-
Postów
1 523 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez sir_ryszard
-
Nagrody w postaci zdejmowania ostrzeżeń są ciekawymi nagrodami.
-
No to luz, informuję tylko niezorientowanych. ;] Teraz czas na Polskę w 2012 roku. (-_-)
-
Bez wątpienia Casillas dorwał dobrą laskę, w dodatku jest ona jakąś tam szefową w jakimś tam sportowym oddziale. Mam nadzieję, że zdajecie sobie sprawę, że to jest jego dziewczyna i nie pocałował tak sobie, jakiejś tam klientki na wywiadzie/
-
Generalnie to PZPN ich nie chciał. Tak samo jak teraz przepada niejaki Laurent Kościelny : http://demotywatory.pl/uploads/201007/1278616347_by_s123_500.jpg A to odnośnie nie wybrania "naszej" reprezentacji : http://demotywatory.pl/uploads/201007/1278692139_by_Wilq1987_500.jpg Pier,dolenie. Jakby chcial, to by gral, taka prawda. Dokładnie, jakby chciał to by grał a tak to jest traktowany jak każdy Szkop Pinkersztajn.
-
1.8 TFSI i spalanie rzędu 10-11 litrów ale w mieście a nie na wiosce, to wspaniały wynik jak na taki silnik. Mój 1.6 (102km) spala 10 litrów w samym mieście. To pokazuje jaka różnica jest pomiędzy nowymi, nową generacją silników a starymi sprzed 10 lat. To samo z Audi TT 1.8turbo 180km. Spalanie w mieście to według zapewnień lekko powyżej 11 litrów na 100 kilometrów przy spokojnej jeździe.
-
Urugwaj był zespołem lepszym, stwarzał sobie klarowniejsze sytuacje, było ich więcej, wspaniale grał Diego Forlan (nominowany do najlepszego gracza Mundialu), znakomity gol, w ogóle wyśmienicie grali Urugwajczycy tylko co z tego, jak na bramce mają takiego patałacha, który zawalił im ten mecz. W pierwszych dwóch bramkach ewidentnie zawinił, w reszcie interwencji był strasznie niepewny, natomiast trzeci gol dla Niemców to czysty przypadek. Piłka odbiła się gdzieś tam od nogi Lugano... naprawdę reprezentacja uznawana za jednego faworytów na meczu z Hiszpanią oraz teraz z Urugwajem wypaliła się na tym turnieju, ja żałuję, że sędzia nie uznał gola w meczu z Anglią, nawet tak słaba i bez formy Anglia mogła poradzić sobie z Niemcami. Najśmieszniejsze jest to, jak połowa składu nie śpiewa im hymnu. Generalnie denerwowali mnie wczorajszymi tekstami, że jak nie mają Polaków w składzie to nie zagrali polotu, a ja odpowiadam, że to nie są Polacy, nie wybrali naszej reprezentacji. Są to Niemcy i (pipi) a Urugwaj? Niech natychmiast zmienią goalkeepera, bo z tym daleko nie zajadą. Cała dziesiątka się stara a taki jeden pion odwala taką kaszanę, że szkoda gadać. Wybija piłkę pod nogi Mullera przy pierwszym golu, wychodzi do dośrodkowania i mija się z futbolówką... dajcie spokój.
-
To się ściąga przez System Settings w grze? Jeżeli tak to kiepsko, ponieważ ściągnąłem grę z internetu, pojawia mi się napis: now update avalible i nic ściągnąć nie mogę. Chyba że ściąga się jakiś plik na kompa, który potem się instaluje.
-
180km/h A-bobasem i więcej nie próbowałem, ponieważ samochód jest mały, krótki, wysoki, słaby opór powietrza, wiatr zawiewa i po prostu nie nadaje się to auto na szybkie prędkości. Jest to typowy malec do miasta i niech tak pozostanie. Saab to jednak nie jest i te spokojne przyspieszania do 200 km/h a gdzie tu jeszcze 215 km/h.
