-
Postów
580 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez snejk04
-
Przy takiej pogodzie jak teraz to nie polecam zaczynać dłuższych wybiegań później niż 6 rano, ja obchodzę się bez wody, ale to już kwestia indywidualna.
-
Sam mam m400, za którego dałem niecałe 500zł, głównie ze względu na to, że nie wyobrażam sobie biegania z telefonem.
-
Dość krótki odpoczynek, sam biegam takie kilometrówki na 4 minutowych przerwach (tempo szybkich odcinków 3:50) Wbrew pozorom to może być łatwiejsze. Zyciówkę na 5km mam poniżej 19 min, a raczej nie dam rady zrobić 5x1km po 3:45
-
Nie rozumiem narzekania, że w biegach startują ludzie nieprzygotowani. Jeśli tylko ustawiają się w odpowiedniej strefie startowej, to nie widzę problemu, że ktoś sobie przeczłapie maraton w 5h. Zgadzam się co do opłat startowych, dlatego w tym roku wystartuje w dwóch, może w trzech półmaratonach. Jeśli ktoś lubi krótsze dystanse to w większości większych miast są organizowane bezpłatne biegi na 5 czy 10 km typu parkrun, polecam.
-
Dołączam się do narzekania na testy TV (nie mam zamiaru kupować nowego) i VR (też nie kupię). Poza tym proszę o nie marnowanie miejsca na recenzje gier z xboxa, gdyż posiadam tylko PS4. Dziękuję
-
Jak zmieniałem buty z kalenji (tych za 59zł - też polecam btw) na adidasy, to przez pierwsze dwa tygodnie za każdym razem po kilku kilometrach czułem ból w piszczelach (a w sklepie pobiegałem kilkanaście minut po bieżni i było ok) i zastanawiałem się już jak się ich pozbyć, dopiero po jakimś czasie ustąpiło (nogi się przyzwyczaiły?)
-
Adidas supernova glide boost, co prawda nie poniżej 200, ale za 250 można je znaleźć. Zrobiłem w nich już ponad 2000 km i nadal świetnie się spisują, tylko trzeba lubić dość "miękką" amortyzację.
-
Użytkuję go od kilku miesięcy, w lecie sygnał łapał praktycznie od razu, teraz często potrzeba kilku, max kilkunstu sekund (chyba wina większego zachmurzenia) podczas których musisz stać w miejscu. Nie zdarzyło mi się, żeby zgubił sygnał, poza oczywistymi momentami jak tunele itd. Ślad GPS jest w 95% przypadków dokładny, np w przypadku biegania kółek po stadionie pokrywają się one ze sobą. Pozostałe 5% to czasem przesunięcie względem mapy, kilka razy zdarzyło się, że przez pierwsze kilkaset metrów pokazywał jakieś bzdury. Jeśli chodzi o dystans, to podczas startu w maratonie różnica była ok 500-600m (na mecie pokazywał dystans chyba 42,7km), ostatnio na półmaratonie róznica była już tylko rzędu klikudziesięciu metrów, a na piątkę ok 200m różnicy. Podczas biegania w mieście, głównie w pobliżu wysokich budynków w ciasnej zabudowie czasami zdarzy się, żę przez chwile pokazuje tempo z d.upy (np biegniesz 5min/km a na zegarku 7:30) Bateria - w trybie treningu producent obiecuje bodajże 8h i mniej więcej tak to wygląda, po maratonie (3,5h) zużycie nie spadło poniżej 50%, czasem po ciemku biegam z włączonym podświetleniem, wtedy rozładowuje się mniej więcej dwa razy szybciej. Ogólnie jak za taką kwotę (nie widziało mi się wydawać na zegarek ponad tysiaka) jestem z niego raczej zadowolony.
-
W zegarkach Polara jest taka opcja, zapisujesz sesję jako plik .tcx i otwierasz potem w endomondo.
-
Ja używam Polar M400, kupiłem z paskiem do pomiaru HR za coś ponad 600zł (sam zegarek można kupić poniżej 500zł), moje wymagania spełnia w zupełności.
-
No w sumie na tych ostatnich stronach wypadałoby dać gdzieś w rogu napis reklama/tekst sponsorowany itp, żeby nikt nie miał wątpliwości czym są te teksty.
