-
Postów
369 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Reputacja
25 Stara sięInformacje o profilu
-
Płeć:
mężczyzna
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Lucky77 obserwuje zawartość Assetto Corsa Competizione , Dirt 4 , Samochodówki - Porównania Technikaliów i 3 innych
-
Wiem, że archiwalny temat ale dałem tej grze 2 szansę i jestem bardzo zadowolony, a momentami zachwycony. Na PS5 graficznie rewelacja, niewiele gorzej od WRC24. To co mnie najbardziej pozytywnie rozwaliło to stojąca woda podczas deszczu lub po deszczu! Rewelacja. Nie wiem czy ja tego za pierwszym podejściem nie widziałem, czy dodali te efekty z czasem. Auto reaguje na kałuże, czuć delikatny uslizg. Najlepszy efekt jest w Walii w czasie ulewy. Na torach rally też są kałuże, choć za delikatne moim zdaniem. Nie rozumiem dlaczego nowsze tytuły są tego efektu pozbawione. Zawsze brakuje mi tego syfu na trasie. Nigdy nie przepadałam za Szwecją, ale tu jest petarda. Nawierzchnia co chwila zmienia się z lużnej na twardą co słychać też w słuchawkach. W karierze Rally na drodze spotkać można przelatujące przed maską ptaki, zwierzęta i co jakiś czas uszkodzone auto rywala, dron, chelikopter. Na trasie nie tylko można wymienić koło, ale też dolać płynu do chłodnicy! Przypomniało mi się WRC z czasów PS2. Ogolnie cała kawiera jest świetna. Kreowanie zespołu, dobieranie sponsorów, ulepszanie części i cały wątek finansowy... Próżno tego szukać w nowym WRC. Nie wspomnę o innych dyscyplinach. Do tego całość po Polsku z lektorem, Polskiego pilota pominę. Wozy wydają się nieco za lekkie aly wystarczy zabrać 2 koła zapasowe i ustawić zawieszenie na miękko, różnica zauważalna. Najnudniej jest na asfalcie i w USA. Ale za to pogoda jest dynamiczna i ta mgła... No kurde gra z 2017r jak się nie mylę. Dźwięki to miód szczególnie z zewnątrz. Z wad to to, że czasem sponsor się pomyli i policzy nam karę za coś co się nie wydarzyło. No i mimo wszystko mała ilość miejscówek. Jest za to bardzo fajny plac testowy. Moim zdaniem gra unikat bardzo niedoceniony z nawiązaniem do czasów Dirta z PS3/X360. Dla mnie zawsze Dirt Rally będzie na 1 miejscu jak do tej pory, jest taki poważniejszy i jak dla mnie z lepszą fizyką mimo wszystko. No ale tu są terenówki! Polecam
-
T300 nie miałem ale w G923 podobał mi się bardzo efekt trueforce, choć nie wszystkie gry go obsługiwały.
-
To ostatnie to największa wartość... ale czekaj, trzeba ruszyć dupsko do paczkomatu, to lepiej niech zabiorą mi wszystko. Dla mnie cyfra nie ma żadnej wartości, to jak bym płacił za pył w powietrzu. Ps z góry dzięki za minusy
-
Evo Racing 32R Leather, była promka. Cały czas się waham nad Tgt 2 jak czytam jaka to jest wspaniała, a T598 taka niedojebana...
-
Na jakiej kierownicy grałeś wcześniej? Jakie wrażenia po aktualizacji? Grasz na PS5? Od tygodnia czytam o T598 i przeglądam Youtube głównie pod kątem porównań do TGT 2. Opinie są tak różne, że już sam nie wiem. Do piątku mam jeszcze wybór i cały czas się wacham bo TGT 2 wyszła by mnie cenowo niewiele więcej. W T598 fajnie są pedały i ma te wibracje przy zmianie biegów, ale jak grałem to miałem takie dziwne wrażenie, jak bym sterował łodzią. W GT Sport FF działa nieżle, szczegolnie na nierównościach jest czad, ale np jak wziąłem Golfa 1 na zwykłych oponach, gdy koła buksują, to jedyny efekt na kierownicy jaki występuje to większa lekkość, jak koła zyskują przyczepność, to znów pojawia się ciężar. W G923 w czasie buksowania kół, miałem trzęsienie ziemii... Natomiast w pozytywnym szoku byłem w GT Sport na torze w Tokio gdzie czuć nawet farbę na asfalcie. Cały czas mam dylemat odnośnie TGT 2, na której niestety nie grałem. Koło już zakupione nowe, więc zastanawiam się tylko nad bazą.
