RE4 to był moloch jak na Residenta. U mnie pierwsze przejście, to było 25h.
Dzisiaj znając grę na wylot, zbierając i zabijając po drodze wszystko, wciąż wynik jest dobry, 10-11h za(pipi)istej gry.
Chciałbym, żeby remake dwójki przy obu scenariuszach wystarczył przynajmniej na te 20h za pierwszym razem, ale tutaj dużo zależy od nowej zawartości.