Paliodor

Jeśli miałbym oglądać takie majaki o których piszesz to rzeczywiście wolę już oklepane ratowania świata/księżniczki/ miasteczka itd.

:facepalmz: Mate wiem,że lubujesz się w dziwacznych i nisz gierkach ale to jest FF,seria z kilkunastoletnią historią i jakieś standardy powinna sobą reprezentować. A te twoje pomysły to dobre sa do jakiegoś indora, w super duper 8bitowej grafie stworzonego przez jednookiego eskimosa i w które zagra 5 ludzi na świecie...

To było równie hujowe jak ten z FFversus, oh przepraszam to teraz FFXV XD PO FFX,które też nie było jakimś uber tytułem i masakratorem jrpg cała seria pikuje w dół. XII miała szanse być najlepszym Finalem od czasów VI no ale gdzieś tak w połowie gry fabuła się skończyła i zostało tylko mmo-offline z biciem potworków/grindowaniem leveli i lataniem bez celu po coraz bardziej zakręconych mapkach. A szkoda bo design świata i postaci (za wyjątkiem głównego hiroła i jego koleżanki) był bardzo na plus. Najgorzej wydane pieniądze zaraz za Killzone 3. Pół biedy,że to była wersja Platinum więc aż tyle nie wtopiłem.

Te ale nie wal spoilerami z gry bo to na 99% będzie tak wyglądać. Elo melo, cool wymuskani chłoptasie ratują świat przyzywając super duper summony i walcząc w jakiś wymyślny sposób. W JP się to pewnie sprzeda świetnie,zwłaszcza wśród lasek bo obecnie lubują się tam w takich "pedalskim" designie facetów.

Bardzo fajny kawałek, liczę na to,że sama gra będzie równie udana jak muzyka. Na pewno nie będzie to poziom Planescape Torment ale liczę chociaż na solidną gierkę będącą duchowym następcą PT. Szkoda tylko,że Numenerze było od pewnego czasu stosunkowo cicho mam nadzieję,że sam prace przebiegają bez problemów i w tym roku będziemy mieć premierę. W ogóle to nie mogę przeboleć faktu,że nie powstał żaden tytuł osadzony w świecie sfer poza Planescape Torment. Przecież to uniwersum ma ogromny potencjał do stworzenia klimatycznej gry rpg albo action rpg.

To B&S jednak wychodzi na zachodzie? Kurcze pamiętam jak dobrych parę lat temu czytałem o tej gierce i się nawet nią jarałem. Ciekawe jaki będzie finalny produkt po tylu latach czekania. Co sie tyczy Black Desert to jest to jedna z najbardziej wyczekiwanych przeze mnie blaszakowych gierek. Jak tylko sobie kompa złożę przez wakacje to będę musiał zainwestować w gierkę bo z tego co dotychczas widziałem prezentuje się zacnie.No i ten edytor postaci

Coś mi ta nazwa mówi... Po chwili namysłu i sprawdzeniu deva za to odpowiedzialnego to przypomniało mi się,że w jednym numerze Pixela mieli artykuł poświęcony grom autorstwa Spiderweb Software tych od właśnie Geneforge. Bardzo pochlebnie się o ich tytułach wypowiadali i się tym zaciekawiłem. Chyba nawet na GoG/Steam są ich produkcje. Graficznie szału nie robią to fakt ale pod względem gameplay'u jest z tego co czytałem bardzo fajnie. Kto wie,może jak się troszkę odkopię z backlogu to zainwestuję w którąś gierkę tego studia.

