Paliodor

Dragonball... to bylo cos, jedno z moich najmilszych wspomnien z dziecinstwa i jeden z powodow dla ktorych na serio zainteresowalem sie anime i manga. Jak przypomne sobie te oczekiwania na nastepne odcinki to az milo sie robi wspominajac tamte lata. Pierwszy raz zaczalem go ogladac u znajomego, akurat lecial na RTL7 sam nie mialem tego kanalu w domu wiec z poczatku jakos ominelo mnie te anime i mania z nim zwiazana. Lecz potem zauwazylem, ze puszczaja go na niemieckim RTL2 i tak sie zaczelo. Wpierw DB potem DBZ, obejrzalem to chyba z 3 razy na tej stacji az do momentu gdy go juz nie puszczali. Potem jeszcze byly sesje na niemieckim Tele5 i kasety zawierajace odcinki z RTL2. Musze przyznac, ze byl okres,ze cala szkola szalala za Goku i jego ekipa. Jeden z tematow na przerwach i lekcjach dotyczyl wlasnie DB, odcinkow itp. Istny hype panowal. Potem zaczelo sie zbieranie mang wydawanych przez nasz JPF, co prawda mam tylko wszystkie tomy DB i tylko czesc DBZ ale mysle, ze z czasem i te uzbieram do konca,gdyz tomy obecnie sa stosunkowo tanie. A od jakiego czasu sprowadzam sobie z USA serie na DVD. Posiadam juz cala sage Vegety i Freezy, zostala reszta, no i DB... Czy po tylu latach warto inwestowac kase i ogladac takiego ''starocia'' ja powiem, ze tak. Warto i to bardzo bo anime prawie nic nie stracilo ze swojego uroku, wciaz czuc ta radosc z ogladania i emocje towarzyszace co lepszym odcinkom lub scenom, jak chocby pierwsza przemiana Goku w SSJ. Czuc moc tej sceny. A mi sie tym bardziej milo je oglada przy okazji wspominajac jak to bylo dawniej. W czasach, podstawowki, kaset VHS, topornego magnetowidu i poczatkow mojej przygody z grami itp... Jak dla mnie to DB jest najlepszym ''tasiemcem'' i jedynie One Piece zdolal w pewnym sensie byc czyms na rowni dobrym, a w niektorych aspektach nawet lepszym co dzielo Toriyamy. Zadne glupawe Naruto ani Bleach. To wlasnie One Piece moglbym nazwac nastepca DB. Swietne postaci, dobra i zabawna fabula, ladna kreska. No ale to tylko moja opinia. Ulubione postaci to zdecydowanie Goku, Piccolo, Trunks i Vegeta. A scena na ktorej sie wkuszylem to zdecydowanie poswiecenie sie Vegety na marne podczas walki z pedalkiem Buu. Oddal zycie z nadzieja, ze pokona rozowego bad guy'a... Inna scena to podobnie jak Snake napisal poswiecenie Goku w sadze o ''Komorczaku'', ten jego usmieszek podczas tej scenki dlugo pamietalem.

Hmm, coraz wiecej fajnych kobitek w tym FFXIII bedzie. Cos czuje, ze moja druzyna bedzie skladala sie tylko z zenskiego grona bohaterek. Przynajmniej tak jakos przeboleje kiczowatosc summonow-transformersow...

Coz, sam osobiscie gralem tylko w Burst Limit i Tenkaichi 3. I moim skromnym zdaniem to wlasnie ten drugi tytul najlepiej oddaje klimat i same walki z DB. Uniki, specjale,comba itp sa tam wykonane bardzo fajnie. Dla mnie wystarczyloby, gdyby zrobili wlasnie takie Tenkaichi 3 w 720p, dodali wygladzanie krawedzi, troszke bardziej zniszczalne srodowisko i nic wiecej by mi do szczescia nie trzeba bylo. Hmm, z ciekawosci bede musial pozyczyc od znajomego tego Budokai i zobaczyc jak on jest...

Po waszych postach dochodze do wniosku, ze jednak sobie chyba odpuszcze kupowanie tej czesci. Mialem nadzieje, ze Bandai sie poprawi po wpadce z Burst Limit a widze, ze oprocz systemu walki cala reszta juz nie koniecznie jest lepsza. Coz poki co pozostane przy DB:Tenkaichi3, moze przy 5 lub 6 grze z DB na tej generacji doswiadczymy jakiegos wyraznego skoku w jakosci gier z DB...

