Skocz do zawartości

sir_ryszard

Użytkownicy
  • Postów

    1 523
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez sir_ryszard

  1. To nie tylko twoje zdanie... kiedyś oglądałem pewien program motoryzacyjny i szpece mówili w nim, iż właśnie Mazda MX-5 jest niczym innym jak babskim autem. Coś w tym musi być... Od siebie dodałbym Opla Tigre ale to również zdanie masy ludzi. Kubaa nie obraź się.
  2. sir_ryszard

    Top Speed

    Na kawałku czteropasmowej z przedziałem pasu zieleni i barierką. Droga numer 25 przy Bydgoszczy, jak się jedzie na Stryszek/Brzozę (południe). Poza tym taką prędkość można osiągnąć na drodze numer 5, również jak się wyjeżdża z Bydgoszczy i jedzie w stronę Osielska (północ). Poza tym coś ruszyli w kwestii autostrady, więc też będzie można trochę depnąć. Desser - poza tym próbowałem w mieście, na ulicach Toruńskiej i Nad Torem. Szedłem kolejno 180 km/h i 170 km/h, to nie zależy od mocy samochodu, ale i od idiotycznego umysłu kierowcy. Generalnie to głupota, więcej tak jeździć nie będę, ale te całe beemki serii 3 (e36, e46) i golfiki (3,4) pseudo-gangsterów, rozpędzają je mniej więcej do 140 km/h, po prostu więcej się pewnie bali, więc siłą rzeczy zostawali w tyle. Pozdro 600
  3. sir_ryszard

    Top Speed

    Saab 9do3 w automacie - 215 km/h pozdro600
  4. Bo na zdjęciach wygląda brzydko, na żywo jest znacznie ładniej, ale właśnie... jak dla kogo. Saaby mają to do siebie, że trzymają swojej długoletniej tradycji, nie każdemu przecież będzie podobać się bryła, prawda? Ja bym dał sobie spokój z czymś takim jak Golf, nie dość że również mi się nie podoba, to na dodatek cholerne, oklepane pospulstwo, które ma miliony ludzi/
  5. Zdałem za czwartym razem, ale w myśl maksymy: nie liczy się to ile razy podchodziłeś tylko to jakim będziesz kierowcą po otrzymaniu dokumentu. Zdałem stosunkowo niedawno, dwa lata temu ale mam tą przewagę nad wieloma chwalipiętami co zdali za pierwszym razem, że jeżdżę non stop, dzień w dzień, miasto i poza nim. Robota, szkoła i wszędzie tam gdzie muszę i gdzie dusza zapragnie.
  6. Saab 9do3, 2.0turbo w automacie (świetna, wygodna rzecz), spalanie to jedyne do 15,5 litra benzyny w mieście http://www.fotoload.pl/index.php?id=f5a661...d64cf7a8890f813 http://www.fotoload.pl/index.php?id=47c6b1...505ec2b5095d154 http://www.fotoload.pl/index.php?id=eba358...f8447304d17b176 http://www.fotoload.pl/index.php?id=536a3f...2f994251ed72719 http://www.fotoload.pl/index.php?id=3e2ae0...a0e7713a7f50939
  7. sir_ryszard

