Po Yodzie i jego kumplach z SW pora no jałowego Ezio.Pfff, że też chce im się umieszczać w tej grze te pokemony. Lepiej niech się skupią nad balansem i dopieszczeniem rozgrywki.
Sam liczę, że się na tej części nie zawiodę. W poprzednie, czyli III i IV grało mi się bardzo fajnie i mam nadzieję, że tym razem będzie tak samo. Zapewne jest ta dlatego, że gram tylko offline, a nie turniejowo więc stąd pewnie fakt, że poprzednie części mi się podobały z naciskiem na SC III.