-
Postów
1 379 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
4
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez --wojtas--
-
Michał, wydaje mi się, że to nie dla Ciebie. No chyba, że chcesz się po prostu pobawić, ale jak chcesz na tym robić jakiś piniondz, to może skieruj swoją energię i finanse ku czemuś innemu. Poza tym jako ciekawostkę podam, iż gra u zagranicznych buków internetowych jest przestępstwem skarbowym zagrożonym karą grzywny do 720 stawek dziennych albo karą pozbawienia wolności do lat 3 albo obiema tymi karami łącznie, a w wypadkach mniejszej wagi - karą grzywny jak za wykroczenie skarbowe. Ale to bardziej taka ciekaowstka, bo praktyczne zastosowanie tego przepisu jest prawdopodobnie nikłe, a być może żadne.
-
Do tej karty doszedł jeszcze pojedynek Hunt - Struve. Poza tym Rampage ma stoczyć swoją ostatnią walkę z Shogunem, Na ten moment nie wiadomo gdzie i kiedy. Kita wskoczył na zastępstwo na jakiejś gali we Włoszech i 20któregoś marca zmierzy się z Valentijnem Overeemem. A teraz uwaga, bo zdjęcie jest mocarne:
-
Na początku pomyślałem, że to fake. Z drugiej strony ten wpis Pudziana (wymieniony w piśmie) też pachniał fakiem, bo jego poziom odpowiadał mniej więcej temu jaki zaprezentował Bazelak w walce z Walusiem. Z tego co się orientuję to ten ich konflikt prezentuje się tak, że kiedyś, kiedyś Bazelak (z tego co mówił) pożyczył Pudzianowi jakiś sprzęt do ćwiczeń (typu ławeczka, ciężary itp.), no i Mario mu ten sprzęt zaje.bał. Bazelak wspominał też, że kiedyś (przypadkowo) spotkali się z Mariuszem i Mario darł w długą przed Bazelakiem. Generalnie w trakcie kariery Pudziana w MMA, Bazelak regularnie dissował Pudziana i wyzywał go na pojedynek, a Pudzian na te zaczepki nie odpowiadał. Nie pamiętam aby odniósł się również do oskarżeń o kradzież sprzętu czy ucieczkę przed Bazelakiem. Natomiast pamiętam, że pod koniec ubiegłego roku Bazelak sam mówił, że wysłał do Pudziana maila, w którym przeprasza Mariusza i uważa, iż jego zachowanie, polegające na dissowaniu Maria, było nieprofesjonalne. Przy czym warto nadmienić, iż Bazelak nie wyzywał Pudziana od najgorszych. Reasumując, dziwi mnie, że nagle Mario wyjechał na swojej stronie z takim żenującym wpisem. Nie wiem, może robi/robią podkład pod ich ewentualne starcie? No ale Bazelak nie dość, że przegrał z Walusiem, to jeszcze pokazał tak żenujący poziom, że można zestawić go co najwyżej z Najmanem. Poza tym jest w dalszym ciągu nonamem dla mas, bo nawet nie walczył na otwartym Polsacie. Już nawet nie chodzi o to, że nie widzę ich starcia na najbliższej gali, co generalnie nie widzę takiego starcia po padace, którą pokazał Bazelak. Poza tym złapał niby jeszcze jakąś kontuzję. Tak w ogóle to fragment wywiadu z nim: http://stsport.pl/20...am-tylko-jeden/ Heh
-
SPOILERY Dopiero skończyłem oglądać wszystkie walki. Gala w Japonii przekonkretna. Każda walka z maincardu trzymała poziom. Z undercardu, to obejrzałem starcie Gomiego z Mitsuoką i tutaj też było dobrze. No gala przekozacka. Ramp trochę zawalił, bo sprawiał wrażenie człowieka, który do Japonii przyleciał na wakacje. Musiał mieć jakieś zj.ebane przygotowania, bo nawet nie zrobił wagi (ponoć była jakaś kontuzja) i w ogóle sprawiał złe wrażenie w octagonie. No ale zaplusikował tym slamem, hehe. Za to KSW coś takie se. Jeżeli ktoś nie widział, to polecam pierwszą walkę z gali. Dobry kocur. Rośnie nam Mamed 2: http://www.youtube.com/watch?v=KVppmCAPSvU
-
No jest kolo, który ratuje Żydów.
-
Kur.wa, ale burdel z tym KSW 18.
-
No mnie bardziej chodziło o ten hollywodzki film w kontekście "coś jak Lista Schindlera". Z tego co widzę, to w ciągu ostatnich dwóch dni kurs na Rozstanie wzrósł z bodajże 1.07 do 1.18, a w przypadku W ciemności spadł z 10.00 do 7.00. Można postawić cały swój dobytek i dzięki temu zostać milionerem.
-
No chyba nie za bardzo. Nie wiem na jakiej podstawie można dojść do takiego wniosku.
-
Przecież Drive dostał Satelity.
