dawdi17

Przede wszystkim nikt nie mówi tu o starych grach wyłącznie na konsole. Poza tym zauważ, że gry, nawet te mniejsze, które odniosły sukces na pc są konwertowane i na konsole. Z drugiej strony to też tylko połowiczny sukces. Bo kiedy graliśmy w te stare gry to marzyliśmy jak one by super wyglądały na nowych maszynach. Ty z kolei myślisz raczej o produkcjach niezależnych, które z reguły nie mają wypasionej grafy. Wiem, to brzmi stereotypowo, ale akurat wtedy jak się w to grało to przychodziła myśl typu "szkoda, że główny bohater nie wygląda jak na filmikach"

Dlatego szkoda trochę, że na takim PSN wrzucają coraz mniej klasyków. Mam wrażenie, że wrzucano tego więcej wcześniej. Czyżby Sony czekało na PS4 i uruchomienie klasyków na Gaikai? Szkoda również, że tak jak przedmówcy pośrednio stwierdzili gry są coraz mniej różnorodne. Z dzisiejszą technologią można by naprawdę wiele zdziałać. Wykorzystać to nie do tego by generować świat realistyczniejszy, zbliżony do naszego a właśnie jak najbardziej go odrealnić. Niestety klepanie gier na uniwersalnych silnikach np Unreal Engine 3, którego wszyscy mają chyba już dość sprawia, że tak naprawdę zwęża się liczba możliwości. Wyobraźmy sobie choćby takiego Medievil. Świat burtonowski, dalece odbiegający od naszego, tego nie da się zrobić na wspomnianym UE3 zachowując choć zbliżony poziom klimatu nie mówiąc już o udoskonaleniu.

Kupiłem dzisiaj Medievil. Klimacik z tej gry nadal się wylewa hektolitrami. W sumie ostatnio naszła mnie myśl, że ta gorsza grafika sprawia, że czuję bardziej, że gram w grę. Oczywiście w pozytywnym znaczeniu.

Wiadomo kiedy ta kolekcja trafi do Europy?

Tak swoją drogą to jest sens zakładać dwa tematy o dokładnie tej samej usłudze?

Każda firma ma modele budżetowe, tego czy innego sprzętu. Trochę bezsensu takie porównanie. Nigdzie nie napisałem, że Sony is the best. Moja dziewczyna też ma np X8 mini i najchętniej bym ją wyrzucił do kosza. Ale jednak gadżety za konkretne pieniądze nie są złe.

Obczaiłem sobie tą T i faktycznie zachodu warta. Tylko, że tak można w nieskończoność po stóweczce dokładać kolejny model, ale te 1200 to byłby pułap. Wiem, że to fanbojstwem zalatuje na kilometr, ale poprostu lubię Sony i jeśli chodzi o elektronikę to właśnie preferuję i zbieram Japończyków. Poza tym jakby poprzedniej generacji miałem telefony innych producentów i nigdy z nich nie byłem zadowolony. Może to jakaś bariera umysłowa, ale napis "Sony" zapewnie mi komfort psychiczny i świadomość, że jednak porządny sprzęt kupiłem. Dobra, chyba się kiedyś przyznam do fanbojstwa dzięki za rady, chyba właśnie wybiorę tą T. Ale będzie musiała poczekać, bo samochód się upomniał o troskę...

A może mi ktoś jeszcze powiedzieć jak to jest z tym certyfikatem playstation? Czy to są gry z PS One? Z SEN czy może jest jakaś osobna lista tych gier? Google nie daje mi jednoznacznej odpowiedzi

Nie mam jakiejś konkretnie przeznaczonej sumy. Poprostu mój stareńki k850i zaczyna już nie domagać i niejako jestem zmuszony coś kupić. No i biję się trochę z myślami. Xperia J mniej więcej kosztuje 650 zł. Z kolei rzuciłem też okiem na wspomnianą wyżej Xperię S (1100 zł) i zastanawiam się czy może nie lepiej dołożyć i kupić właśnie mocniejszy telefon. Dla mnie wymogiem jest by to był jednak telefon Sony, żeby można było wykorzystać lampę jako latarkę, dobry dźwięk (jeśli nie głośniczek to chociaż słuchawki). W "S" widzę też, że baterii nie można wymienić co rodzi moje wątpliwości ale tylko dlatego, że nie mam doświadczenia w tego typu rozwiązaniach. Może ktoś coś więcej napisać o Xperii S?

A na rozpoczęcie przygody z Androidem Xperia J czy Miro? Podobne ceny więc co by wybrać? Wiem, że to low end, ale kasą się nie sra

A kto powiedział, że oni go nie robią? Z tego co wiem to akurat edycja 2014 zaczęła się robić mniej więcej równolegle co 2013 żeby okiełznać fox engine.

Zamysł nasz był taki, aby wydać składankę 2CD - 1CD z wersją "komercyjną" i 2CD -z dedykowanymi utworami . Osatatecznie 0,5 CD jest komercyjna i drugie pół, dedykowana. Chcieliśmy , ale już samo zdobycie zgody na te utwory co są trwało miesiącami. Jeśli wesprzecie tą edycję, dołożymy wszelkich starań, by VOl.2 była jeszcze lepsza ;-) Mimo wszystko mamy nadzieję, że teraz też "nie ma tragedii" :-) Wiem, choćby z gry-online pamiętam Waszą zapowiedź i jakiś miesiąc temu przypomniałem sobie własnie o tej płycie i szukałem jakichś newsów. Wydanie dwupłytowe byłoby świetnym pomysłem, ale rozumiem, inwestycja, ryzyko itd. Jednak troszkę się powtórzę, ale przy vol.2 nie wrzucajcie "komercyjnych" kawałków, bo tak jak już mówiłem - nikt nie kupi płyty dla kawałków z Forzy czy Burnouta a właśnie coś typowo z gry. Osobiście cieszę się z Jacka Orlando I proszę, jeśli można to ustawcie listę może wg kolejności muzyka z gry typu "radio" (fifa, forza itp) a pózniej muzyka dedykowana (mgs, yourney). Jakiś porządek musi być Powodzenia

