Jednym słowem XD XD XD
Akurat w przypadku serii TES, wsparcie sceny modderskiej wychodzi poszczególnym grom z tego cyklu na dobre. W końcu to co skopali bądź niedorobili twórcy, zawsze mogą naprawić gracze za pomocą edytora. Który w przypadku tej serii pozwala na naprawdę wiele. Takie mody jak lepsze tekstury, modele postaci, włosy, animacje, czary itp to tylko góra tego wszystkiego. Każdy znajdzie coś dla siebie i pisanie, że modów nie trzeba to niezła bzdura. Nawet na konsolach dałoby się zapewne część tych modów zainstalować, gdyby tylko twórcą się chciało umieścić odpowiednie narzędzia bądź opcje do tego.
Najlepszym przykładem zastosowania modów w TES'ach jest ten filmik z TES III: Morrowind na modach:
http://www.youtube.com/watch?v=2r6hilB6Dlc
A akurat do Skyrima to się mody przydadzą bo sama gra na PC nie zrobiła na mnie jakiegoś uczucia "wow" tak jak było to w przypadku Obliviona. No ale co się dziwić skoro to tylko prosty port z konsol. Nawet interfejsu nie chciało im się dostosowywać pod PC. No ale od tego już zapewne będzie jakiś mod...