Z tym Divinity 2 wahałem się podczas ostatniego Steam Sale i w końcu nie kupiłem. Chyba trzeba bedzie nadrobić ten błąd przy następnej nadarzającej się okazji. Co się tyczy Hotel Dusk: Room 215 to jest to jedna z niewielu gierek z DSa jakie chciałbym sobie kupić. Coś tam sztuk jest na Allegro/Ebay i to czasem w całkiem fajnych cenach tylko troszkę boję się,że kupie pirata Co się tyczy Yakuzy to serce krwawi jak piszecie,że to gierki, w które nikt nie grał. W JP jest to bardzo popularna seria, na zachodzie to już różnie z tym bywa. Na pewno jest lepiej niż z takim Binary Domain. Które zachwalają zarówno posiadacze konsol jak i pecetów. Ja ze swojej strony dorzucam następujące gierki, w które myślę,że wiele osób nie ograło. El Shaddai: Ascension of the Metatron (PS3/X360) Jak dla mnie jedna z ciekawszych gierek jakie pojawiły się na poprzedniej generacji. Przepiękna oprawa audio,mieniący się kolorami i ciekawie zaprojektowany świat, równie dobra fabuła i gameplay zawierający elementy platformowe, slashera i lekkiej eksploracji. Gierka ma też swoje problemy jak system walki,który mógłby być bardziej rozbudowany albo problemy z płynnością w niektórych miejscach.Ale dla mnie to chyba najbardziej solidna dobra gra w jaką grałem. Shadow of the Rome (PS2) Generacja PS2,Capcom u szczytu formy. Świetna grafika, klimat Imperium Rzymskiego, walki gladiatorów, genialny system walki z Salvosami i ucinaniem/miażdzeniem poszczególnych części ciała naszych oprawców. Ba! Można było nawet walczyć tymi odciętymi członkami jeśli tylko nam się chciało! Do tego dobra muzyka,ok fabuła, dwójka bohaterów z odmiennym podejściem do rozgrywki, możliwość ulepszania swojej kryjówki poprzez jej rozbudowę i kupowanie wyposażenia. Jedna z najlepszych gierek na PS2. Po dzisiaj z bratem i kumplem nie możemy odżałować, że debile z Capcom nie zdecydowali się na jakąś nową odsłonę na PS3/X360. Z multi online polegającym na walkach ze zwierzakami i innymi graczami na arenach,a także równie udanym singlem mogła by to być prze genialna gierka. Yu-No (PC98/Sega Saturn/Windows) Moja przygoda z visual novelkami jest dość krótka ale jako,że lubię wiedzieć co jest dobrego w ramach danego gatunku to po odpowiednim rozeznaniu dowiedziałem się,że znaczna część artykułów poświęconych VS uważa Yu-No za jedną z najlepszych pozycji w ramach gatunku. Wydana została po raz pierwszy na komputery Nec PC98 w 1996roku, a następnie na Saturna i ostatecznie Windowsa. Niestety żadna wersja nie została wydana oficjalnie po ang ale dzięki zapałowi fanów doszło do miksu elementów z poszczególnych wersji i tak oto otrzymano "definitywną" wersję tej gry wraz z tłumaczeniem na angielski. Link do fan-translacji: http://tlwiki.org/index.php?title=Yu-no Co się tyczy tego o czym jest ta novelka to w wielkim skrócie kierujemy poczynaniami chłopaka,który zmuszony jest do podróżowania pomiędzy światami równoległymi w celu rozwiązania tajemnicy zniknięcia jego rodziców. Sami autorzy przy tworzeniu świata gry posiłkowali się pojęciami z fizyki,matematyki,filozofii,historii i religii.Wszystko to dodatkowo oblane klimatem zawierającym elementy sci-fi,tajemnicy,podróży w czasie i między światami równoległymi o których była mowa ciut wyżej. Graficznie tytuł mi się niezwykle podoba jest bardzo retro włącznie z chara designem (w końcu mamy 1996rok) ale pewnie znaczną część osób grafika niestety odrzuci, mnie wręcz przyciąga.Do tego bardzo dobra i klimatyczna muzyka,która udanie buduje nastrój w odpowiednich momentach. Jest to też gra dla osób dorosłych ze względu na goliznę i sceny seksu. Wisienką na torcie jest to jak bardzo rozwinięty jest scenariusz jak na tego typu grę . Poniżej ukazany jest plan przejścia Yu-No we wszystkie możliwe sposoby: Dla ciekawskich linki zawierające więcej info na temat samej gry: http://www.hardcoregaming101.net/yuno/yuno.htm http://www.gamespot.com/forums/system-wars-314159282/yu-no-one-of-the-best-video-game-stories-ever-told-30901339/

To ja już wolę te nienormalne ludki z FFVI/VIII/IX itd niż te emo małpki. Mogliby już w końcu zmienić Nomurę jeśli chodzi o głównego projektanta postaci, bo te jego designy są już tak oklepane i na jedno kopyto,że rzygać się chce.

Ograłem 1/2 i może wymiataczem w slasherach nie jestem ale normal zawsze w miarę bez problemów przechodziłem w tych gierkach potem wskakiwałem na wyższy poziom. Ale NGRE to jakieś s(pipi)one góvno pod względem przeciwników albo ja jestem jakiś upośledzony. Utknąłem na walce z tym zmieniającym formy mutantem babeczką w laboratorium i ostatnio znów do tego przysiadłem po prawie pół roku przerwy jest postęp ale jak boss ściąga prawie połowę paska hp jednym strzałem na normalu to jakoś zaczynam się lekko w(pipi)iać. Chyba ta gra część mnie zaczyna przerastać

Polecam gierkę,przyjemny gameplay,świetna muzyka i zeldowaty klimacik wylewa się z ekranu.