    Prasa

    Mi się zdarzy czytać "NIE". Tutaj jest w miarę obiektywnie, jadą po każdym ugrupowaniu politycznym. Poza tym nie jest oschło jak w większości gazet, teksty charakteryzuje barwność i jajo. W tym całym śmiechu jest dużo prawdy bez wazeliny. Nie rozumiem jednego. Jak tutaj taki jeden z drugim wypisuje, iż nie ogląda telewizji, nie czyta prasy, albo co lepsze - usłyszy co ważniejsze rzeczy od znajomych... o zgrozo! Później zapewne idą na wybory za głosem rodziców, tudzież otoczenia, mając omamione i znikome pojęcie o tym, co dzieje się chociażby w świecie politycznym. Z drugiej strony, czego ja się dziwię, przecież to zjawisko powszechne nie od dziś.
  8. Królik dobrze podsuwa z tymi ankietami. Tak winno być z pozostałością, "fotkowe rodzyny" "pokaż swoją twarz" itd. Tematy świetne, cieszące się dużym zainteresowaniem, z niepohamowaną beczką śmiechu ale i sensu. Nie widziałem powodów aby je zamykać. Generalnie nic do Moderatorów nie mam, miałem kiedyś jakąś tam sprzeczkę z gronem inkwizycyjnym ale stwierdziłem, że wtyką być nie będę i zrezygnowałem z ubiegania o te stanowisko. Oczywiście że pewnie jest w tych działaniach trochę niesprawiedliwości ale i wiele słuszności. Są omylni, może niektórzy reagują zbyt impulsywnie i natychmiastowo ale najwidoczniej tak już chyba musi być. Chadzając po forum widzę np. jednostki na banicji, czyli jednak to nie przypadek moda, bo nazbierało się takiemu 5 uwag i leci. Każdy ma przecież świadomość swojego postępowania.
  9. Ural napisał: No właśnie, każdy patrzy na daną pozycję ze swojego punktu widzenia, to co podoba się tobie, niekoniecznie musi podobać się komuś innemu. I tutaj zaczyna się plątanina. Okej, załóżmy że mam ocenę główną autora i resztę, pobocznych 3groszówek. Wyliczam sobie np. z tego średnią i dostaję bardziej jasną/przejrzystą ocenę, ale nie do końca może ona odzwierciedlać moje oczekiwania i te wszystkie 7,8,9,10 (i ta cała średnia z tego) są nic nie warte bo po zagraniu w grę robi się np. dla mnie zaledwie 5. Mamy ją traktować orientacyjnie, ale o niczym nie ma przesądzać? To idziemy dalej... No dobra, ale jak gra dostaje 8+ i zaczynam się oburzać, że powinna mieć co najwyżej 5, nie więcej? Albo gra dostaje 5, a dla mnie jest to 9? Chodzi mi już tutaj o większe rozbieżności oczek (a nie pół, jedna ocena niżej/mniej - jeżeli mamy takie przypadki, to tak jak mówisz, rzeczywiście bezsens). Jaki w zasadzie sens wyciągnąłem Ural z twojego tekstu? Że nie powinno być czegoś takiego jak oceniaczka, 3groszówki. Sam tekst i to czytelnik po nim wnioskuje czy dana gra zasługuje na uwagę, czy też nie, i to jaką po tym tekście jestem w stanie wystawić ocenę. Orientacyjną - dodajmy. xD Po prostu precz z oceniaczkami w PSX Extreme, interpretujemy sam tekst, ćwiczymy pracę nad tekstem. xD
  10. Ja będę oglądał Zmiana pasa na TVN o godzinie 21.10 W rolach głównych Ben Affleck, Samuel L.Jackson i kto?! Sydney Pollack?! Ale to chyba nie ten, który wypija wino ze swoją dziewczyną?! o_O xD
  11. O kuźwa, (pipi).łem! xD To jest 'Pan Rączka' z filmu Scary Movie 2. xD
  12. Po raz któryś do tej gry przysiadłem i po raz n-ty stwierdzam, że to jest żenujące. Gram sobie Celtic vs Real, idzie na moją bramkę Van Nistelrooy i robi zamarkowanie strzału kwadrat+iks, a moi dwaj obrońcy robią wślizgi, co za tym idzie, Holender mija obronę jak chce i staje sam na sam z Borucem. Ja w ogóle nic nie naciskam poza kierunkami, a ci na zamarkowanie się kładą. No dajcie spokój, to nie po raz pierwszy taka akcja, albo przeciwnik markuje, a mój wywija rękami i udaje zaskoczonego. Oczywiście traci się nad debilem kontrolę. Ta gra jest gorzej niż denna, ale lepsza niż niejedna komedia w telewizji. Naśmiać się przy tym idzie do rozpuku.
  13. Chrzanić olimpiadę, czekajcie na piłkę (-_-)
