-
Postów
545 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez dawdi17
-
No to fajnie Narazie jestem zachłyśnięty tą grą. Pasuje mi w niej wszystko, klimat, walka, muzyka, ogólne wykonanie. Nawet to, że giniesz i musisz od nowa pokonywać tych samych przeciwników. No kurcze na coś takiego czekałem całe swoje growe życie.
-
Omijać fora w sensie, że co przejrzę stronę choćby tego tematu to opowiadanie o lokacjach, bossach itp co nie jest samym w sobie spoilerem, ale jednak już nieco niszczy zaskoczenie. To zacznę od DEX, może coś się mi uda. A jeszcze takie pytanko - jest tutaj jakiś limit levelowania? Bo wiem, że generalnie plansze się resetują itp że można np zgubić jakiś istotny klucz co może zablokować pewne ścieżki, ale jak to wygląda z levelowaniem?
-
A wybierając klasę hunter w co warto inwestować? Jakie umiejętności, broni, zbroję, ringi? Póki co mam scimitar, którego levelowałem na +1 i startowe łachy? Proszę o parę podstawowych tipów nic więcej.
-
Ej kurna chata, gdzie tu się awansuje? Ganiam po tym pierwszym świecie, ponad 3k dusz a poziom 6... Wiem, wiem, głupie pytanie, ale gra się tak fajnie, że póki co chcę omijać fora itp
-
Demon's Souls - po komentarzach nt tej gry bałem się wogóle do niej podchodzić mimo, że miałem ją za friko z Plusa. Dzisiaj włączyłem, bo nie miałem co robić i kurde... już tutorial mnie wessał. Oczywiście pierwszy boss mnie zaciukał po paru sekundach. Stwierdzam jednak, że za dnia nie da się w to grać i zaczekam aż wrócę z drugiej zmiany. Oj coś czuję, że nie pośpię za wiele tej nocy
-
Mirror's Edge - hmm nie wiem co o tej grze myśleć... Z początku ciężko było się przyzwyczaić do sterowania, ale to głównie przez to, że po przejściu tutoriala i pierwszego levelu miałem dłuższą przerwę i po powrocie nie pamiętałem klawiszologi... ale potem już kolejne levele przechodziłem z automatu. Gra ma swoje wady, Faith nie zawsze robi to co my chcemy od niej, ale to raczej głównie dlatego, że to nie samograj. Klimacik bardzo fajny, czuć harmonie pomiędzy gameplayem, grafiką oraz muzyką. Walka jest frustrująca, ale każdy kto grał ten wie, że ona schodzi na drugi plan. Największym rozczarowaniem to "walka" z końcowym bossem. Ogólnie dałbym jej 8 z plusikiem, a 9 za soundtrack.
-
Mirror's Edge. Z początku nie wiedziałem skąd takie zachwyty nad tą grą, ale chyba już czaję
-
Nie. To znaczy wiem, że to zabrzmiało jakbym był pantoflem, ale nie, po prostu wtedy pomyślałem, że najwyższy czas skończyć z gierkami i głupotami. Wymyśliłem sobie, że wystarczy mi PS Plus i będzie fajnie. Ale jednak nie, pasja sama wróciła więc to chyba znaczy, że jest silna nawet w niesprzyjających warunkach. A dziewczyna teraz w leniwe chwile sama każe mi grać, bo lubi oglądać co bardziej widowiskowe gry typu Uncharted. Tak więc teraz pozostaje mi szukać coś widowiskowego i mam więcej niż spokój hehe np. jutro chyba poleci Tomb Raider
-
Ja tam jednak wolę jak patrzą jak na dziwoląga niż żeby każdy sie nazywał graczem, bo ma Xboxa 360 z Fifą i Need for Speedem... Ja swego czasu zbłądziłem, miałem całkiem fajną kolekcję gierek na PS2 to sprzedałem, bo kupiłem PS3 i dziewczyna mi "doradziła" że w takim razie PS2 mi niepotrzebne. Dzisiaj by to fajnie razem wyglądało a tak parę tytułów na krzyż i dupa... Ale po tym temacie prawie rzuciłem fajki żeby choć jedną używkę kupić co miesiąc Wiadomo, nie ma co tu startować do wymiataczy, ale kurna postanowienie jest i za jakiś czas może znowu się uda uzbierać jakiś ładny stosik
-
Podobnie miałem jak Ty. Mam 26 lat i jak to w młodym wieku wcześniej miałem różne pomysły i zajawki, które okresowo przesłaniały gry i przez to też nie raz myślałem, że już po chęci na granie. Ale zajawki jak to zajawki mijały a gry zawsze gdzieś tam były. Teraz uważam wręcz przeciwnie, że jednak byłem za młody na gry. Śmiesznie brzmi ale mam tu na myśli granie w byle co i niedocenienie grania należycie. Teraz już jednak wiem, że to jedyne hobby, które u mnie na bank przetrwa. Teraz umiem gry docenić i jestem z tego faktu bradzo zadowolony
-
Orientuje się ktoś może czy zaczynając nową grę wystarczy zdobyć tylko brakujące przedmioty by zaliczyło trofika czy trzeba wszystko zbierać od nowa?