Dokładnie, gierka dopiero od jakiegoś czasu ma dopisek Homeworld. Może walki w kosmosie również będą bo póki co za wiele nie pokazali i można się wszystkiego spodziewać.

Jak zwykle fajny materiał od TB. Podziwiam gościa,że robi tak długie i treściwe filmiki, a przy tym przynajmniej mnie one nie nudzą. Do tego najczęściej jego opinia o branży pokrywa się z moją więc tym bardziej lubię go oglądać.

Piękny ból dupy klapów,że nawet na forum jedyny wartościowy ex na PS4 nie wygrał w kategorii najlepsza gierka XD

@ornit:jak Y0 wyjdzie po ang to dla mnie będzie to murowane nr1. No ale to pewnie nastąpi najwcześniej za rok.

No jeśli to będzie poziom nowego Wolfa to już będzie spoczko.

4 gierka bazująca na mechanice z pierwszego Demon Souls z nowym settingiem kontra Wieśniak 3,który pokazał,że gry z otwartym światem mogą być zrobione z pasją,posiadać ciekawe side-questy i urzekać klimatem, świetnym main story i wyrazistymi postaciami. Wybór mógł być tylko jeden i w pełni zasłużony.

Sam nie wiem mam mieszane uczucia wobec D4. Chciałbym żeby im się to udało ale znając specyfikę obecnej branży,to że są pod "opieką" Bethesdy i fakt,że ich ostatnim hiciorem gniotącym jaja i konkurencję był Quake III to jakoś mam wątpliwości czy tytuł podała temu,że jest to Doom od dawnych magików z ID. Zresztą D3 też szału nie zrobił. No ale liczę na to,że się może miło zaskoczę.

I już zapala się lampka ostrzegawcza czy nie "zoptymalizują" gameplay'u by przeciętny konoslowiec ogarnął strzelanie. Czyli raczej nie ma co liczyc na szybkostrzelnego i skillowego w multi Dooma,singiel pewnie też przez to dostanie po (pipi)e, bo ai będzie głupsze i dostosowane by dzieciaki na gałkach zdążyły namierzyć potworka XD

Przyjemnie się ogląda filmiki z takiego skillowego multi. Oby ten nowy UT odniósł jakiś sukces bo przydałby się jakiś sensowny skillowy szuter na rynku.

Wrzuciłem Hyperspace Invaders II: Pixel Edition jako giveaway. Może komuś się zachce grać w taką zwariowaną wariację Space Invaders

Świetna analiza, zwłaszcza w odniesieniu do Kylo Rena.

Do E3 jeszcze troszkę trzeba poczekać więc nie wiem czy to taki krótki okres Ale zapowiadają się ciekawe targi. Choć ja zawsze bardziej czekałem na TGSa bo grywam głównie w japońskie tytuły.

A według mnie akurat mają duże pole do popisu. Mocarne exy od Ninny i dev'ów z nimi współpracującymi+świetne multiplatformy i wielu by się rzuciło na ten sprzęt. W końcu PS4 i Xone też w głównej mierze jadą na multiplatformach, a ich exy to żadne masakratory poza 2-3wyjątkami. Na Ninny mieliby do wyboru ofertę 3rd party+nowe Mariany/Zeldy/Yoshi/Xeno/Bayo3 itd to nie może się nie udać. Jakby tak jeszcze wrzucili gierki ze Snesa/GC/WII na e-shopa to mieliby dodatkową pulę tytułów,jakie przyciągnęłyby kolejnych potencjalnych klientów.

@Figaro: gdyby w pierwszym roku wypluli na rynek nową Zeldę albo pełnoprawną odsłonę jakiegoś większego IP (Metroid/Fire Emblem) to pewnie lepiej by się to rozkręciło.W końcu ile można jechać na samym Marianie i spółce. Do tego nowa oryginalna nazwa konsoli też by wiele dała bo ludzie by z czystej ciekawości szukali info na temat Nintendo X, a tak to pewnie myśleli,że znów jakiś gadżet do Wii wydają. Pomyślcie macie jedno pudło do grania i możecie ograć pedałkowate gierki od Ninny, do tego Wieśka,popykać w oldschoolowego Wolfa New Order czy choćby pokopać gałę w Fifie/PESie. Do tego jakieś raki dla niedzielniaków jak CoD/Assasin.To by schodziło jak ciepłe bułeczki.