Myślę, że kupię, ale też nie jestem w pełni zadowolony z listy. Nie wiem czy mój pogląd jest słuszny, ale uważam, że gracz zainteresowany soundtrackiem z gry jest swego rodzaju koneserem i kawałki stereotypowo przyjmująć popowe czy techno nie za bardzo go interesują. Śmiem twierdzić nawet, że osoby, które chciały/wysondowały tego typu utwory płyty nie kupią i skończy się na komentarzu "to było dobre, fajnie się kojarzy to odpalę na YT". Ja zainwestuję, ale głównie z tego powodu by powstało vol. 2, ale już jednak skupiające się na "main title" do niezapomnianych gier czy tego typu utworach. ps. jeśli można zasugerować to jednak pasowałoby te utwory pogrupować wg gatunku, typu pierwsza część płyty to "dubu-dubu-yep-yep" a druga już spokojniejsza.

Napieprzacie jak gówniarze, aż czytać się tego nie chce. Wchodzę na temat, bo może coś ciekawego a tu "beka, beka, beka..." U3 niewarte pobierania za pare groszy? no weźcie kur.wa, ręce opadają...

Zastanawiam się w czym Revolution jest lepsze od Taga 2. W Tagu masz chyba wszystko co można mieć w Tekkenie. Bo tak na dobrą sprawę, to po uzbieraniu postaci za kasę i tak nam wyjdzie Tag. Proszę o jakiś komentarz czym one się różnią.

Wszystko fajnie, ale jak nie dadzą do kupienia/odblokowania versusa na jednej konsoli to dla mnie mogli by tej gry wogóle nie wydawać

Nie ma versusa na jednej konsoli? I co znaczy, że postaci się odblokowują? tzn, że nie trzeba ich kupować tylko odblokujemy każdą w miarę postępów?

PS4 - wiadomo Wiedźmin 3 - jestem fanem dorobku Sapka ale też CDP Destiny - chyba pierwszy FPS, który mi się spodobał od... w sumie nigdy ich nie lubiłem więc tym bardziej MGS V - nie da się tego inaczej nazwać jak rewolucja w serii

Właśnie dlatego go nie dali żebyś go musiał kupić. Nie jest źle, mogli dać gorszy skład startowy. Wiadomo po ile będzie postać?

Koleś na powyższym filmiku ma sporo racji. Ja z racji tego, że wolę Sony to Xboxa napewno nie kupię. Ale jeśli podobne rzeczy mają się dziać na PS4 to również to oleję. Rozpanoszyli się z tymi DLC, które było sygnałem, że gracze kupią wszystko a teraz przesuwają tą granicę coraz dalej. Dla mnie jest już przekroczona.

I w takich kategoriach chyba każdy by ją rozpatrywał co nie jest w sumie żadną wadą

Ja bym się nie obraził na Battle Royale. Gierka wugląda przyjemnie, a dziewczyna lubi pograć w bijatyki a jeszcze jak ta z przymrużeniem oka to z wdzięczności jeszcze by się dołożyła do przedłużenia Plusa

ajaj zły fragment zacytowałem z pośpiechu, chodziło mi o apel graczy o patcha do GOWa. A co do "temat wytyrany po pracy" - to właśnie m.in. od tego powinien być poziom "easy". Zresztą zmęczeni ludzie po pracy nie piszą maila do producenta czy wymyślają jakieś durne petycje, no dajcież spokój. Kolejna kwestia to wytyrany człowiek po pracy włącza jakiś film akcji a nie porządną grę żeby przejść ją na półgwizdka. I tak, casuale to nie są gracze. Skończmy już z tą bzdurną poprawnością polityczną, bo dzisiaj wypowiadając jakiekolwiek zdanie można kogoś urazić/obrazić. A Ty skoro grami się interesujesz, wnoskuję po choćby tym, że piszesz na forum konsolowym to chyba nie jesteś casualem, czy chcesz jakąś wymyślną definicję? Dalej łapmy się za języki żeby przypadkiem kogoś nie urazić to za 5 lat wogóle już nie będzie wymagających gier...

To jeden z przykładów psucia branży. Już to chyba gdzieś pisałem, ale się powtórzę. Casuale to nie gracze. Jest ich coraz więcej, mają coraz większy głos jak w tej sprawie z GOWem. Normalny gracz zacisnąłby zęby i przeszedłby dany fragment wcześniej czy później. Ale nie, te pajace muszą mieć raz dwa grę zaliczoną jednym przyciskiem... Rzygać już się chcę jak ta branża w tej generacji się stacza. Kiedyś marzyliśmy żeby branża była mocniejsza, na równi z filmem, bez wyzywania od nerdów etc. Tylko, że teraz to leci w inną stronę. Groteskowo już to zaczyna wyglądać. Poziomy trudności na poziomie przedszkolnym, parogodzinne kampanie, starterpacki zamiast pełnoprawnych gier, dlc z byle ch.ujostwem... Ciekawe co wymyślą na następnej generacji.... a raczej nieciekawe.

A miałem przed chwilą kupować amerykańską kolekcjonerkę DS za 250 zł... ufff