-
No jeśli chodzi o stosunek ceny do doznań technicznych to najkorzystniej zapewne wypadnie na PS4, co do tego nie ma wątpiwości bo konsola + gra wyjdzie o połowe taniej niż pc (zdolny uciągnąć tą grę w zadowalajacych ustawieniach) + gra. Więc ja planuje najpierw ograć na PS4 a za parę lat na jakimś piecyku za normalne pieniądze by mieć całą trylogię na jednej maszynie. Ale prawdą jest, że już dzisiaj zazdroszczę tym paru osobnikom na świecie, którzy będą mogli szarpać w te szpila w ultra detalach.
-
Uncharted 2 - 4,5/10 Przyjemna platyna, więcej napisałem w "moja pierwsza platyna"
-
I w końcu ja mogę coś napisać w tym temacie. Jak wielu - Uncharted 2. Najlepsza gra na rozdziewiczenie. Napewno to nie ostatnia moja platyna, ale raczej to nie będzie mój nałóg. Chętnie scalakuję gry, które mi się cholernie spodobają albo w jakiś sposób zasługują na to, bądź gry w których chciałbym mieć platynę ale niekoniecznie będzie to przyjemne np. Mirror's Edge czy Shadow of the Colossus. Sam proces calakowania odbywał się wyboiście. Do ostatniego przejścia wziąłem się dość żwawo, parę pierwszych poziomów poleciało w jeden dzień z automatu. Potem coś mnie wybiło z rytmu i grałem trochę z doskoku co cholernie męczyło i zniechęcało, bo znowu te poziomy, które już przeszedłem, bo zero zaskoczenia, no i w sumie się zmuszałem. Następnie grę pożyczyłem koledze i kiedy wróciła do mnie po dwóch, trzech tygodniach to odpaliłem sobie na chwilkę, bo na nic konkretnego nie miałem akurat wtedy ochoty i fajnie byłoby sobie postrzelać w U. W którymś levelu zaczęło mi brakować amunicji przez moment i trzeba było zagrać bardziej "po cichu", licząc naboje, ogarnąć trasę i czas metodycznie eliminując przeciwników; małe zagapienie, pare kulek w Drake'a i kolejny raz wczytanie checkpointa by skorygować nieco plan działania (tego wyeliminuje po ciuchu zza ściany, do tamtego zajdę z lewej strony żeby trzeci mnie nie spostrzegł, potem zostają już przeciwnicy, których nie da sie zlikwidować z zaskoczenia więc plan strzelania - tego ze snajperki, na tamtego dwa granaty, zmiana pozycji, bo po lewej leży bazooka, która przyda mi się na czwartego, tym razem opancerzonego... uff) i w taki właśnie sposób przechodziłem ostatnie etapy. Fragment, który trwa 10 minut u mnie trwał po godzinie i więcej. I cholera jasna akurat to mi straszną frajdę sprawiło. A amunicji nagle było tyle, że masakra Ogólnie fajne uczucie, że w końcu ta pierwsza platynka
-
Ja ps4 też nie mam i szczerze mówiąc nie wiem czy do dnia premiery gry będę posiadał konsole. Ale nie mogę przegapić kolekcjonerki Wiedźmina. Do końca growego życia bym tego żałował.