Coz nie bede sie rozpisywal. Moje ulubione pozycje to: GTO, i pozostale tytuly zwiazane z Onikuka. Ghost in the shell Ghost in the shell 1,5 Ghost in the shell 2: MMI Dragonball\DBZ Heat Love Hina

Czemu juz stawiasz juz nowego DB na przegranej pozycji. Poki co mamy demo, w pelnej wersji moze sie jeszcze wiele zmienic... Chodzi mi o to, ze bzdura jest wymyslanie "nowych" postaci. Nigdy postacie te nie osiagnely tego poziomu. Co nastepne, ssj4 Brolly? Hmm, szczerze to myslalem ze istnieje Vegeta SSJ3... No coz zawsze sie czegos czlowiek dowiedzial. Ja tylko mam nadzieje, ze beda wszystkie formy podstawowych bohaterow z DB i DBZ, GT mnie jakos malo interesuje...

Czemu juz stawiasz juz nowego DB na przegranej pozycji. Poki co mamy demo, w pelnej wersji moze sie jeszcze wiele zmienic...

Jesli system walki jest podobny do tego z Tenkaichi to juz jest to duzy plus. Co sie tyczy tych minusow o ktorych wspominasz to zaloze sie, ze znikna przy nastepnych odslonach, Bandai sie pomalu rozkreca wiec trzeba byc cierpliwym . Dobrze chociaz, ze cos poprawili wzgledem Burst Limit...

Dosc ciekawe spojrzenie na Way of the Samurai 3: http://www.gamesradar.com/ps3/way-of-the-samurai-3/preview/7-reasons-you-should-care-about-way-of-the-samurai-3/a-20091007133512253027/g-2009091817738581098 Szczerze, to od dawna czekalem na jakas gre w klimatach feudalnej Japonii. Na Yakuza Kenzan raczej nie ma co liczyc, wiec jedyna opcja jest wlasnie WotS3. Z tego co widzialem po screenach to moze graficznie nie jest to jakis wysrubowany poziom, ale z opinii roznych osob z for wyczytalem, ze gra jest dobra i powinna sie spodobac fanom klimatow samurajskich. Jak dobrze pojdzie to na swieta sobie ja sprawie i zdam relacje jaki jest ten tytul w rzeczywistosci...

8min. gameplay'u z VC2: http://kontownia.wordpress.com/2009/10/15/valkyria-chronicles-2-8-minutowy-material-video/ Oczywiscie wszystko dzieki Kontowni i Enkidou.

Narazie, nie dam rady sprawdzic osobiscie tej gry bo siedze aktualnie we Wloszech, gdzie ojciec ma tak ''super szybki'' net, ze wchodzenie na skrzynke pocztowa zajmuje kosmicznie duzo czasu, nie mowiac juz o sciaganiu czegos co wazy wiecej niz 20mb. Musze sie wstrzymac do grudnia az wroce, wtedy sie zobaczy jakie to jest...

Z Mu online spedzilem mase milych chwil, zarowno w kafejkach internetowowych, u znajomego jak i u siebie w domu. Gra moze nie byla wybitna ale wciagala i to bardzo... Wiedzialem, ze trwaja prace nad tym SoUN ale po jakims czasie przestalem sie tym interesowac, a tu prosze taki temat wyskoczyl. Jakie sa wasze wrazenia z tej bety, czy mozna mowic, o takim nowym Mu tylko w lepszej oprawie czy tez raczej nalezy sie nastawiac na inny rodzaj rozrywki? Pytam bo mimo, iz nienawidze gier MMO to przy my sie bawilem calkiem fajnie, ot taka gra na odprezenie na 30min do 1godziny i gdyby ten nowy tytul Webzen byl takim nowym Mu to moze bym sie zdecydowal w niego zagrac...

Wczoraj ukonczylem Persone 4 (genialna gra), wiec pora zabrac sie za dokonczenie Yakuzy 2, Ace Combat:Squadron Leader i FFXII...

Ze swojej strony moge polecic ''Grobowiec Swietlkow''. Genialny tytul , ktory powinien zobaczyc, kazdy kto uwaza, ze anime to tylko glupie chinskie porno-bajki i jalowe tasiemce pokroju Naruto... W dodatku tytul ten zostal wydany w Polsce przez IDG, w smiesznej cenie 20zl wiec o dostepnosc nie powinno byc problemu.

Widze, jakies nowe postaci na tym skanie. Czyzby nowe social linki (kolejne laski do haremu meskiego MC) , czy tez sa to zamienniki tych istniejacych dla zenskiej bohaterki. Hmm, coraz bardziej nie moge sie doczekac premiery...

Jak podaje ''Kontownia'' w P3 na PSP goscinny udzial bedzia miala Yukiko z P4: http://kontownia.wordpress.com/2009/10/13/przeglad-prasy-13-x/ Jak dla mnie ciekawy pomysl, jesli bedzie mozna ja miec w druzynie to z pewnoscia ja u mnie zasili.