-
Sam nie wiem, czy można pisać o którymś ze silników, że jest lepszy. Generalnie patrząc na 1.9 TDI i 130 koni mechanicznych oraz 1.8turbo i 150 koni mechanicznych to różnica na pewno jakaś jest, ale z drugiej strony nie jest to jakiś ogrom, natomiast w spalaniu zauważalny na korzyść oleju napędowego bo nie dość, że mniej pali to jeszcze średnio o 30-40 groszy jest teraz tańszy na litrze. Z innej jeszcze strony nie daj się zwieść dieslowi, są to ponoć silniki delikatniejsze aniżeli benzyniaki i w momencie, kiedy taniej będzie Ci wychodzić wlewanie to różnie może być z obsługą silnika tzn. należy mieć na uwadze stan świec żarowych, wlewać ew. jakieś mieszanki czy to w lato czy zimę, które poprawiają konsystencję oleju napędowego i nie powodują robienia się papki z niego, trzeba również popatrzeć na turbosprężarkę (chociaż benzyzniak też ją ma), w dieslach często montują filtry cząsteczek stałych, które filtrują spalanie oleju i ich wymiana może być kosztowna... ludzie o tym nie wiedzą, takie rozwiązania od lat montowało Volvo, Mazda i coś tam jeszcze, nowe samochody to już w ogóle mają te filtry niby dla widzimisię ekologów i tak też dochodzą Peugeoty i wszystkie ich silniki HDI. Dlatego też zaoszczędzenie na dieslu może być tylko z pozoru tańsze. Rozważając to, że mieszkasz w mniejszej miejscowości, w której regułą nie są jakieś wywalone korki to benzyniak nie powinien być zły. Ja bym brał ten, który mi się bardziej podoba, ew. patrzył na wyposażenie, nawet kolor, koła no i stan a silnik postawił na drugi plan, jeżeli założyć, że obydwa są w dobrym stanie.
-
Grywam w PES 2010 na komputerze od jakichś 2 tygodni i stwierdzam, że to co zrobili twórcy fanom jest straszne i przykre. Naprawdę jak można doprowadzić w przeciągu 12 lat grę z ideału do takiego upadku. Przecież to co wyprawia SI przechodzi ludzkie pojęcie. Tak przypadkowej, nieprzewidywalnej gry już dawno nie widziałem. To co potrafią wyprawiać obrońcy w obronie przechodzi wszelkie pojęcie. Animacje przy których piłkarze składają się latami do czegokolwiek. Najlepszy jest strzał sprzed pola bramkowego, zanim piłkarz się złoży, przejdzie cała animacja to przeciwnicy już dawno blokują. Mam wrażenie, że to właśnie animacja ma grać pierwszoplanową rolę, nie ważny jest strzał, ważne, że jest pokazane jak się składa do strzału. Sięgnąłem po tą serię drugi raz w tym roku, wcześniej na Xbox360 z nadzieją, że wcześniej byłem pijany lub po prostu śniłem. Nic z tych rzeczy, ta gra naprawdę to jeden wielki przypadek i nieporozumienie. Podawanie w środku pola i w innych częściach boiska potrafi dosłownie usypiać, przez co mało często dzieje się pod bramkami i nierzadko ubogo jeżeli chodzi pod względem ilości strzałów. Gdzie się podziały nieśmiertelne strzałki ataku, obrony? Gdzie więcej możliwości przełączania kursora (3 możliwości?). Jedyne co mi się podoba to tryb UEFA Champions League, naprawdę jest klimacik. Reszta to dno.
-
Urugwaj - Niemcy 1:0 (no nie obstawię nigdy na Niemców, choćbym miał wygrać u bukmachera i jestem akurat przeciwko ośmiorniczce, która wytypowała zwycięstwo naszych zachodnich sąsiadów). Hiszpania - Holandia 1:0
-
Cieszę się, że nie ujrzę Niemców w finale i muszę oddać swoje pełne uznanie dla reprezentacji Hiszpanii. Zagrali zdecydowanie lepszy futbol aniżeli nasi zachodni sąsiedzi. Nawet pokusiłbym się o stwierdzenie, że tak naprawdę nie istnieli. Xavi, Iniesta, niesamowity Pedro, włączający się do akcji ofensywnych boczni obrońcy w postaci Capdevili i świetnego Sergio Ramosa. Naprawdę podoba mi się gra tego ostatniego, niesamowite jest to, że pomimo swojej pozycji on dosłownie gra na pozycji wysuniętego skrzydłowego, wspaniała technika przy której jakikolwiek nasz piłkarz wymięka. Zachwycam się tym piłkarzem, lecz trzeba oddać to całej reszcie. Niemcy biegali w zasadzie bezskutecznie, Hiszpanie utrzymywali się cały czas przy piłce no i Puyol. Naprawdę ten zespół zasłużył na finał, my zasłużenie od nich dostajemy 6:0 i możemy tylko pozazdrościć takich piłkarzy. Nie wspomnę o tym, że cała 32-ójka tego Mundialu wypadła dobrze i widać, iż świat w piłce nożnej idzie do przodu. Niestety najgorszym mankamentem tegoż jakże wspaniałego sportu pozostają sędziowie z największym skandalem Mistrzostw Świata 2010 RPA - nieuznaną bramką Franka Lamparda w meczu przeciwko Niemcom.
