Paliodor

Kwestia erotyki w tej grze została bardzo pominięta - nie ma golizny, a większość akcji dzieje się w domysłach gracza. Widzę po sygnaturce, że grasz już w japońską edycję Catherine. Mógłbyś podzielić się wrażeniami z gry?

Pudełko ma świetny design, fajnie by było gdyby edycja augmented również takie miała. A figurka taka sobie, pewnie w realu będzie wyglądać równie "tanio" jak te dodawame do innych gier. Ja tam się zadowolę edycją augmented, tańsza a oprócz figurki zawartość identyczna.

Świetny wynik. Wypada się tylko cieszyć, z tego, że ostateczna sprzedaż jest lepsza od zaplanowanej. Oby tylko na zachodzie gra sprzedała się na równie zadowalającym poziomie.

Ja zaś po obejrzeniu po raz drugi Turn A gundam ( jak dla mnie top 5 gundam anime), zabrałem się za serię Zeta Gundam. Swego czasu oglądałem kinówki ale jednak to co zobaczyłem w serii bije na głowę filmy kompilacyjne. Zdecydowanie lepiej zacząć od oglądania serii i aż szkoda, że dopiero po tak długim czasie zdecydowałem się na zakup tego anime do kolekcji. Świetna kreska,fabuła, muzyka,dość ponury klimat i dobrze nakreślone postacie powodują, że nie dziwię się czemu fani gundam anime uważają tą serię za jedną z najlepszych. Zdecydowanie godne polecenia, zwłaszcza miło się ogląda gdy widziało się wcześniej oryginalne Mobile Suit Gundam. Wtedy klimacik zyskuje i to dużo ponieważ występują stare postacie i są nawiązania do wydarzeń z poprzedniej serii więc jednak lepiej się to odpiera po "zaliczeniu" MSG. Parę gundam tytułów jeszcze mi zostało, ale pomału kończę nadrabiać zaległości.

Zapowiada sie całkiem sympatyczna i nieźle wykręcona gra. No ale skoro stoją za nią Suda i Mikami to nie mogło być inaczej. Cóż kolejna produkcja którą prawdopodobnie kupię oby tylko finalny produkt nie zawiódł.

Nawet fajnie, że będzie to anime. Co jak co ale Persony 3,4 wprost nadają się do tego. Nie pozostaje nic tylko czekać na pierwsze odcinki, wtedy okaże się czy anime dorówna choć w części wersji growej.

Dla wszystkich zainteresowanych podam do wiadomości, że na japońskim PS store pojawiło się dzisiaj demko El Shaddai .Waży niecałe 800mb i pozwala nam na dość długie zapoznanie się z grą. Ja osobiście jestem niesamowicie zadowolony z tego co zobaczyłem, system walki całkiem dobry, można odbierać przeciwnikom ich własną broń, ciosów w demku nie ma ogromnie dużo ale zapewne w pełnej wersji będzie można uczyć się nowych zdolności. Największymi zaletami tej gry to jednak klimatyczna muzyka i przepiękna oprawa wizualna, z nietuzinkowym designem. Widząc taką grę aż miło się robi wiedząc, że jeszcze są twórcy, którzy umieją wykrzesać ze swoich głów jakieś ciekawe koncepcje na wygląd świata. Z pewnością zaopatrzę się w tą grę jak tylko będę miał możliwość. Premiera wersji japońskiej już 28 kwietnia, co się tyczy reszty świata póki co cisza o premierze. Ale na Play Asia znalazłem azjatycką edycję z angielską wersją językową więc jak nie będzie wieści o wydaniu tej pozycji poza Azję to zapewne tam kupię kopię. Jedno jest pewne, szykuje się świetna gra.

