Kupiłem ponownie tego Motorstorma, i potwierdzam że patch poprawił model jazdy. Lepiej się jeździ, tak mniej Burnoutowo. Trasa The Rock jest naprawdę fajna, przypomina klimatem Pacific Rift. I tekstury takie jakby w niej lepsze niż w np. Mainline. Dalej boli mnie, że kolejne pojazdy można odblokować tylko w multi. Wczoraj grałem z typami, z których gracz z najniższym poziomem miał 29 (ja mam 5), a najwyższym 65...
Mam takie pytanie: czy warto inwestować w pojazdy z DLC? Są na razie 2 packi po 9zł, i chciałbym wiedzieć czy warto.
Poza tym czekam na Motrstorm: Arctic Edge na PS3. W końcu jakaś moda się zrobiła na przenoszenie gier z PSP na PS3, więc może się doczekam.