-
Czołem piłkarze. Gram trochę w PES 2010 na PC i interesuje mnie jakiś dobry patch z aktualnymi składami, statystykami piłkarzy i ewentualnie oryginalnymi nazwami klubów, ewentualnie strojami. Jaki patch jest obecnie najlepszy?
-
Tu chodzi o specyfikę naszych miastowych korków i charakterystykę dróg pozamiejskich, gdzie wiecznie trzeba zmieniać, wduszać, hamować, przyspieszać... To nie są drogi jak w Stanach Zjednoczonych czy Emiratach Arabskich z sześcioma pasami w zabudowaniach. W skrzyni automatycznej wszystko odpoczywa, ręka, lewa noga, prawej też się nie nadwręża i jazda staje się wówczas przyjemnością dla mnie. Przemawia za tym typ preferowanych samochodów przeze mnie, ponieważ lubię wozidła zamiast aut sportowych i jeżeli w tych pierwszych wspaniale to pasuje, tak w drugich bywa z tym różnie.
-
Ja bym brał coś takiego http://moto.allegro.pl/item1088451455_saab_2_0_turbo_150ps_alu_skora_climatronik_navi.html Co prawda ma już 9 lat i dla mnie to starość, lecz wyposażenie go ratuje. Silnik wystarczający jak na polskie realia, chociaż ja osobiście wolałbym coś oszczędniejszego czyli w dieslu. Pewno Wam się nie spodoba ale mi jak najbardziej. Kolor mógłby mieć inny bo granatowy jest zbyt pospolity na samochodach, lecz jest używany więc salonu nie wybieram i musiałbym iść na pewne ustępstwa. Eh, starzeje się. Chociaż tym też bym nie pogardził http://moto.allegro.pl/item1085972205_bmw_320d_e46_150km_wersja_limitowana_super_stan.html do pełni szczęścia brakuje skóry, ale jak już zostało napisane, w autach używanych nie można mieć wszystkiego, po prostu trzeba lubić samochody niezależnie od marki i ja to czynię
-
Właśnie że decyzje sędziów wszystko psują i odejmują, a co najgorsze WYPACZAJĄ WYNIKI. W meczu Francji z RPA też sobie mógł podarować czerwoną kartkę dla Toulalana czy Gourcuffa (już nie pamiętam). W dzisiejszym pojedynku Italii ze Słowacją, a dokładnie na jego początku Webb mógł być trochę bardziej wstrzemięźliwy i nie gwizdać co chwilę przerywając przy tym grę. Nie muszę mówić jak potrafi być to frustrujące dla samych piłkarzy oraz widzów oglądających spotkanie. W lidze angielskiej miał mnóstwo meczy, w których puszczał zdecydowanie brutalniejszą grę i właśnie w ten sposób pokazuje swoją niekonsekwencję , bo albo gwiżdże przez całe życie skrupulatnie, albo pozwala piłkarzom na wiele, a nie że w jednym meczu ma ochotę wiecznie wkładać gwizdek do ust, w kolejnym już ta ochota mu przemija i ma za ciężką rękę aby poprowadzić ją wyżej. I co chcesz od moich znajomych? Zostać sędzią to nie problem pod warunkiem, że wykażesz się dobry na biegi i przejdziesz testy wiedzy (znajomość przepisów w piłce nożnej).
