Byłem,widziałem i polecam.
Świetna muzyka,dobre zdjęcia, fajnie zagrana główna bohaterka, a sam Max mimo,że to nie Mel Gibson również wypadł świetnie.
Najlepiej wydane 15zł w całym moim życiu. Teraz tylko czekać na premierę na blu-ray i kupić ost.
Warto było się wybrać do kina, a ostatni raz zdarzyło mi się to na Gladiatorze.Co też parę dobrych lat temu było... Cóż teraz byle do grudnia i Gwiezdnych Wojen.