Co się tyczy serii Atelier to zgadzam się z Qjon. Ja zacząłem styczność z serią od Atelier Esha&Logy i spędziłem z gierką mnóstwo świetnych chwil. Następna w kolejce jest Ayesha. I potem czekać do marca na Shallie.
Seria bardzo sympatyczna, z lekkim sielankowym klimatem,bardzo ładnym chara designem, sympatycznymi postaciami, fajną muzyką i wciągającą zabawą w alchemię. Mimo,że zabawa w przyrządzanie różnych rzeczy zajmuje znaczną część gry to sama walka nie została potraktowana po macoszemu i też sprawa dużo frajdy.
Jak ktoś chce pyknąć w coś nowego,lekkiego i przyjemnego to imo seria Atelier pasuje jak ulał.