-
Też moja pierwsza kolekcjonerka. Ale wiedziałem, że tak będzie już z chwilą kiedy powiedzieli, że to ostatnia gra z serii. Poprzednie części mi się cholernie podobały, jak i książkowy wiedźmin dlatego zwieńczenie growej trylogii musi u mnie skończyć w mocny sposób. Narzeczona mnie zabije...
-
Ja pitole... Dzięki za info, dociągnę jeszcze multika i może nie będę musiał reszty od nowa
-
Panowie mam pytanie - jak wyłączyć automatyczną instalację ściągniętych plików? Konkretnie potrzebne mi to jest do Uncharted 3 z PS Plus. Gra jest podzielona na trzy pliki - Singiel, filmy 2d i filmy 3d. Dałem te pliki do ściągania w tle. Jeden element się ściągnął to wznawiałem drugi itd. Ściągam trzeci plik, podajarany, że już na dysku jest komplet... a tu klops, dwóch poprzednich nie ma. Wydaje mi się, że one zaczęły się instalować odrazu po ściągnięciu a w ten sposób gra sie nie zainstaluje. Więc zastanawiam się jakim sposobem mam zrobić tak żeby mi wszystkie trzy pliki spokojnie leżały na dysku. Mniej więcej przeleciałem opcje w ustawieniach i nie znalazłem czegoś takiego? Any idea? Albo chociaż sposób jak konkretnie tego Uncharteda zainstalować, bo już dwa razy ściagałem te ponad 40 GB a gry dalej nie mam. No i co z tymi zainstalowanymi? W menu gry nie ma, plików też nie ma, ale czy to się przypadkiem nie zainstalowało... cholera, bo zaraz kupię pudełko mimo, że tą grę "mam za darmo"...
-
A sam online pass ile kosztuje? edit. dobra, widzę... 40 dychy...
-
Panowie co zawiera wersja GOTY? Już któryś raz ściagam wersję z PS Plusa i za każdym razem coś się pieprzy i nie mam już siły kolejny raz ściągać tych 40 gigabajtów i postanowiłem kupić grę w pudełku. Z tego co pamiętam to w jednym ze sklepów niedaleko mojej miejscowości była używka po pieniądzach, ale wydaje mi się, że to była wersja podstawowa. Proszę więc o opinię - brać z allegro GOTY i czekać parę dni czy jechać po używkę podstawki? Z tego co się orientuję to dodatki są do samego multi z którego ja pewnie narazie i tak nie skorzystam, a w razie czego te dodatki można dokupić na PSN'ie ale czy się opłaca?
-
Kurcze minęło sporo czasu a ja dopiero teraz piszę. Walka jest łatwiutka, popełniałem tylko jeden błąd (jak się okazuje to całą grę na crushing). Myślałem, że na tym poziomie trudności "wizualna sygnalizacja" kiedy wcisnąć trójkąt nie występuje żeby było trudniej no i naciskałem za wcześnie. Dopiero po którymś razie odczekałem na tyle długo by się przycisk wyświetlił. Sam sobie zrobiłem facepalma... mimo wszystko dzięki za odzew
-
Panowie jest jakiś patent na tego generała w pociągu? Wszystko jest w miarę ok, dopóki nie dochodzi do walki wręcz. Wyprowadzam parę pierwszych ciosów no i w końcu boss szykuje się do kontrataku. Zdaje się, że wtedy powinienem nacisnąć trójkąt, ale chyba ten moment lamie i nie umiem wyczuć timingu, a po tym ciosie zwykle nie ma już co ze mnie zbierać. Jeśli ktoś mógłby mi doradzić to byłbym cholernie wdzięczny. Najwyższy możliwy poziom, ekstremalny czy jakoś tak.
-
Pograłem trochę i kurdę mol jak dobrze, że sami twórcy wzięli się za pomoc przy grze. Przecież to niemal interaktywny South Park w skali 1:1. Humor, styl, klimat... No ja pierdziu dokładnie tak jak w serialu. Chyba lepszej "egranizacji" nie było.