  14. Wisła Kraków odpadnie w przedbiegach. Budżet klubu z Jerozolimy sięga 30 milionów dolarów, to dwukrotnie więcej aniżeli kasiumbra Mistrza Polski. Wystarczy przyjrzeć się historii, transferom i tym co dzieje się na podwórku Izraelskim, aby stwierdzić, iż nie mamy żadnych szans. Chciałbym zmienić swoje nastawienie lecz niestety nie mogę. Klub z Krakowa nie zapowiada żadnych zmian, czyli transferów przychodzących, co najwyżej odchodzące - Kokoszka może do Zenitu za 1 mln euro. Zamiast trzymać piłkarzy w kraju to my się ich pozbywamy, dalej oligarchowie nie chcą sponsorować tego burdelu i jak tutaj stworzyć silną ligę? To pytanie zadaję tak do siebie, więc spoko, nie musi nikt odpowiadać. ;p
  15. Euro 2012 nam nie zabiorą, te wszystkie banialuki możemy sobie wsadzić. Wszystkich chętnych do przejęcia "piaskownicy" również. Znowu pojawiają się jakieś niestworzone rzeczy w prasie włoskiej, jakoby mecz otwarcia miał miejsce w Rzymie, natomiast finał w Paryżu. Nie wiadomo skąd biorą się takie wymysły ponieważ ci piszący nie chcą rzekomo zdradzać źródeł, skąd to wiedzą. To wszystko jest więcej niż śmieszne, Włosi są podburzeni ostatnim niepowodzeniem, po prostu władają nimi emocje. Wracając do naszych przygotowań do Euro 2012, u mnie w Bydzi został zmodernizowany stadion Zawiszy na lekkoatletyczne mistrzostwa świata juniorów. Ładne trybunki na kilkanaście tysięcy miejsc (coś przy 15, może więcej), posiana naturalna trawka (szkoda, że nie sztuczna, może kiedyś ;F). Nie jest to typowy obiekt tylko do piłki nożnej (wokół położona nowa bieżnia), ale zawsze to jakiś lepszy wizerunek miasta. Szkoda że nie ma zadaszenia. Trochę więcej udoskonaleń i stadionik na Euro byłby jak znalazł. ;p
  16. Pomysł z tymi ściankami jest więcej niż świetny. Akcje jak na hali, gdzie mija się przeciwnika kierując piłkę o bandę jest kapitalny. Ach, pamiętam jak swego czasu wykonałem taki trik na trzech ludkach pod rząd, a technik to raczej ze mnie nie jest (należę do tych boiskowych walczaków). Znacznie przyspieszyłoby dynamikę piłki nożnej, bo przecież tego chcecie, co nie? Ja tam poza sędziami do tego sportu nic nie mam. Lubię oglądać 'flaki z olejem' jak to poniektórzy nazywają, poza tymi wszystkimi składnymi akcjami, niezliczoną ilością strzałów, parad, lubię popatrzeć na ustawienie/taktykę. To jak przesuwają się piłkarze, doskakują do przeciwnika, podwajają, potrajają, walczą w środku pola głową, nogą, zdarzy się rękami, po prostu całym ciałem (w końcu to jest sport kontaktowy czy kręgle, gdzie nie dochodzi do fizycznego kontaktu z przeciwnikiem poza podaniem ręki)... i tylko głupi sędzia psuje całe widowisko, bo próbuje grać ważnego i ostatniego sprawiedliwego, a tak naprawdę jest tym pierwszym niesprawiedliwym. Piłka nożna zatraca swoją esencję, jeżeli FIFA nie zareaguje w sposób stanowczy, gwałtowny dalej będę się wkurzał. Pewnie że zawód arbitra piłkarskiego jest niewdzięczną fuszerką, ale kto każe wybierać ludziom taką profesję?! Godząc się na bieganie z gwizdkiem, musi akceptować to, iż będzie na językach wielu grup społecznych, że będą mu grozić śmiercią na przykład. To jak z żołnierzem zawodowym, na kontrakcie. Przed przystąpieniem do takiej służby, będziesz ładnie podpisywał papierek, iż godzisz się na misje do Afganistanów i innych. Przeciwnik nie będzie zastanawiał się nad zastawioną miną, w którą to rzekomo mieli wjechać żołnierze amerykańscy, a wjeżdżasz ty, wraz ze swoimi rodakami. Podobnie jest w piłce nożnej. Dyktujesz błędną decyzję (z dupy) i nie zdajesz sobie sprawy, iż ranisz w ten sposób miliony ludzi. Jesteś dla nich nieszczęśliwym kozłem ofiarnym, potocznie mówiąc "!pe.dałem!" -_-
