szyper

Ojej, takie rzeczy może byście pisali sobie na pierdu pierdu, co? Bo chyba spoza Łodzi to tylko konia na Helu to interesuję

Turniej jest tylko w niedzielę, więc mógłbym ewentualnie przyjść tylko w niedzielę?

To chata Krysty!

@ Nevan Hmm, zrozumiałem że wyszydziłeś poziom Mashtera. On przynajmniej używa mózgu podczas tej gry, ale nie potrafi grać z randomowymi graczmi jak Ty. To że go jakoś pokonujesz, nie znaczy, że masz mega za(pipi)iaszczego skila, tylko może Ci się po prostu udawać : )

Rodzyn roku? : ) BTW! Dzięki wszystkim za wpadnięcie : ) No szkoda tych LCDików, trzeba było zagrać bardziej janersko, a nie tak jak już graliśmy z Szalikiem od jakiegoś czasu. Szalik się kompletnie pogubił no i wyszło jak wyszło. W sumie nie przegrał tylko przez te LCD, w końcu grało się przyzwoicie, ale jakoś się nie ogarnął. Następnym razem Ty wygrasz turniej, nawet jak będą Bufory : DDD Krysta - pokłony dla Ciebie, absolutnie największy kozak turnieju i może dostać też miano GRACZA TURNIEJU. To co z nimi robiłeś to była przesada : D Szkoda, że tak Ci się ta Wawa spodobała, że nie chciało Ci się grać, ale i tak pokazałeś co to jest granie w tą grę. Oddałbym pierwsze miejsce za to co wyprawiałeś, abym to ja to robił Wacho - szkoda, że trafiłeś na mnie : P DJ i trochę movementu i Xiao nie może nic : < Ładnie pykałeś. Rafimaru - jak zwykle pokonałeś Gajdę : D No może nie jak zwykle, ale recepte masz : P Mashter - widać, że coś tam kiedyś grałeś : D Się spociłem przez tą Julię, ten minimalny lag a jaką różnicę robi : D Throw, throw (w tym momencie przeciwnik się zesrał i kuca), łokieć (czasem nawet hopkick : D). Ale łeb masz przede wszystkim do interesów a nie tej gry : P TLT - Velurian, ćwicz tego sticka, bo zagrałeś poniżej możliwości. Keii, wysrałeś się na mnie : D Tokis, obojętnie co zrobisz, zawsze pójdzie po tym max damage : D Jedyną receptą póki co (i niech tak zostanie!) są mishimki na Ciebie! Przegięty jesteś. Gomez - mniej setupów Koleżanka - niech Cię szkolą! (kołować więcej takich : D W każdej grupie jakieś du.py grały, dobre to było : D) Swayman - dzięki, że mi odpuściłeś tą stronę : D Wa-wa - Paweł, masakra, zawsze wszystko zajęte i zagrać nie można, albo finały trzeba grać : / Cambion - mówiłeś, że byś zlał mnie po lewej jakbym wziął mishimy? MM o każde pieniążki Gdańsk - no co jest z Wami? Grać ! Ostatnio byliście bliżej (chociaż słyszałem, że paru Snake tam dałeś popalić : P) Gajda - za mało wypiłeś : D I nigdy nie mów nigdy, jeśli chodzi o przegranie z kimś kogo znasz dobrze : D Tundra - sklej wary na następny raz to będziesz qmpel. Punisher - dawaj przegiętego Steve'a w BR. Borys - słuchaj Mashtera jak tak pracować nie lubisz : D Dzięki źźźąąąą, dawaj do P-n, gramy, słyszysz? Przede wszystkim dziękuję Tobie Di. Kapitalnie się tym zająłeś. Mimo, że musiałeś ogarnąć różnych graczy, a nie tak jak Niemcy samych PRO, którzy lecą setki km, aby zagrać (czyli nie uczestniczą w pierwszym turnieju), to i tak turniej się kończy 6h wcześniej niż tam (dzięki temu to ugrałem, dalej bym dostał), przy okazji dając nam przerwy po walkach itd. D Z I Ę K U J E M Y : - ) Reszta Fajnie, że przyjechaliście, na następnych turniejach też Was widzę ! POZDRO

... 1,1 d/f+1 płaskie Kiepska ta Twoja lista ;]

Debilizm kompletny! Ale kiedyś było ciężej przeciwko temu grać...

Ja nie wybrzydzam kumpel, tylko zależało mi na zagraniu z Europejczykami, ale nie płaczę, bo mam tu ciekawy turniej

W sumie już możesz mnie zapisać, bo z Polski wychodzi na to, że nikt nie jedzie do Niemiec.

Jak w temacie.. Ma to ktoś na zbyciu?

Komputer można pokonać za pomocą samego wavedasha+elektryka, trzeba to robić jednak zarąbiście, więc dobrze jest tak z nim grać ;]

No właśnie miałem pisać. Bo trzymam te siano i trzymam a Ty go nie chcesz

Eee tam, w miarę tak jest Każdy dosłownie narzeka na siłę poszczególnych postaci. Steve co część mocny, dobra, przyzwyczaiłem się, Law'a dużo osób lubi, okej... Ale czemu jakaś Lili jest topem? Ale dobra, grajmy w to już !

No chyba nie, bo będę grał pewnie tym DJem, a to za mocna postać nie jest Dojście do ściany każdą postacią można robić po prostu najmocniejszym jugglem, bez zastanawiania, więc chyba trudne nie jest Kto pierwszy wybije, zabawne jest to, że mishimy w sumie mają jedne z gorszych juggli

KOZAKI INTERNETOWE, hihihi. Keii, dalej, gramy! Chętnie pyknę z Tobą o piweczko. Jeden z nas tylko musi o tym pamiętać. Bo w sumie nie o piweczko chodzi, bo chodzi o: "dalej, gramy" hehe, nie Alik?

A Ty żebyś się nie woził jak (pipi) po moneyu 10:0, hihi, wypominaj wypominaj ludziom

Ale nie wyjdzie już pewnie nigdy tak dobry tekken jak Tekken DR. To będzie o niebo gorsza gra, szkoda, szli w najlepszym możliwym kierunku. Tak czy siak Tekken, więc gra wciąż za(pipi)ista, tyle że już nie trzeba za dużo umieć, aby dobrze w to grać..

Jeden pies, gó.wno, gó.wnowi JEST równe!

A mi właśnie przez taką postawę chce grać i jeździć. A nóż kiedyś sfarcę i utrę im nosa

Dla mnie też ten Styczeń, ale obojętnie w sumie jaki termin to jestem na nim na 99% :]

Ale z Was kawalarze, hihi.

Aaa tam, bo może lepiej gracie w tą grę, ale to nie oznaczać musi, że ma słabego yosha. Mówię, pokazał mi trochę nowych rzeczy.

I am in of coz!!

Kupcie Pelicana od Bociana, lepszej przejściówki nie dostaniecie tak na szybko. Jest na poziomie tego InPina.