-
Postów
580 -
Dołączył
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez snejk04
-
Najbardziej relaksująca gra roku. Jest kolorowo, bardzo ładnie, względnie łatwo (są też jednak trudniejsze momenty, w których w rozgrywkę wkrada się chaos), dość zróżnicowanie. Kupiłem na premierę i grałem codziennie po godzinę, dwie, pod koniec wkradło się jednak zmęczenie tematem. Trial of the sage leaf już odpuściłem (całą resztę zrobiłem na maxa, wyszło z 50h), może kiedyś wrócę. Bardzo satysfakcjonujące doświadczenie
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
snejk04 odpowiedział(a) na temat w Opinie, komentarze - forum, magazyn
Gulash oddał ostatecznie za prenumeraty neo+? a co do znikania PE z rynku, to bez jajec, jak już jest zapowiedziane GTAVI, to musicie wytrzymać do premiery, ciekawe czy ktoś sobie już zaklepał reckę -
Biały Lotos warto dla samej realizacji, lubię włoskie klimaty, więc mi bardziej podszedł 2 sezon (pierwszy z kolei zyskuje za sprawą świetnego Bartletta). Nie jest to nic specjalnie odkrywczego, ale ogląda się bardzo przyjemnie. Mocne 7/10
-
Pewnie moja, bo zamawiałem z okami a status przesyłki dalej "w przygotowaniu";) w sumie to nie zdziwiłbym się jakby takich przypadków było więcej i stąd ten dodruk. Edit. W tym momencie przyszło info, że paczka odebrana od nadawcy, zwracam honor panie Robercie:)
-
Akcja ze zmianą okładki słaba, ale pisanie, że ci co kupili co frajerzy, którzy dają się dymać to jeszcze bardziej XD. Jak teskty spełnią moje oczekiwania, to jak najbardziej dam się wydymać jeszcze raz przy okazji dc/n64 tak, wziąłem okemi ale ogólnie okładkę mam w dupie bo po przeczytaniu pismo wyląduje w szafie a nie w ramce na ścianie
-
Ta, OLED ma 64, wcześniej miałem lite, tam było 32 i z rozpędu tak napisałem
-
Gram przenośnie na "gołej" konsoli i dla mnie jest ok (za to np lite bez gripa to był dramat). Kup konsolę, pograj, split pada zawsze możesz dokupić. Oczywiście OLEDa, tutaj sprawa jest jasna Jak będziesz kupował gry w cyfrze, to może się przydać karta SD, bo systemowe 32gb szybko się kończy
-
Są przypisywane do konta. Możesz mieć ten sam profil na więcej niż jednej konsoli, przy czym jedna jest ustawiana jako "podstawowa", i tam korzystasz z gier bez ograniczeń, żeby grać na dodatkowej musisz być online
-
Te wydania Vespera są genialne, aż chce się wracać do już raz przeczytanych książek Piąty Kier przeczytany ostatnio, jednak wyraźnie niżej od Terroru (nie powinieneś się zawieść) i trochę niżej od Abominacji. Pomysł ok, ale całość mnie raczej rozczarowała. Do dłużyzn i rozwlekania u Simmonsa się przyzwyczaiłem, ale Abominacja to jakoś nadrabiała dość ciekawa tematyką, tutaj jest gorzej, raczej w tym przypadku ładne wydanie nie wystarczy, żebym wrócił do tej książki.
-
Coś w tym jest, mam nadzieję, że nie podejmą decyzji, żeby w kolejnych sezonach przenieść na nią ciężar głównej postaci, bo serial sporo by na tym stracił
-
Dwa ostatnie odcinki Boscha odrobinę słabsze, ale i tak bardzo wysoki poziom całości utrzymany. Czekam na kolejny sezon
-
Jest już dostępny ostatni pakiet tras w ramach dlc + kilka dodatkowych postaci. A teraz dawać w końcu MK9, może być w przyszłym roku na dziesięciolecie MK8. Czekam bardziej niż na GTA
-
nie muszą, wystarczy nie kupować, polecam
-
Singiel jest zrobiony najprościej jak się tylko da - 4 poziomy trudności (z czego sens mają dwa) + mirror, na każdym 8 pucharów (16 z dlc), i tyle. Pograć jak najbardziej można, ale na krótką metę, można to potraktować jako zapoznanie się z trasami przed graniem online.
