K@t
Użytkownicy-
Postów
949 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez K@t
-
Kolejne pytanka i z góry przepraszam że być może pytam o coś oczywistego, ale wolę zwracać się o pomoc na forum, niż od razu szukać na wiki (co trochę zabija przyjemność z gry imo ). Na forum zawsze jednak mogę dostać jedynie wskazówkę, a nie od razu rozwiązanie na tacy. Jak wygląda tu sprawa z ciężarem ekwipunku (nie tego który mamy sobie, a wszystkich klamotów które znajdujemy po drodze)? Nie widzę nigdzie współczynnika określającego maksymalny ciężar inventory, ale i tak wyczuwam tu jakiś haczyk. Zauważyłem tez u Undead Merchanta bottomless box i zastanawiam się czy ono nie ma coś wspólnego z tym właśnie (w charakterystyce przedmiotu jest jedynie dość lakoniczny opis możliwości zarządzania przedmiotami przy ognisku). Dalej, czy jeśli mam Drake Sword, to jest sens zabijania ww merchanta, żeby zebrać z niego Uchigitanę?
-
A to niezła sprawa w takim razie, dzięki:)
-
Mam pytanko. Grałem dopiero jakieś 3h, Undead Burg głównie i trzy razy miałem sytuację, że znienacka w ekwipunku pojawiła mi się dodatkowa Estus Flask (raz uratowało mi to życie ). Było to w trakcie normalnej eksploracji, czy nawet walki. Od czego są zależne takie "gifty"?
-
Jakkolwiek by nie było, to reklama RTV chyba własnie zniknęła - uff.
-
Lol, nie napisałem o niczym co nie byłoby pokazywane gdzieś tak już od pierwszego teasera? Już bardziej konkretne spoilery były tu sadzone. Przepraszam, niemniej.
-
Ta reklama RTV to przegięcie, wyskakuje od rana tu, na PPE i na PS3Site, a Chrome niestety postanowił mi jej nie zablokować jak to do tej pory robił Żesz jego mać, mam codziennie rano pieprzyć się z adblockiem i własnoręcznie blokować wszystko w ustawieniach? Na jedno wychodzi.
-
Okej, czyli nie muszę się ograniczać z g. wątkiem, thx:)
-
Tekstury przed i po upatchowaniu: http://www.youtube.com/watch?v=4aox7lwmDkA&feature=player_embedded Jak na moje oko to różnicy nie ma, ale pewnie się nie znam I kolejne pytanko - czy po skończeniu wątku głównego na mapie nadal pojawiają się Smoki?
-
Czyli czekamy na kolejnego patcha?
-
Bo usunięcie patcha skutkuje tym, że gra uznaje wszelkie sejwy za uszkodzone/zapisane podczas korzystania z aktualizacji i nie wczyta. Ktoś już sprawdzał i potwierdził, że tak jest.
-
Miałem właśnie pisać, że ZNOWU powiedziałem coś w złej godzinie, ale własnie zerknąłem na linka ze smokiem latającym do tyłu. Własnie miałem to samo. Nie mogę z nim nawet podjąć walki, bo jak tylko się zbliżę, to smok z prędkością światła odlatuje jakieś 5km dalej (oczywiście tyłem), by po czasie zniknąć i spowodować, że framerate spadnie do jakichś 5FPS. Co lepsze, dzieje się tak i po reloadinach i nawet po wielokrotnych uruchamianiu gry...
-
To jakieś kolejne problemy niby doszły? Do tej pory po patchu nie spotkałem się z żadnym, a po dłuższych posiedzeniach muszę stwierdzić, że wydajność jednak zauważalnie się poprawiła.
-
To niestety nie jest kwestia powolnego, czy szybkiego chodzenia. Ba, czasem nawet i niewidzialność mi nie pomaga - skopane skrypty i tyle.
-
Ech, szkoda że tak skopali ten system, przecież satysfakcja z takiego "szpiegowskiego" wypadu byłaby nieziemska. A tak odechciewa się w ogóle starać czy podchodzić do problemów w jakiś bardziej ambitny sposób. Trudno, spróbuję ich wyrżnąć w jakiejś przyzwoitej kolejności i może się uda I tak nie mam najgorzej, czytałem właśnie, że niektórzy mają buga i skrzynia z której trzeba zabrać swój ekwipunek okazuje się być pusta.