-
Generalnie w tej całej zabawie chodzi o to, żeby tak to rozplanować i przeprowadzić, coby nie polecieć na testach. Jednak co jakiś czas powinie się komuś noga: Sonnen po walce ze Spiderem poleciał za testosteron, niedawno Leben dostał roczną pauzę za leki przeciwbólowe na receptę: oksykodon i oksymorfon (przy czym kiedyś poleciał za winstrol), a ostatnio King Mo za drostanolon. Z trochę innej beczki, to kiedyś u Guillarda wykryto kokainę, za co dostał 8 miechów. Co do marihuany to też nie jest tak, że mogła tylko pogorszyć formę Diaza. Przede wszystkim trzeba wyjść od tego, że w stanie Nevada nie jest to substancja powszechnie legalna, tylko objęta "zezwoleniem lekarskim". Banowanie używania marihuany przez fighterów ma dwa aspekty. Z jednej strony z powodu wywoływania efektów przeciwbólowych i taka była argumentacja pierwszej dyskwalifikacji Diaza z powodu trawy. Z drugiej, dla samego bezpieczeństwa zawodników, ponieważ, jak wiadomo, palenie grozi ospałością, może mieć wpływ na refleks itd., a w sportach walki nie jest to ani pożądane ani bezpieczne dla zawodnika. Na marginesie pozostaje również kwestia oddziaływania na psychikę, gdzie u jednego będzie tak, a u drugiego siak. Np. Eddie Bravo powszechnie zachwala konopie jako wręcz zbawienny środek dla jego BJJ, jeżeli chodzi o aspekt mentalny. Niektórzy palą trawę po treningu celem odprężenia i lepszej regeneracji. Poza tym Diaz zawsze bardzo stresuje się całą otoczką dotyczącą walki (konferencje itd.) i słabo znosi to psychicznie, więc dla niego to też pewna forma "dopingu" dzięki której koi nerwy przed starciem. Wreszcie, w kontekście jego występu, trzeba wziąć pod uwagę, że on zapewne nie był zbombiony podczas samej walki, tylko palił wcześniej. Już kiedyś otwarcie przyznał, że bez problemu daje radę na testach antydopingowych, kończąc palenie mniej więcej na tydzień przed walką i czyszcząc się ziołami oraz sporą ilością wody, którą musi później wypocić. Widać tym razem nie wyszło. Again.
-
No niedawno słyszałem. Zwrota bez dwóch zdań gruba. 2:30
-
http://www.youtube.com/watch?v=cDvKEXLsozw Oczywiście flow słabe i Borixon nie jest rymmajstrem, ale mimo wszystko pomysł na kawałek i celność tekstów (jest i śmiesznie i tragicznie) przeważają na tyle, że ogólna ocena jest jak najbardziej pozytywna. Generalnie, patrząc po niektórych osobach, taki życiowy track.
-
Jestem zniesmaczony tym rewanżem. Aż razi po oczach, że po prostu na chama, za wszelką cenę muszą zrobić pojedynek Diaz - GSP, bo głównie po to Diaza ściągali ze Strikeforce. Przy czym teraz to w ogóle obraził się i zabrał swoje zabawki, więc UFC jest w podwójnej du.pie. Dana minę miał nietęgą po walce na konferencji. Nawet padło pytanie o rewanż z Diazem przed walką z GSP i Condit odpowiedział, że generalnie to nie widzi w tym sensu (zdziwiona mina mówiła: no przecież wygrałem, więc o ch.uj chodzi), natomiast zaraz potem Dana odpowiedział z uśmieszkiem "I don't know, don't know... that's crazy" i to tylko dlatego, że Condit przez wcześniejszą wypowiedź dał do zrozumienia, że nie widzi za bardzo takiej opcji, bo mina Danki mówiła: KUR.WA NO WIADOMO, ŻE JUŻ O TYM MYŚLIMY. Już wtedy było czuć, że będą cisnęli na rewanż, ale nie spodziewałem się, że tak szybko to ugadają. Generalnie bez sensu. Condit wygrał to bezapelacyjnie, pokazując niesamowitą dyscyplinę taktyczną i realizację gameplanu, srogie cardio i skilla. Dodatkowo dochodzi do tego postępowanie UFC wobec Condita z ostatnich kilku miechów: miał walczyć z Pennem o titleshota, później nie mogą okiełznać Diaza, więc dostaje walkę o tytuł, którą następnie mu zabierają, wkręcając jeszcze na konferencji, że wyraził na to zgodę i ostatecznie niewiele brakowało, a skończyłby na walce z Pudlem. Bez kitu, o ile generalnie wyniki są mi obojętne (na zasadzie niech wygra lepszy) o tyle teraz chcę, żeby znowu wygrał Condit, żeby w(pipi)ić włodarzy UFC. Chyba pierwszy raz czuję niesmak a propos UFC.
-
Chyba pomyliłeś Bazelaka z Walusiem.