  17. CheeseOfTheDay napisał: Czyli co radzisz na swoje słowa? Bo ja mam wyjście. Całkowicie wyeliminować panów z gwizdkiem z boisk. Skoro źle wpływają na widowisko, często wypaczają wyniki, gwiżdżą tam gdzie nie powinni, nie gwiżdżą kiedy sytuacja tego wymaga... Skoro piszesz, iż piłka obiera sobie za cel większą dynamikę z mniejszą ilością przerw, ba! piszesz że - przepisy tak ją ukierunkowują, to powinni coś z tym zrobić, aby nad tym zapanować, co nie? Jak na razie nie robią nic, i skoro nic nie robią to może wywalić zbędny balast z boiska, po co ma spowalniać i zamulać grę? Właśnie to robi sędzia. Co chwilę coś odgwizduje, aż się rzygać chce, wystarczy się położyć jak mówili Borek i Boniek w meczu Hiszpania vs Włochy i już mamy faul. Dajcie spokój z takim sędziowaniem, won z nimi! I dlaczego nie spróbować z wyeliminowaniem spalonych. Przecież zwiększyłoby to ową dynamikę, ale nie, bo ty widzisz tutaj jakieś kruczki do których uciekali by się piłkarze, ale nie piszesz o jakie kruczki chodzi. CheeseOfTheDay napisał: jakie inne kontrowersje i problemy i w jaki sposób utrudniłoby to pracę sędziów? bramkarze dobrze że mieliby cięższą pracę, w końcu jak pisałem chcesz piłki dynamicznej z większą ilości bramek to dostałbyś ją poprzez wyeliminowanie spalonych, wpadałoby więcej goli, a sędzia nie musiałby zastanawiać się kto był ostatnim zawodnikiem za linią obrony! daje to jasno do zrozumienia, że UŁATWIŁOBY to sędziowanie, nikt nie miałby pretensji do bocznych, a nawet mogliby oni zniknąć z boisk. W zamierzchłych czasach tak było i sprawdzało się bez problemu.
  18. To chyba oznacza, że z klubem pożegna się Alexander Hleb co nie? Czy już się pożegnał? xD
  19. Dla mnie najlepszym bramkarzem turnieju jest Edwin Van der Sar. ;p Wcale nie gorszy od Boruca w meczach grupowych jak i zarówno w tym ćwierćfinałowym z Rosją. Gdyby nie on byłoby tam z 5:1 dla Zbornej. ;p Ale tak jak nasz goalkeeper powiedział, wolałby zamienić te wszystkie dobre obrony na awans z grupowej czwórki. Co za tym idzie trudno nie zgodzić się tutaj z ogqozo. Od siebie tylko dodam, że chyba raczej nie jest fajnie jak w zespole mówi się najwięcej o bramkarzu. Bramkarz nie strzela goli i bardzo źle świadczy to o pozostałych formacjach na boisku. Jest mi niezmiernie przykro, że Artur Boruc musiał cierpieć z powodu swoich kolegów nieudaczników i tak szybko pożegnać się z turniejem. ;[
  20. Kroolik ale zauważ wypowiedzi Cristiano Ronaldo. Jeżeli deklaruje chęci gry w Realu Madryt nie mam złudzeń. Równie dobrze bez niego United będzie sobie świetnie radzić. Powołując się na słowa Cantony, który powiedział, iż przez ten klub przewinęło się wiele gwiazd, ale siła zespołu nadal pozostała. Jestem zdania: "z niewolnika nie ma pracownika", po części rozumiem deklaracje Portugalczyka. Osiągnął w Anglii praktycznie wszystko, jest tutaj spełniony i pragnie nowego wyzwania. Nie jest typem piłkarza, który gwarantuje "wierność, miłość, i że cię nie opuszczę aż do śmierci". Żadnego ślubu z Manchesterem United nie wziął. Tak naprawdę jego talent nigdy nie robił na mnie szału. Sprawdzał się w przeważającej części ze słabszymi zespołami. Jak przyszło grać z potentatami angielskiej i europejskiej piłki jego gra gdzieś tam gasła. Sprzedałbym go w diabły, za 70/80 milionów euro i kupił na przykład Arszawina czy Pawluczenke. Nie rozumiem również postawy Sir Alexa, który nawołuje do CR7 aby ten został na Old Trafford. Powinien zastanawiać się nad pozostałością ekipy, nad ewentualnymi wzmocnieniami, kolejnym skrzydłowym, tudzież napastnikiem, bo sprawa z Carlosem Tevezem również jest niepewna. Hmmmm Berbatov? -_- EDIT: Owszem że nie można zapomnieć zasług jakie wnieśli Beckham, Van The Man czy inny Roy Keane, ale należy patrzeć na życie słowem 'teraz' i 'przyszłość'. W myśl maksymy "umarł król, niech żyje król". -_-