-
Ja miałem 1:34:15, życiówka poprawiona o 10 minut . Również polecam bieg, świetna atmosfera, dużo kibiców, fajna trasa - tylko malutki minus za sporą ilość odcinków po kostce brukowej.
-
Świetna okładka, mały minus za napisy na dole, ale i tak najlepsza od dawna.
-
Debiut w maratonie bez szału - 4:01 (Cracovia), za to dzisiejsze 10 km na plus - 43:14. Życiówka poprawiona o ponad 3 minuty, tylko leciutki niedosyt, że nie było lepiej o te15 sekund
-
Nie mam pod ręką żadnego numeru PE, ale z tego co kojarze to od jakiegoś czasu akurat reklam było bardzo mało
-
Co się stało z PSX Extreme ?
snejk04 odpowiedział(a) na drunkparis temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Prawda jest taka, że gdyby obecne PE próbowało nawiązać do tamtego klimatu, to takie zagrania zostałyby zjechane, że są udawane i robione na siłe itd. Zresztą przedział wiekowy czytelników też się zmienił i tamten nieco "rynsztokowy" humor też chyba uznania by już nie znalazł. Zdaje się, że jakiś czas temu wrócił Kleju i jego komiksy i w komentarzach na forum były błagalne nawoływania o ich wywalenie. -
No 3:20 to byłby niezły wyczyn, ja na jesień Cracovia półmaraton zrobiłem w 1:44, ostatnio na treningu 21 w 1:38, na debiut w maratonie w kwietniu nastawiam się raczej na czas 3:50 - 4:00. Powodzenia
-
Niby-spoilery (i spoilery) w recenzjach
snejk04 odpowiedział(a) na Mendrek temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
A w gazecie spojlery pod zdrapkami ukrywać -
Łojezu znowu te oceny. A jaka jest różnica między grą na 6 a grą na 7? czy np co decyduje że gra dostaje 7- a nie 6+? No właśnie to prywatne widzimisie autora, w końcu recenzja jest z definicji subiektywna. Oceny cząstkowe były dobre dla leni, którym nie chciało się przeczytać w tekście, że np.gra jest bardzo dobra (8 ), ale grafika ssie (4) i żeby wziąć to pod uwagę, jeśli ktoś ma wrażliwe oczy. A ja osobiście uważam, że ocen nie powinno być w ogóle, każdy komu by się chciało przeczytałby tekst i wyciągnął wnioski, skończyłyby się płacze typu "daliście 8 miała być super gra i w ogóle, a dla mnie to guwno jest, oddajcie moje dwieściepińdziesiątzłotych sprzedawczyki siedzące w kieszeni sony" itd
-
Ale o co chodzi? Oceny w PE ( i nie tylko zresztą) od dawna zamykają się w skali 5-10, a sytuacje gdzie autor narzeka przez 90 % tekstu by koniec końców wystawić 6 to norma. Ameryki nie odkryłeś.
-
Najważniejsze to nie przesadzać na początku z intensywnością treningów (lepiej powoli a dłużej), bo bardzo łatwo się zniechęcić. Przy stopniowym zwiększaniu obciążeń i obserwacji swoich postępów można się bardzo wciągnąć, wręcz uzależnić. Polecam start w jakiś zawodach - ja zaliczyłem dzisiaj Krakowski Bieg Sylwestrowy (10km), bieg wśród prawie tysiąca osób - świetna sprawa.
-
Zawartość zapowiada się świetnie. Okładka po raz kolejny wygląda jak choinka, ale przynajmniej spod tego zalewu napisów nie widać słabego arta.
-
Ja jak zaczynałem biegać w kwietniu to miałem problem, żeby przebiec 10 minut bez zatrzymania, a teraz za mną już pierwszy start w półmaratonie, a za dwa tygodnie kolejny. W międzyczasie zniknęło prawie 20 kilogramów, więc jest to jak najbardziej wykonalne, powodzenia.
-
Dokładnie, okładka fajna w dotyku, ogólnie zmiana papieru wyszła na plus. PS. Gruszki w popiele zasypiamy, nie zasypujemy - zapowiedź Driveclub.
-
Chyba jednak wolałbym, żeby był jeden recenzent (Koso?) bo o ile w przypadku np. bijatyk pisanie w duecie wyszło całkiem nieźle, to recki HR czy RDR to jakieś kompletne nieporozumienie.