-
A tak odnosząc się do naszego podwórka, to ostatnio okazało się, że Drwala nie będzie na MMA Attack 2. Nie jestem pewien, bo słuchałem tego jednym uchem, ale chyba będzie gdzieś walczył za granicą w tym czasie. W każdym razie nie ma kosy z MMA Attack i może pojawi się na kolejnych galach, natomiast Cholewa powiedział, że było całkiem blisko do zorganizowania pojedynku Drwal - Santiago. http://www.youtube.com/watch?v=A1jwO2xy9xk U NAJMANA NIE MA OPIER.DALANIA DOBRA NUTA Ja dzisiaj zakupiłem już bilety. Udało mi się zachęcić dwóch kumpli, z których jeden jako tako interesuje się mma (ale generalnie coraz bardziej) i drugiego, który prawie w ogóle i jedzie głównie na main event, hehe. Dobre i to. A Najman prezentuje się na tym filmiku jakby pierwszy raz przyszedł na salę. Ten człowiek chyba nic nie robił przed pojedynkami z Pudzianem i Saletą. ----------- A i przypomniało mi się, że w jakimś ostatnim wywiadzie Najman wspominał, że rozmowy w sprawie transmisji prowadzone są z 3 podmiotami, więc nie wiadomo czy gala będzie na tvnie. Stawiam, że tymi podmiotami są: tvn (czy tam tvn turbo), Canal+ i Orange Sport. Ponadto wspominał też, że rozważana jest możliwość pay-per-view, ale wydaje mi się, że nie całej gali, a tylko freak fightu.
-
Korba z psychofanów Nicka. xD Niektórzy to nawet uważają, że dominował w tej walce. -------- I dla mnie gala, poza walką Kos - Pierce, jak najbardziej na plus.
-
SPOILERY Dana pewnie wku.rwiony hehe. Cieszy mnie ten wynik, gdyż tak jak już kiedyś pisałem: Diaz coś na końcu przebąkiwał o zakończeniu kariery, ale wiadomo emocje. Generalnie był bardzo zdziwiony porażką. Zaraz konferencja, więc może coś się wyjaśni (o ile Nick pojawi się na konferencji). Walki Pierce'a z Kosem słaba i nudnawa. W dodatku Kos już pod koniec zaczął irytować chyba każdą możliwą "brudną" zagrywką. Jak ktoś nie oglądał, to nie polecam, bo szkoda kwadransa życia. Natomiast walka Werduma z Nelsonem jest jak najbardziej godna polecenia. Werdum częściowo odpokutował ze ten ostatni pojedynek z Overeemem i pokazał, że mocno rozwinął się w stójce.
-
Sam kawałek chyba przewinął się tutaj, ale teraz wyszedł klip: http://www.youtube.com/watch?v=yZ-cvSq25Hk
-
A jednak:
-
No znowu konkretna gala. Dziwi mnie, że Condit jest aż takim underdogiem. Wydaje mi się, że to on wygra tę walkę. Oczywiście jest kwestia stosunkowo długiej absencji w octagonie, ale mimo wszystko nie było to spowodowane kontuzją, tylko robieniem go w ch.uja z walkami. Przez ten czas co najmniej rozpoczynał przygotowania do trzech walk, więc do walki z Nickiem chyba jest solidnie przygotowany, hehe. A przede wszystkim wydaje się być głodny walki i z lekka wkur.wiony tą jego sytuację z ostatnich kilku miesięcy.
-
Z takim eventem, to powinni wjechać na tvn. Może zrobią tak, że cała gala będzie na tvn turbo, a "walka wieczoru" na tvnie? Chyba ludzie ze stacji zdają sobie sprawę jaką oglądalność to może wygenerować. Szkoda, że dalej niewiele wiadomo o pozostałych walkach, bo od jakiegoś czasu myślę nad wybraniem się na tę galę. Krążyć gdzieś po Polsce to by mi się nie chciało, ale załadować tyłek do pociągu i podjechać z Wrocka do Katowic to mogę. Ciekaw jestem kogo dadzą Drwalowi. Mańkowski chyba trochę sfochował się za zmianę tego werdyktu, a przynajmniej tak wynikało z wywiadu z nim. Generalnie już poprzedni fightcard był naprawdę dobry, więc spoglądam optymistycznie i na ten. A, no i gdzieś czytałem, że mają sprowadzić jakiegoś znanego sędziego, więc jak wyskoczą z jakimś Herbem Deanem czy Big McCarthym to już w ogóle. Tak poza tym to 21 kwietnia Jones vs Evans, a 16 czerwca rewanż Silva vs Sonnen.
-
Tylko w teorii, bo w praktyce im większa amortyzacja, to tym bardziej upośledza nasz naturalny ruch. Ja zamierzam w sierpniu zacząć biegać w butach minimalistycznych. Na początku lipca mam w planie start w zawodach i nie chcę na wiosnę testować nowych rozwiązań.
-
Automatycznie stajemy na śródstopiu, bo jest to naturalne dla naszej budowy ciała i tak powinniśmy biegać. Również w butach, które, mniej lub bardziej, upośledzają ten ruch.