Świetne info, dlc całkiem fajne i co najważniejsze całkiem za darmo. Jednak ta zakładka w meny gry dla zawartości do pobrania nie jest na pokaz A co się tyczy samej gry, to nie mogłem wytrzymać i ją kupiłem jednak prędzej. Szczerze nie żałuje tej decyzji, miło po raz czwarty odwiedzić Kamurocho, tym bardziej, że dodano nowe miejscówki (podziemny pasaż i dachy budynków), a także że nic wartościowego nie zostało wycięte z gry, Póki co łażę po mieście i sprawdzam co też nowego dodali, zbieram pomału kluczyki i rozglądam się za sub questami. Muszę przyznać, że popracowali troszkę nad ruchami postaci, tekstury na postaciach i ciuchach również są ciut lepsze, ale największe brawa należą się ekipie Nagoshiego za świetnie zrobione kałuże i mokrą nawierzchnię gdy pada deszcz. Wygląda ona bardzo dobrze. Nowe postacie, w tym wypadku Akiyama bo to nim póki co gram wypadają świetnie od razu spodobał mi się ten bohater. Miałem już pierwszy kontakt również z tym młodym detektywem w czasie jednej scenki i też może być całkiem fajny. Ogólnie jestem zachwycony i nie pozostaje mi nic jak liczyć na to, że gra sprzeda się na tyle dobrze, że Sega zdecyduje się na wydanie spin-offów serii RGG jak Black Phanter, Of the End bądź też co mało prawdopodobne Kenzan.

Reklama Sarif Industries: Też chciałbym mieć takie oczy jak na tym spocie. Naprawdę reklama świetna ale na końcu mógłby być zamieszczony adres nie tylko do strony Sarif Industries ale także do oficjalnej strony Deus Ex:Human Revolution. Przynajmniej mniej obeznane w temacie osoby wiedziałyby, że ta reklama jest związana z kampanią promującą nowego Deus'a.

Zapowiada się całkiem sympatyczna produkcja z oryginalnym klimatem i dobrym designem. Cóż kolejna gra jaką będę musiał obserwować, a uzbierało się ich na ten rok całkiem sporo.

Ciekawe co z tego wyjdzie. Jeśli seria anime trzymałaby poziom to czemu nie, nawet bym obejrzał. Wypada czekać do momentu, gdy odliczanie się skończy może czeka nas jakaś miła niespodzianka.

Burnout Paradise-sandbox, czyli wszystko na temat... Assasin Creed 2 zakończyłem przygodę zaraz w pierwszym akcie jak wcielamy się w tego Enzo czy jak mu tam było Red Dead Redemtion, za westernami i sandboxami nie przepadam. Naoglądałem się jak brat i kumpel grał i to mi w zupełności wystarczyło. CoD:WaW, doszedłem do połowy i miałem dość, ta gra to ciągle CoD 1 tylko, że z innymi lokacjami. I ten gameplay, a ludzie zarzucają niektórym tytułom, że są archaiczne. A tutaj mamy prawdziwego chodzącego dinozaura... GTAIV- gdyby nie postacie Bruciego, Badmana i Jacoba to dawno bym już przestał w to grać, a tak to chyba do połowy gry wytrzymałem. Infamous, pograłem troszkę i jakoś nie wciągnął mnie ten tytuł. Cóż bywa.

Czerwiec w Japonii i bliżej nieokreślona przyszłość reszta świata. O ile w ogóle ta część opuści granice Japonii. Choć nie powiem grałem w demko i było całkiem sympatyczne więc i w pełną wersję z chęcią bym zagrał. Ale jakby już mieli wydawać jakiś tytuł z RGG to wolałbym zdecydowanie Yakuza:Black Phanter na PSP.

TES'y zawsze rozwijały skrzydła dopiero z modami i innymi fanowskimi dodatkami. A już zwłaszcza Oblivion, który po modach jest grą,w którą można z przyjemnością zagrać. A co do oprawy to jest ładna ale jakiegoś szału nie ma, ot lepsze cieniowanie,tekstury i bump mapping nie zdziwiłbym się gdyby coś podobnego było na konsolach. Na wersji pc liczę na więcej,a zwłaszcza porządne wsparcie DX11 i jak zwykle porządne narzędzie do tworzenia modów. Oczywiście na konsolach też dałoby się uruchamiać mody, skoro w UT2007 Epic dał możliwość zgrywania map z pc na konsolę to podobnie zapewne dałoby się zrobić w przypadku TES'a. No ale widocznie Bethesdzie się nie chce.