-
Jasna cholera, mam już autentycznie DOŚĆ wszelkich misji skradankowych w tej grze. Stealth jest tu tak skopane, że chce się płakać po prostu - już w Morrowindzie lepiej to funkcjonowało i było bardziej intuicyjne. Co z tego, że stealth mam dośc wysoko rozwinięte (wszelkie perki ułatawiające skradanie, wyciszające kroki, zbroję etc). Co z tego, że noszę ciuchy złodziei poprawiające te statsy, co z tego, że mam elfickie buty podnoszące skradanie o dodatkowe 35% skoro jedyne co się tu liczy to szczęście? Sorry, to jest chore - notorycznie mają miejsce sytuacje, gdzie strażnik dosłownie wpada na mnie, kiedy stoję na środku pomieszczenia i mnie nie widzi! W najgorszym wypadku zaczyna się rozglądać, ale po chwili traci mnie z oczu. Niestety, częściej zdarzają się sytuacje odwrotne - mimo że staram się chodzić na czubkach palców, to niektórzy potrafią mnie zobaczyć i usłyszeć przez ściany z odległości 20 metrów. Apogeum frustracji osiągnąłem właśnie w zadaniu polegającym na infiltracji ambasady (wątek główny). Niech mi ktoś powie - po co ta cała maskarada, kombinowanie z przebierankami, z zakradaniem się na zaplecze itd, skoro koniec końców w pewnym momencie nie jestem w stanie zrobić nic innego, jak po prostu stanąć do walki? Udało mi się dojść niezauważonym na ośnieżony dziedziniec patrolowany przez strażników i choćbym nie wiem co robił i jak się starał, cała akcja zawsze kończy się tym, że wszyscy dobierają mi się do dupy. Próbowanie steath killi absolutnie nic nie daje, bo zawsze jakimś cudem strażnik znajdujący się po zupełnie przeciwnej stroni budynku zauważa mnie i podnosi alarm. WTF? Nawet jeśli jakimś cudem udaje mi się ominąć kluczących strażników i dojść do drzwi, przez które mam przejść, okazuje się... że przed nimi stoi jeszcze mag, który obserwuje dziedziniec, nie dając nawet możliwości przekradnięcia się za plecami. 30 prób, każda kończy się tak samo. Rzygać się chce. A otwarta walka odpada, bo ja głupi posłuchałem Delphine, i oczywiście zabrałem ze sobą jedynie durny sztylecik. Zapytałem o pomoc gogli ale wszystkie rady są identyczne - walczyć ze wszystkimi. No za(pipi)iście, zwłaszcza że sejwuję na 3 slotach jedynie i w tej chwili wszystkie zapisy mam już zrobione w ambasadzie. W walce ze strażnikami nie mam żadnych szans ze swoim wyposażeniem. Komuś udało się to przejść bez wykrycia w ogóle? Po cholerę w ogóle gra sugeruje, że stealth jest tu kluczem do zaliczenia questa, skoro szanse powodzenia wynoszą 1 do 1000? Nie czepiałbym się, gdybym to ja coś chrzanił, albo grał nie uważnie, ale to jest juz autentycznie męczące.
-
Ja nie zauważyłem nigdzie spadku jakości tekstur, jedynie częściej zdarzają się tekstury doczytujące się na ostatnią chwilę - może to o to chodzi. Generalnie jest ciut lepiej jednak, nie ma takich dropów FPS uniemożliwiających grę. Mój sejw waży już ponad 12mb.
-
Pograłem godzinkę i cóż - większych zmian niestety nie widzę Po niecałej godzinie gra znowu zaczęła się krztusić, chociaż możliwe że mniej, niż poprzednio. Nie mogę nigdzie znaleźć dokładnej rozpiski zmian, jakie wprowadza łatka. http://www.gamingunion.net/news/skyrim-patch-201-released-cures-massive-ps3-bug--7075.html Players have already begun to announce that the patch indeed solves the glaring issue, but at the cost of minimized texture details.
-
No nareszcie, zaraz zassam. Łatka podobno faktycznie naprawia problemy z frameratem i przerośniętymi save'ami - zobaczymy.
