Paliodor

Po FFXIII przyszła pora na port XIII-2 na piecyki.

Co się tyczy serii Atelier to zgadzam się z Qjon. Ja zacząłem styczność z serią od Atelier Esha&Logy i spędziłem z gierką mnóstwo świetnych chwil. Następna w kolejce jest Ayesha. I potem czekać do marca na Shallie. Seria bardzo sympatyczna, z lekkim sielankowym klimatem,bardzo ładnym chara designem, sympatycznymi postaciami, fajną muzyką i wciągającą zabawą w alchemię. Mimo,że zabawa w przyrządzanie różnych rzeczy zajmuje znaczną część gry to sama walka nie została potraktowana po macoszemu i też sprawa dużo frajdy. Jak ktoś chce pyknąć w coś nowego,lekkiego i przyjemnego to imo seria Atelier pasuje jak ulał.

Świetne te pudełko z VC.Klimatyczne i bez zalewu tandetnych oznaczeń czy informacji,że co to za nagrody nie zdobyła gierka.

Bez przesady, nawet oni nie chodzili w tak ch.ujowych płaszczach.

Czarna rzeczywiście taka sobie ale brązowa też mi się podoba. Szkoda,że nie ma też żadnych normalnych rozmiarów tylko L/XL

Jest nawet na stronie Decathlona tylko nie ma brązowej i z rozmiarami jest problem: http://www.decathlon.pl/kurtka-turystyczna-lekka-mska-arpenaz-400-id_8302391.html

W sumie to samo można powiedzieć o twoich ubraniowych potworkach.No ale co kto woli.

@Figaro: masz Famicoma? Czy tak tylko do kolekcji:)

Z DDSem jest taka ciekawa historia,że czytałem kiedyś w sieci,że to nie miała być gra związana z SMT dopiero w jakimś późniejszym stadium produkcji podpięli ją pod megateny.

Bo też Persony od 3 części są nastawione na bardziej mainstreamowego odbiorcę niż główne odsłony SMT. SMT IV to imo najlepsze wprowadzenie do głównego nurtu megatenów bo przy takim Nocturne pewnie większość fanów Person3/4 by odpadła. Już nie wspominając o starusienkich SMTI/II ze SNESa. Ja będę musiał w końcu się zabrać za dokończenie gierki bo pewnie dużo już mi nie zostało, a od jakiegoś czasu w ogóle nie pykałem w nią. A w kolejce czekają zaczęte jeszcze rok temu Persona FES i Devil Summoner: Raidou Kuzonoha vs King Abaddon.

DMC4 w steelboxie pięknie się prezentuje.

Troszkę więcej info na temat Atelier Shallie, a także Atelier Ayesha Plus: Przełom luty/marzec zapowiada się pod znakiem serii Atelier

Na tle pozostałych odsłon Shin Megami Tensei to czwórka i tak jest łatwa.Wpakowali tam tyle udogodnień,że już prościej się chyba nie da.

DLC na płycie,które odblokowuje się po ściągnięciu paru kB/MB to kwintesencja złodziejstwa. Tak samo jak cała reszta tego syfu ogłaszanego jeszcze przed premierą. Kiedyś jak wypluwano na rynek porządne dodatki (Lords of Destruction/Noc Kruka/Tron Baala) to człowiek wiedział,że nie robią go w kakao tylko dany team serwuje solidny kawałek kodu z którym spędzi się mnóstwo godzin i nad którym nie pracowano równolegle z podstawką. I to jest też jeden z problemów obecnej branży, który był swego czasu poruszany na Destructoid. Naprzyjmują mnóstwo ludzi, a w większości przypadków znaczna część z nich nie jest potrzebna. Tekst tego artykułu poniżej: Co się tyczy cen gierek to jak max mogę dać za gierkę ok 120zikos, choć i tak najczęściej dany tytuł wpada u mnie za mniej niż stówkę. Sporadycznie robię wyjątek i mogę dać więcej ale coraz rzadziej widzę tytuły za które mógłbym wywalić więcej kasy.

Mam cichą nadzieję na jakieś info o wydaniu na zachodzie Fatal Frame ale pewnie szanse na to są nikłe Mogliby też w końcu coś pokazać z SMT X Fire Emblem.

Wszystko cacy tylko to odpustowe podświetlenie No ale co kto woli.

A niby co mieliby w takim X-3 przedstawić jako fabułę? Już dodatek do FFX był na żenującym poziomie więc lepiej niech już nie dobijają tej części jakimiś naciąganymi bzdetami.

Kupowanie gier z Japonii czy innych azjatyckich sklepów to czasem jedyny wybór by dostać gierkę bo jedynie tam wyszła więc twoja logika nie jest do końca poprawna. Zresztą ja wychodzę z założenia,że mamy wolny rynek,XXIw, internet i e-shopy więc kupuję gdzie mi taniej wyjdzie. Czasem wpadnie coś z Hong-Kongu,Kanady innym znów razem z naszego kraju. Nie będę przepłacał tylko dlatego bo siedzę w PL.

Nadzieja umiera ostatnia. No ale się zobaczy,choć raczej wątpliwe by nastąpiło to jeszcze za panowania 3ds/New3DSa. Prędzej nieokreślona przyszłość i nowe zabawki N. Ta zagrywka z region-lockiem była największym minusem N ostatnich lat jak dla mnie. NDS bez tego śmigał każdy był zadowolony ale zacofanym panom w krawatach coś odbiło i władowali to do 3DSa. Fajnie jakby w WiiU też znieśli blokadę bo z tego co widzę szanse na zagranie w nowe Fatal Frame są nikłe, a tak to chociaż bym sobie jap wersję ściągnął.

Oglądam obecnie genialne Terror in Resonance i jego op bardzo mi się spodobał: http://youtu.be/qPRhcElrKHw

A nawet i w tych szumnie zwanych kolekcjonerkach nieraz są to jakieś śmieszne mini-ulotki niż poradniki/instrukcje z prawdziwego zdarzenia.

Te chwilowe zamroczenie trwa od paru lat.

Ciekawe kiedy będą dawać całe drużyny jako DLC XD Przez takie praktyki i geniuszy to wspierających ten rynek gierek się coraz bardziej pogrąża.

Na ceneo wyskoczyło 160zikos w sklepie ŚwiatGier ale nie zamawiałem tam nigdy więc nie wiem jak z opinią o sklepie: http://swiat-gier.com/nintendo-wii-u/12671-the-wonderful-101-wii-u.html

Tak,maczali w tym palce.