-
grzes - tylko rzecz w tym, że Słowacy też nic wielkiego nie pokazywali na tym turnieju, a ten meczu potwierdza je.bi.tnie moje wcześniejsze wykłócanie się o pojedynek Anglii z Niemcami. Mecz meczowi nierówny i proszę nie skreślać tych pierwszych z powodu rzekomej słabej dotychczasowej postawy, bo mogą tak wypalić, że wszyscy będziemy przecierać oczy ze zdumienia.
-
Inną sprawą jest to, że Włosi nie popisali się w swoich trzech meczach np. w takiej konfrontacji z Nową Zelandią, gdzie mieli pełną sytuacji i tylko jedną bramkę, więc summa summarum mogą mieć jakieś uzasadnione pretensje do arbitrarzu, lecz największe tylko do siebie i z tym się w zupełności zgadzam. Jutro Portugalia vs Brazylia
-
Akurat Włosi mnie ziębią, daję tylko wyraz swojej frustracji na sędziów, bo mają pi.cze zamiast oczu. Jeżeli ma sytuację, która jest dla niego niewyjaśniona i zastanawia się co począć, podnieść chorągiew na spalony lub nie, to niech lepiej w ogóle zamilknie w takiej sytuacji i nic nie robi. Arbitrzy powinni być pewni swoich decyzji, a nie w przypływie emocji w nieświadomości decydować o czymś, czego dobrze nie zarejestrowali w swoich oczach. Dlatego sędziowanie jest zbędne i nie powinno go być w ogóle. Albo sytuacje gdzie raz się jeden z drugim lekko popycha i gwiżdże, by przy kolejnej, identycznej sytuacji nie sięgać za gwizdek. Sędziowanie jest z d.u.p.y, mam 2 kumpli co gwiżdżą na meczach 3 ligi i mówią mi jasno, wiele decyzji podejmują jak w totolotku. Raz zagwiżdżą tam gdzie nie powinni, drugi raz nie zagwiżdżą tam gdzie powinni. Nie ma żadnej konsekwencji w sędziowani na szczeblu lokalnym i globalnym.
-
Junkhead - ten Dominikanin grał w Elanie Toruń (2 liga), więc pewnie ma więcej wspólnego z piłką nożną niż Ty ze swoim avatarem Romanisty. Hiszpanie też nie wyjdą z grupy, wówczas ten Mundial będzie jeszcze piękniejszy.
-
Pięknie to będzie jak szwabska zaraza przegra i będzie czytać się fragmenty niemieckich gazet.
-
Futbol już dawno spadł na psy za sprawą sędziów. Jak mają tak sędziować to najlepiej jakby ich w ogóle nie było na boisku, tylko przeszkadzają w grze, a piłkarze za ostre wejścia trafialiby od razu pod komisje dyscyplinarne, byliby dyskwalifikowani, płaciliby kary itd. Teraz arbitrzy próbują być ważni na boisku, nierzadko wychodzą przed szereg, nie powinni mieć nic do gadania. Apeluję o zlikwidowanie spalonych, to jest jeden z najgłupszych przepisów i jeden z najbardziej niesprawiedliwych jaki kiedykolwiek miał miejsce. Kiedyś grano bez niego, cieszylibyśmy się przynajmniej większą ilością goli, a nie denerwowaniem na sędziów.
-
Tam nie było spalonego przy pierwszej bramce Fabio Quagiarelli, która dałaby stan 2:2. Sędzia liniowy dał ciała, zresztą nie po raz pierwszy na tych Mistrzostwach Świata arbitrzy nie stają na wysokości zadania.
-
Następny co żyje przeszłością i ją rozpamiętuje. Nie patrz przez perspektywę meczów grupowych, nie patrz na kiepską postawę defensywną Niemców i słabą Anglię, bo przyjdzie rywalizacja na 1/16 i będzie się liczyć tylko tu i teraz. Może się okazać, że zagrają widowisko jeszcze piękniejsze niż Dania vs Kamerun. Obydwa zespoły są nieobliczalne, a przykrością będzie dla 70 milionowego narodu niemieckiego eliminacja z Mundialu i wyjazd do domu.
-
Jeżeli miałbym kogoś z tych dwóch zerżnąć, zerżnąłbym Rooneya.