Cóż brutalna prawda. Tyle tytułów bym na bank chciał ograć(Bayo,Project zero,Xeno) reszta to tak jakby było dobre promo. Z Ninny nigdy mi nie było po drodze, a fakt,że takie Bayo2 wyszło tylko na WiiU i Megateny na 3DSa były głównymi bodźcami moim większym zainteresowaniem maszynkami. Co nie oznacza,że reszta gierek jest do dupy.To nie, po prostu interesuje mnie tyle platform i tyle gier/serii chciałbym ograć,że od jakiegoś czasu robię ostrą selekcję,do tego dochodzi fakt,że ostatnimi czasy nie lubię szastać zbytnio kasą na gierki.A zabawa z Ninny do tanich nie należy. Konsola+pro controller+gierki (takie PZ w chorych cenach:/) robi swoje.