Eh, nie powiem pomysl ciekawy... No ale moglem sie w sumie domyslic, ze skoro dodali zenska bohaterke to moga sie pokusic o takie ''dodatki'', w koncu to Japonczycy, a ci chyba lubuja sie w takich rzeczach o lekkim zabarwieniu erotycznym. Mi tam to nie przeszkadza...

Ja lubie i tym bardziej oczekuje tej pozycji. Choc nowym DMC tez bym nie pogardzil. Coz, widocznie nie mozna miec wszystkiego. Chociaz nadal mam nadzieje, na poprawe chociaz niektorych elementow gry. Juz nie raz bylo, ze poziom dema znacznie odbiegal od wersji ostatecznej jaka laduje na polkach sklepowycj...

Nowe informacje o VC2: http://kontownia.wor...-nowych-detali/ Jak dla mnie to jedna z niewielu gier jakie kupie na psp. Widze, ze po poczatkowych obawach o to, ze zrobia z VC na psp jakas gre po(pipi)ke, okazuje sie ostatecznie, ze Sega przyklada sie do tej czesci i mozna smialo oczekiwac, dobrego nastepce poprzedniej czesci.

Nowe informacje o VC2: http://kontownia.wordpress.com/2009/10/04/valkyria-chronicles-2-garsc-nowych-detali/ Jak dla mnie to jedna z niewielu gier jakie kupie na psp. Widze, ze po poczatkowych obawach o to, ze zrobia z VC na psp jakas gre po(pipi)ke, okazuje sie ostatecznie, ze Sega przyklada sie do tej czesci i mozna smialo oczekiwac, dobrego nastepce poprzedniej czesci.

Sorry, ale lament to raczej widze z twojej strony. My zamiescilismy prawdopodobnie najlepsze wyjscie z tego jakze pasjonujacego problemu, a ty tylko odpowiadasz postami w stylu: tak trzymac SCEP, musicie sie z tym pogodzic ,jakies usmiechniete buzki itp, ktore tak na prawde nic nie wnosza do tej dyskusji. W skrocie dziecinada...

Hmm, przez slowa lepiej miec wybor rozumiem jedynie opcje jaka zaproponowalem w moim poscie wyzej. Jesli jest tylko pol dub to tego wyboru SCEP nam jako konsumentom nie daje... Zreszta, te tzw. problemy techniczne to jakas bujda musi byc. Inni tworcy jakos nie mieli problemow ze swoimi produkcjami, a tu nagle wyskakuje dwojka takich i mysla, ze taka gadka sie wytlumacza. Juz pomine sprawe z Infamous, gdzie z tego co wiem z sieci to chyba wszystkie kraje oprocz Polski dostaly patch umozliwiajacy granie z oryginalnym dubem...

No to jest naprawde smieszna sprawa. Wiem, ze takie rzeczy nie stanowia sily gier rpg, od tego jest fabula i ukazanie w fajny sposob swiata i zwiazkow miedzy postaciami, ale przy obecnych mozliwosciach konsol nie powinno to byc problemem. No ale pewnie jak to wprowadza, w ktoryms tam Finalu to pewnie, SE bedzie to zachwalalo jak nigdy przedtem, ze istna rewolucje zrobili ...

Widze, ze po raz kolejny temat zaczyna sie rozkrecac i zaczynaja sie pojawiac tak jak w poprzednim coraz to bardziej ''patriotyczne'' posty typu: zyjemy w Polsce,wiec graj w gry po polsku, jestesmy Polakami i swoj jezykam mamy i inne takie bzdety... Coz jesli o mnie chodzi, to sprawa jest prosta jak przyslowiowa konstrukcja cepa. Tak nie mam nic przeciwko lokalizacja gier, ale pod jednym warunkiem. Dostajemy wersje z oryginalnym dubem np. angielski\japonski i polskie napisy do tego, a dla fanow zdolnosci naszych ''ukochanych'' aktorow pelny dub. Wszyscy sa zadowoleni, SCEP zarabia kase, gdyz oba ''obozy'' sa zadowolone, a dzieki temu niektorzy nie sa zmuszeni do kupowania przyslowiowego ''anglika'' z allegro tylko moge wspierac nasz oddzial Sony poprzez zakup rodzimej wersji i sprawa jest zamknieta. Jest to moim zdaniem najlepsze wyjscie. Tjaa, jak mamy takich profesjonalistow jak w Killzone2 i Infamous to nie mam pytan. W niektorych przypadkach pewnie, nie jeden poczatkujacy aktor lub byle kto z ulicy zagralby lepiej niz ci tak zwani ''profesjonalisci''. Eh, niektorzy w SCEP maja bardzo niskie wymagania co do tej jakze podstawowej rzeczy w grach...

Watpie by oprocz wygladu uzywanej broni dodano rowniez zmieniajacy sie ubior. Moze w FFXXX taka opcje dodacza...