-
No nie wiem. Indyki może i tak, ale "większe" gry potrafią zajmować 10gb i więcej. Ja mam kartę 256 i nie czuje żeby to był jakiś duży zapas
-
Też skończyłem, i dla mnie osobiście niezbyt wygórowany poziom trudności jest na plus (no, odrobinę trudniej mogłoby być). Nie mam już za bardzo czasu ani ochoty podchodzić kilkadziesiąt razy do leveli i wkurwiać się przy tym. Włączam konsole na godzinę - półtorej, żeby się zrelaksować, a tu wonder sprawia się wyśmienicie. Nie jest to samograj, jest trochę trudniejszych momentów (albo może i jest, tylko ja mam chujowego skila). Nigdy nie byłem jakimś wielkim fanem platformówek 2d, od nsmb u się raczej odbiłem (no dobra, DK TF był fajny, a Rayman legends uwielbiam), tu grało się przyjemnie, nie było momentu w którym odczuwałbym nudę, dla mnie mocne 8 z dużym plusem.
-
Być może łatwiej, paradoksalnie, przetrwać bardziej niszowym, specjalistycznym czasopismom, które publikują treści, które trudno znaleźć w internecie. Mają mniej czytelników, ale za to takich, którzy są dość wierni danemu tytułowi. Artykułów o sporcie czy powierzchownych testów samochodów jest w necie na pęczki, więc stąd taki, a nie innym los "PS" czy auto świata. Przegląd Sportowy zresztą niech zdycha, życzę im tego od kiedy przejęli Tempo (krakowska gazeta sportowa), i połączyli w jeden tytuł, który szybko stał się takim sportowym brukowcem, ze zdjęciami na cała stronę i głupimi artykułami o niczym
-
W obecnej sytuacji na rynku prasowym, to raczej lepiej się cieszyć, że są chętni na zapłacenie za okładkę, niż narzekać że jest kiczowata. Na "artystyczne"/minimalistyczne okładki to może mógł sobie pozwolić Ściera 20 lat temu, gdy na okładce ze spidermanem nie było nawet tytułu gry
-
-
Jesteś pewny tego hrmax? Dość niskie się wydaje
-
Do listów zamiast hiva. Mógłby pisać sam do siebie co miesiąc list miesiąca z recenzją poprzedniego numeru i zgarniać abonament ps+
-
menu konsoli, ikonka "online" (albo coś podobnego)
-
No właśnie o to mi chodziło, że gość z dupy (prawie - 3 starty w M i od razu super wyniki), ot tak nagle pobił sobie rekord świata. A o zorganizowanym dopingu w Kenii jest dość głośno. Zobaczymy, co pokażą jego kolejne starty, może faktycznie fenomen i drugi Bolt. Anyway, tu jest prawdziwy kozacki rekord, zrobiony na oranżadzie i czipsach a nie jakieś tam nakoksowane murzyny https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-10-10/wielka-brytania-dziewieciolatek-pobil-rekord-swiata-byl-najszybszy/?ref=slider_najnowsze
-
Fajnie, ale Kenia to są drugie kacapy jak chodzi o doping. Cudowny rekord? chyba jestem za stary żeby wierzyć w takie rzeczy
-
No najwięszky ból dupy wiadomo że jest o oceny, ale ważniejsze, żeby potencjalne wady zostały wytknięte w tekście, co najwyżej z ewentualną uwagą recenzenta, że jest fanbojem i ma je w dupie. Wtedy każdy po swojemu oceni czy dla niego ma to znaczenie. Co do rozczarowań, to nikt przecież nie podejmuje decyzji o kupnie gry za 300pln na podstawie cyferki w gazecie. Chyba