-
Lucky77 zmienił(a) swoje zdjęcie profilowe
-
Dzięki za namiary. Podoba mi się obręcz Thrustmaster Ferrari F1 Add on https://allegro.pl/oferta/outlet-thrustmaster-ferrari-f1-add-on-15416631918 Mogę zastosować tę przejściówkę: https://allegro.pl/oferta/thrustmaster-adapter-quick-release-upgrade-4060325-dla-t818-i-t598-17083094995 ?
-
Cześć. Po długich namysłach kupiłem T598. Wybrałem między T300 Alcantara a tym. Na ten moment testowałem z 2 godziny bo stanowisko kończę. Porównanie mam tylko do DFP, G920 i G923. Niesamowicie cicho to działa. Pedały i baza robią dobre wrażenie. Wszystko można rozbudować. Regulacja tylu parametrów z pozycji samej bazy to dla mnie nowość, choć ten ekran to już mogli o 1-2 cm większy dać. Natomiast bardzo negatywnie zaskoczyło mnie samo koło i z tego co czytałem nie tylko mnie. Lepiej nie patrzeć na nie przy włączonym świetle bo wygląda jak tania zabawka. Ten plastik u góry i na dole wygląda kiepsko, taki lekki i pusty, a sama guma, choć przyczepna, jest nierówno spasowana. Dziś wszystko zaktualizowałem na PC, bajecznie proste choć szkoda, że na PS5 nie ma update. Teraz mam pytanie o samo koło. Wiem, jakie bazy pasują z tym oryginalnym połączeniem, ale nie mam pewności, czy z reduktorem pasują też starsze koła np takie od T300? Akurat te ostatnie idzie tanio wyrwać. Proszę o ewentualne sugestie jakie koło wybrać. Pozdrawiam
-
No właśnie oby nie poszli w ślady Project Cars 3 bo o tym pomyślałem słysząc o otwartym świecie.
-
Tak Blu-ray też i kasety magnetofonowe też. Masz z tym jakiś problem?
-
Nie muszę mieć gier na premierę. Szukam gdzie się da wersji pudełkowej. Przynajmniej jest na co czekać.
-
No widzisz, bo ja taki nie nowoczesny jestem. Wolę obejrzeć film z własnej kolekcji DVD niż ten co puszczą po 20 w TV.
-
Wspomnienia będą cenniejsze jak na tę grę zarobi, a kupno będzie wymagać trochę wysiłku. Kiedyś nie dość, że były pudełka to jeszcze często książka (PC) lub instrukcja po Angielsku. Trzeba było brać słownik do rąk, nie cyfrowy. Dziś to się traktuje bardzo przedmiotowo, rzeczy już nie mają znaczenia. Młodzież nie wie o czy mowa. Dziś wyciagasz plastik z pinem, zciągasz i grasz. Jeden woli oglądać pornole, a drugi macać fizyczne ciało. Ja pomacam i obejrzę
-
A może nie zrozumiałeś.
-
Dawno odstawiłem. Ale skąd taki wniosek? Ja to tak właśnie traktuję. Za X lat zostanie pewnie tylko granie w chmurze
-
Uważam, że ten co preferuje cyfrę nie uważa gamingu za pasję. Pasjonata kupi pudełko i do tego przeleci jeszcze kilka sklepów. Hobby czy pasja to nie pójście na łatwiznę. Na tacy podają rolki na Instagramie, tu nie trzeba się wysilać, ale jaki to ma sens. Pamiętam, za dzieciaka, jak jechałem rowerem 10 kilometrów do jednego z pierwszych marketów w dużym mieście, po Gran Turismo na PS1. Piękne, zafoliowane dwu płytowe wydanie z książeczką. Trochę zarobiłem, trochę mama dorzuciła. Ale jaka radość choćby z oglądania tego pudełka o graniu nie wspominając. Nigdy nie zrozumiem cyfry albo grania w abonamencie i mdli mnie na samą myśl o konsolach z brakiem napędów. Niedługo to te konsole będą za nas same grały