-
Okej, odłożyłem to na później z zamiarem kombinowania ze stealth, ale w takim razie nie będę się bawił w podchody
-
Pytanko w związku z jednym questem związanym z Thieves Guild:
-
Tyle że przed premierą BF3 i CoD można było czytać masę stwierdzeń typu "kupię zależnie od tego, jak będzie wyglądało multi/czy zapowiedzą poprawki tu i tam/czy wprowadzą to/czy podszlifują tamto" etc. Wiadomo jak się to skończyło, a gry i tak pobiły rekordy sprzedaży. W wypadku Uncharted 3 takiej sytuacji nie widziałem nigdzie - każdy raczej wiedział czego po tej grze się spodziewać i nie kupił jej tylko dlatego, że dał się oślepić marketingowi. Zarówno Uncharted 1 i Uncharted 2 dostarczyły mi wspaniałych wrażeń na różnych polach gameplayu i tego samego oczekiwałem od "trójki". Nie zawiodłem się. Zresztą nie wierzę, żebyś był masochistą wpakował się w Uncharted 3, jeśli faktycznie poprzednie części Cię w jakiś szczególny sposób zawiodły Co do cover systemu - ciężko porównywać do GoW każdy tytuł, który taki system posiada. To przecież nie jest wyznacznikiem niczego. Jeszcze w wypadku Drake's Fortune można się było kłócić, bo tam były praktycznie same strzelaniny, przeplatane skryptowanymi momentami i dwiema zagadkami na krzyż. W Drake's Deception jest na odwrót - sporo zagadek, zręcznościówek, reżyserowanych i dynamicznych, ale ciągle grywalnych, elementów przeplatanych walkami. Moim zdaniem ND to w ogóle powinni jakąś nagrodę dostać za sam fakt, że starają się zaspokoić tak odmienne gusta fanów i nie-fanów serii. Za mało zagadek - będzie nie pasować jednym. Ciut za dużo - na nudę będą narzekać inni. Za mało walk - podniosą się głosy, że - tu cytat z poprzednich stron forum - "Uncharted to przecież strzelanka! Skandal." Ktoś inny znowu chciałby festiwal skryptów i najlepiej całą grę wyglądającą jak otwarcie Among Thieves. Ale masz - znowu w jednym z postów ktoś stwierdził, że ND po(pipi)ało i zrobili z Uncharted 3 Heavy Rain - autentyczne stwierdzenie. Z jednej strony szanuję czyjeś opinie i odmienne zdanie, ale z drugiej z wieloma zarzutami po prostu zgodzić się nie mogę. Sytuacja w której tak genialna i miejscami perfekcyjna gra zbiera większe cięgi i zarzuty o wtórność/kopiowanie niż Modern Warfare 3, chyba nie jest normalna ;-) Oczywiście nie piję w tym momencie do Ciebie, a do wielu wcześniejszych dyskusji jakie miały miejsce w temacie.
-
Nie marketing, tylko ludzie, którzy sami nie wiedzą czego chcą. Przejrzyj ostatnie strony tematu - jest masa narzekaczy twierdzących dla odmiany, że gra jest nudna, że jest za dużo zagadek, za mało akcji i "kiedy się to w końcu rozkręci?". Wniosek z tego taki, że nie idzie chyba zadowolić nikogo, bo jakiekolwiek by proporcje w gameplayu nie były, to i tak będzie źle. Ja nadal twierdzę, że w trójce jest najmniej strzelania. W ostatnich rozdziałach wprawdzie są głównie strzelaniny (zagadek zero, zwłaszcza w porównaniu z pierwszą połową), ale i tak są o wiele krótsze i nie są przedłużane jak w Drake's Fortune, czy miejscami Among Thieves. Mimo wszystko to porównanie do GoW trochę nietrafione, bo tam gameplay to wyłącznie biegnięcie z punktu A do B i strzelanie. Uncharted z kolei wypełnia te luki innymi genialnymi sekwencjami. A marketing rządzi w wypadku serii CoD i BF jedynie.
-
Google też nie nigdy nie słyszało o żadnych bonusowych skill points, więc pewnie faktycznie nic takiego nie ma.