  21. Do założyciela tematu: taki wątek już istnieje, dyskusja np. o chipie w 'szmaciance' included. Ja mam zgoła inne pomysły aniżeli te, co zostały tutaj przytoczone, ale na końcu pojawi się sławetny challenge. ;p Pierwszym pomysłem za złe sędziowanie jest po prostu karanie sędziów. Skoro piłkarz może zostać wykluczony na jakiś czas, zapłacić karę finansową, tudzież temu podobne to czemu pan z gwizdkiem nie może podlegać pod te same przewinienia? Dołożyłbym jeszcze więzienie, bo co mam myśleć kiedy podejmowane są złe decyzje? Nic innego jak przekupny/skorumpowany chłopczyk, który sędziuje na korzyść jednej ze stron. Drugim pomysłem, który może nie uleczy całkowicie sytuacji, ale może ją poprawić to eliminacja spalonych. Ot, taki powrót do przeszłości. Dzięki takiemu zabiegowi chociaż o jedną kontrowersję mniej, a i pewnie mecze byłyby dynamiczniejsze i z większą ilością goli. Wilk syty, owca cała - przecież tego pragniecie, prawda? Otwartego futbolu z masą bramek. Zastanawiałem się jeszcze nad usunięciem fauli, ale jednak po głębszym namyśle rzecz nietrafiona. Chęci do wymierzenia sprawiedliwości byłyby ogromne. ;p Dalej, chipy wmontowane w skórzane piłki oczywiście, że mogą się sprawdzić w sytuacjach przy bramkach. Czy ta przekroczyła całym obwodem linię, czy też nie. W żadnym wypadku nie spowolniłoby to rozgrywki. Na koniec te powtórki. Jestem jak najbardziej za. Sytuacje naprawdę kontrowersyjne, gdzie sędzia ma wątpliwości. Teraz jest tak, że pewnie przy danym zajściu, sam żyje w niewiedzy, ale próbuje zagrać pewniaka i na szybkensa podejmuje decyzję (jak wiemy z doświadczenia jest ona często błędna). Powtórki z pewnością w dużym stopniu wyeliminowałyby ową niewiedzę sędziego, a ten nie podejmowałby swoich niby 'pewnych' decyzji, bo czułby respekt, iż challange nad nim czuwa, a i kary zawieszenia, finansowe wiszą w powietrzu. W dzisiejszych czasach na boisku, ci panowie są bezkarni, nietykalni, mogą robić praktycznie to, co im się podoba. Po błędnych decyzjach nie są obarczeni żadną winą! Tak dalej być nie może!
  22. Na koniec eliminacji przyznam szczerze, że przeklinałem drużyny Chorwacji i Rosji. Powód jest oczywisty. Weszły na Euro 2008 kosztem reprezentacji Anglii, której to futbol jest przecież najlepszym na świecie. ;F Teraz śmieję się szczególnie z tego co zrobiła ekipa Zbornej we wczorajszym dniu. Ich gra jest niesamowita, szybka, techniczna, z polotem. Już w grupie można było zaobserwować nieprzeciętne umiejętności takich piłkarzy jak Pawluczenko, Arszawin czy Żyrianow... Pod każdym aspektem przewyższali Holendrów - faworytów do tytułu wśród powszechnie krążącej opinii. Trudno się dziwić, po tym co Oranje pokazali w grupie, odsyłając do domu takich tuzów światowej piłki jak Francja, czy miażdżąc i znacznie utrudniając awans aktualnych Mistrzów Świata - Włochom. Jedno natomiast muszę przyznać! Pomarańczowi wcale nie grali pięknych zawodów. Po prostu byli skuteczni (aż do wczoraj ;p), bo w zasadzie nie zachwycili mnie w konfrontacjach z wymienionymi już zespołami: Francja, Włochy. Mało tego, powiedziałbym, iż te ekipy zagrały piękniej. Ale jako fanatyk piłki nożnej w ujęciu ogólnym, powtarzam wiecznie do znudzenia. Nie liczy się styl, tutaj nie ma zasług, tu trzeba wbijać bramki, nawet kutasem. Niestety każdemu reprezentantowi Tulipanów tego organu wczoraj zabrakło. Sneijder coś próbował z dystansu, ale niech lepiej uczy się od Kołodina. Van Parsie nic nie wniósł, nie rozumiem dlaczego nie wszedł Robben. Van Nistelrooy to stary dobry Diabeł, strzelił gola w swoim stylu lecz niestety (albo stety), nic tym nie wskórał. VdV w ogóle nie widziałem. O defensywie się nie wypowiadam, po prostu byli wkręcani przez Rusków jak w najlepsze kawały o tym kraju. ;p Van Der Sar kapitalnie. Gdyby nie on byłaby totalna tragedia... zresztą, pewnie i tak jest totalna tragedia dla wszystkich miłośników Holandii, a ja się cały czas śmieję. xD A teraz pora na Włochy vs Hiszpania. Z racji tego, iż nie ma Anglii i Polski, nie solidaryzuję się już z żadnym krajem. Natomiast jeżeli miałbym obstawiać... > Italia.
  23. sir_ryszard