Witam, chciałbym się zapytać jak wygląda sprawa z awaryjnością konsoli Big N? Często się psują i jakie są to najczęściej usterki, a także czy są w Polsce jakieś dobre serwisy zajmujące się naprawą tych konsol? I na koniec czy opłaca się kupować używaną konsolę, nówka to wiadomo zawsze jest gwarancja, a z używkami to sam nie wiem jak jest w wypadku Wii.

Nie mam czasu na zbytnie rozpisywanie się więc pojadę póki co skrótowo: Seriale Zeta Gundam MSG:War in the Pocket Turn A Gundam Cowboy Bebop Vision of the Escaflowne Ergo Proxy Macross Plus Samurai Schamploo Full Metal Panic Ghost in the shell S.A.C Ghost in the shell S.A.C. 2nd GiG Golden Boy Haibane Renmei Black Lagoon Legend of the Galactic Heroes Filmy Jin Roh Paprika Perfect Blue Millenium Actress 5cm per second Akira Ghost in the shell Filmy ze studia Ghibli Mecha anime na mojej liście troszkę jest, jeśli nie oglądałeś nigdy gundamów to najlepiej jak obejrzysz wpierw War in the pocket. To tylko 6 odcinków i jeśli to ci się spodoba to myślę, że reszta również. Jest to obok Zety i Turn A najlepsza część z tego uniwersum. A reszta tytułów jest chyba w miarę dobrze znana więc nie będę się o nich zbytnio rozpisywał, jakby co zawsze jest google do pomocy ^_^ Jak coś sobie jeszcze przypomnę to dopiszę do listy.

Świetna edycja, to mogę nazwać artbookiem, a nie te książeczki wielkości intstrukcji dodawane często do edycji "specjalnych", które twórcy próbują nazywać szumnie artbookami XD

Od jakiegoś czasu gram dłużej w Killing Floor i muszę przyznać, że gra jest genialna. Najczęściej śmigam na serwerach Netsky bo 50ppl+bigger maps+more monsters=big fun XD A oprócz tego jeszcze Day of Defeat i chyba zainstaluję sobie ponownie Half Life bo jakoś tak znów pobiegałoby się po Black Messie.

Resident Evil 4 już mam na Ps2 w dodatku po włączeniu progressive scanu obraz nawet na LCD TV jest niezły więc akurat ta część tej "składanki" mało mnie interesuje, choć oczywiście z miłą chęcią bym znów w nią zagrał. Zdecydowanie bardziej ciekawi mnie RE:CV, w którego nie miałem przyjemności zagrać więc jeśli cena składanki nie będzie zbyt duża (tak do 140zł) to może się skuszę. I tak zresztą planowałem zakup Code Veronica więc powód do nabycia tego zestawu jest. Choć i tak na jakiś skok jakości nie liczę bo już poprzednie reedycje innych serii pokazały, że co najwyżej podciągną rozdzielczość i tyle.

I znów powiększyła się lista tytułów dla których powinienem kupić DS Lite. Wydanie remake'u na konsolę DS nie dziwi , w końcu jest ich na świecie tyle, że Atlus ma gwarantowaną dobrą sprzedaż, a tymczasem jak będzie się prezentować sprawa ze sprzedażą na 3DS'a to póki co wielka niewiadoma.

