrzenie.

Capcom pozamiatał, nawet jeśli to odległe premiery. Okami 2 i Onimusha, warto było zarwać nockę dla takich bomb

O kurwa Okami 2