    Kadra Euro 2008

    Zainteresowanie: Panathinaikos, Besiktas, Maccabi Tel Aviv i kilka rosyjskich. Cena: zapewne kilka milionów euro. Legia już liczy kaske. brazylijczyk bedzie mial w czym przebirac
  24. Barcelona i Milan ponoć też go stosowały xD
  25. Pomijając już fakt o którym pisałem na poprzedniej stronie, iż sami sobie jesteśmy winni i skupiając się tylko na tym sędziu. Oglądając mecze Premiership z jego udziałem dosłownie krew mnie zalewała i podobnie zresztą było wczoraj. Jest za delikatny, bo tam gdzie nie ma gwizdać to gwiżdże. Było wiele sytuacji po których dyktował faul. Komiczny gość i jak mam widzieć takie komiczne sędziowanie, to dziękuję i się pytam: to jest w końcu sport kontaktowy, czy kręgle? To już nawet nie można W OGÓLE posmyrać się nóżkami, mniej rękami? Jedno jest pewne, takie postępowania zakrawają o korupcjogenność. Nie zdziwię się, jak ludzie będą tak myśleć, wychodzi na to, że piłka nożna to jeden, wielki kłębek ściemy. Działacze, piłkarze, sędziowie (...) W całym meczu Webb się nie popisał, pewnie nie dostanie szansy poprowadzenia meczu finałowego czy któregoś tam. Jak z niego taki policjant jak sędzia <_<
×
×
  • Dodaj nową pozycję...