Grafika jest średnia, ale widzę, że design plansz został w duchu pierwszego Deus'a (różne drogi do celu) więc nie ma źle. Liczę, że wersja na pc będzie jednak lepsza bo jeśli taki poziom będzie i na poczciwych blaszakach to się troszkę zmartwię. A póki co gameplay z PS3 to chyba jedyny konkretny materiał z właściwej gry. Sposób w jaki Adam przenosi ciała niezbyt im wyszedł, zdecydowanie lepiej wyszło im to w pierwszej odsłonie, gdzie postać brała ofiarę na barki, a tak to wygląda śmiesznie, chociaż mogli dać rękę która ciągnie to ciało. Mam też nadzieję, że te złote podświetlenia przedmiotów i miejsc które można użyć będzie można wyłączyć. Czytałem, że niby ma być to zabieg czysto artystyczny i z początku nawet mi się ten zamysł podobał ale już wykonanie woła o pomstę do nieba. Poświata jest zdecydowanie za duża, powinni pociągnąć tylko delikatnie złotym kolorem, a nie walnąć takie duże natężenie. Już nawet nie będę wspominał, że te podświetlenia to raczej kolejna forma podpowiedzi, co by gracze nie musieli zbytnio używać mózgu. Co za czasy wszystko podane na tacy, gdzie tu potem frajda z eksploracji? Tak samo radar, powinni go wywalić albo jakoś zmodyfikować by nie pokazywał przeciwników, ewentualnie wtedy, gdy rozwiniemy jakiś wszczep pozwalający na takie możliwości, najlepiej na późnym etapie naszej "zabawy". Szkoda również, że celowanie zostało zmienione i nie ma tak jak w przypadku pierwszej części, że w zależności od stopnia przeszkolenia bohatera wzrastały jego zdolności celowania. Na początku trzeba było najlepiej kucnąć i odczekać troszkę zanim celownik zrobił się dostatecznie mały by oddać celny strzał, teraz widzę, że jest nieruchomy i można nawalać z giwer ile dusza zapragnie. Mam nadzieję, że to jedyne ułatwienia i uproszczenia jakie będą miały miejsce w grze. Bo czasem zaczynam się zgadzać z tym obrazkiem: Zresztą idealnie pokazuje on też ogólny poziom dzisiejszych gier, tylko, że w tym wypadku jest to gdzieś pomiędzy DE:IW, a DE3 No nic liczę,na jakieś kolejne fragm. gameplay'u.

Sry ale to samo można powiedzieć o przeważającej ilości obecnych gier. Zmienia się tylko sceneria i npc a gameplay bez większych zmian (choćby CoD,GTA itp), a ludzie jakoś nie narzekają. A to, że akcja się dzieje w jednym mieście to imo nawet dobrze, rozumiem, że Kazuma powinien robić objazdowe wycieczki po całej Japonii i obijać gęby Yakuzie w każdym większym mieście? A system walki jest świetny i mimo, że z początku mojej przygody z serią Yakuza (konkretnie pierwszą odsłoną) miałem małe obiekcje co do takich "arcadowych" starć ale po czasie doszedłem do wniosku, że pasują one idealnie, a przy tym wyszły im całkiem nieźle. Choć fakt, gdyby z serii zrobili strzelaninę z oczo(pipi)ną grafiką i jakimś prostakiem przypominającym pudziana i napieprzającym z dwóch gunów+cover system, dodatkowo oczywiście można by wyciąć większość tego co oferuje choćby Yakuza 4 pod względem mini gier i sprzedawać jako DLC to pewnie Sega miałaby mnóstwo $$$ no ale chwała im za to, że nadal robią to co uważają za dobre dla swojej serii. Ale każdy ma inne wymagania co do gier więc nic mi do tego :potter:

A więc tego też nie wycięli tak jak miało to miejsce w Y3, świetnie. Najchętniej to już bym sobie pochodził po Kamurocho i poobijał troszkę gęby oprychom itp ale jeszcze troszkę muszę się wstrzymać. Najwyżej zacznę grać w Yakuzę 3 w zastępstwie

Po twoim wpisie widać, że spodobała ci się ta seria. Naprawdę narobiłeś mi "smaków" by jak najszybciej zaopatrzyć się w Y4. I kolejny plus za to, że dodali już na starcie opcję gry w mini gry na dwóch bez konieczności płacenia za takie coś. Oj postarała się Sega przy tej części.

Ja póki co spasuję, poczekam aż sytuacja z blokadą regionalną się wyklaruje, czyli czy da się ją obejść jak nie to raczej wezmę wersję USA bo nie bawi mnie brak możliwości zagrania w wiele tytułów jakie zapewne będą wydane jedynie w USA. Choć oczywiście wszystko się może zmienić, swoją sztukę raczej kupię w przyszłym roku, a w międzyczasie zaopatrzę się w DS Lite i ogram hity z tej konsolki.