Wiesz, ta cała szopka wokół A:CM to naprawdę największa padak jaką widziałem od paru dobrych lat. W sumie to idealnie obrazuje podejście dzisiejszej branży do klienta,czyli gracza. I te tłumaczenie, że niby by tego kąsole nie pociągły, to przecież plucie graczom w twarz. Nawet to demko nie miało niczego co by te pudełka nie pociągły, może jedynie światło-cienie by troszkę gorsze były i tyle.
Samemu widziałem tego crapa u znajomego. Puścił mi to na "full detalach "XD na piecyku podłączonym do 42" i naprawdę nie licząc paru elementów to żałość się wylewała z ekranu, SI może konkurować z Shivą z RE5 choć nie wiem czy jeszcze głupsze nie jest. No i patent z apteczkami i pancerzem, ja uwielbiam ten stary system ale nie zaprezentowany tak jak w tej grze. Czyli gigantyczne ikony pokazujące gdzie jaka rzecz leży, no ja je.bie rozumiem, że współczesny gracz masowy jest totalnym debilem ale to już było za wiele.A ja myślałem, że tylko "połyskująca/migająca" broń/item w gierkach to już szczyt idiotyzmu
Plusem tej całej sytuacji w przypadku kumpla było to, że ściągnął wersję od Korsarzy bo wiadomo, jak to się obecnie coraz bardziej przyjmuje w branży, demka nie ma bo jeszcze się okaże, że ktoś przez nie pre-ordera odwoła. Dzięki temu zaoszczędził kasę, a napalał się na gierkę strasznie bo fan Aliena z niego wielki. Jak to powiedział, stare odsłony na PSX'a i AVP2 po dzisiaj są nie do pobicia i w sumie się z tym zgadzam.